Czy nowa osoba powinna dojść do zespołu?
- Miri
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Re: Czy nowa osoba powinna dojść do zespołu?
Na Vince'a jest chyba już trochę za późno... Nagrali z nim jedną płytę i właściwie zanim zdążyli sobie wypracować brzmienie, on tworzył już pod innym szyldem. Clarke nie ma w zasadzie nic wspólnego z takimi klimatami jak Violator czy MFTM, a takie brzmienie większość ludzi uznaje za znak rozpoznawczy DM (chociaż od tego dawno odeszli). A co do powrotu Alana - niby to on stał za większością ich sukcesów (choćby ETS), ale szesnaście lat temu podjął decyzję, i bardzo straciłby w moich oczach, gdyby teraz złamał swoje postanowienie. Jakby nie było, jakoś wyszli z tego dołka po SOFAD i jego odejściu, stworzyli dwa świetne albumy (Exciter i PTA, SOTU to "tylko taka drobna pomyłka") i nie wygląda na to, żeby miało im go brakować. A gdyby mieli teraz przyjąć do składu kogoś nowego, kto do tej pory z nimi tylko koncertował, np. Eigner... Nie, zdecydowanie. Oni to oni, nikogo więcej nie potrzeba. Już bardziej leżałoby mi nagranie jakiegoś okazjonalnego utworu z jakimś ciekawym wokalistą (po przesłuchaniu paru utworów Recoil fascynuje mnie McCarthy) w duecie z Gahanem, ale chyba prędzej zrobiłby to sam, niż z resztą składu.
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Taki zespół jak DM nie powinien po 30 latach grania zmieniać składu.
Nie chcę więc nikogo nowego.
Ciszę się, że jedynie oprócz odejścia Wildera skład zespołu pozostaje wciąż niezmienny.
Clarka nie liczę, bo ja nawet S&S nie brałem nigdy na poważnie.
Oczywiście ciekawy jestem, jak brzmiała by nowa płyta z Wilderem na pokładzie po tylu latach, ale to tylko lekka ciekawość i nic więcej. Żadna tęsknota za nim.
Biorąc pod uwagę jakie płyty DM cenię najbardziej, naprawdę nie tęsknię aż tak bardzo za Wilderem, choć oczywiście jego wkład we wcześniejszą twórczość DM doceniam.
Nie chcę więc nikogo nowego.
Ciszę się, że jedynie oprócz odejścia Wildera skład zespołu pozostaje wciąż niezmienny.
Clarka nie liczę, bo ja nawet S&S nie brałem nigdy na poważnie.
Oczywiście ciekawy jestem, jak brzmiała by nowa płyta z Wilderem na pokładzie po tylu latach, ale to tylko lekka ciekawość i nic więcej. Żadna tęsknota za nim.
Biorąc pod uwagę jakie płyty DM cenię najbardziej, naprawdę nie tęsknię aż tak bardzo za Wilderem, choć oczywiście jego wkład we wcześniejszą twórczość DM doceniam.
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Vince raczej powiem ze never, a Alan, no coz, mozna by bylo sprobowac.
Enjoy The Silence
Jeśli o mnie chodzi, to chcę dodać, że po prostu fajnie byłoby zobaczyć całe DM razem na scenie.
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Piszac cale rozumiem ze masz na mysli z Alanem i Vincem?
Enjoy The Silence
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Czez nie mieszaj już Clarka do DM.
Z niego taki członek DM jak i ze mnie.
Z niego taki członek DM jak i ze mnie.
Jeśli już to powrót starych, nikogo nowego. Taką mam teorię.
Plus: Eignera zostawić jako perkusistę, ewent. wspomóc się Corbijnem. (na Ultra Parties ponoć grał)
Plus: Eignera zostawić jako perkusistę, ewent. wspomóc się Corbijnem. (na Ultra Parties ponoć grał)
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Clarka nie mieszam ja, tylko sie upewnic chcialem co Freestate ma na mysli. Mi to akurat nie odpowiada.
Enjoy The Silence
Gdyby miał wrócić sam Vince, to byłoby źle. A gdyby Alan z Vince'em to myślę, że mogłoby wyjść z tego coś odjechanego.
Żeby potem nie było, że nie tłumaczyłem.
Żeby potem nie było, że nie tłumaczyłem.
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Nie wiem czy to dobra koncepcja. Jak juz pisalem wczesniej Alana widzialbym spowrotem, ale nikogo wiecej.
Enjoy The Silence
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Gordeno! i Flecza wyrzucić
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- dejmien
- Posty: 2823
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Moim zdaniem zdecydowanie nie powinna. Przyjęcie do zespołu Eignera bądź Gordeno niczego by nie zmieniło w brzmieniu DM a pewnie skutkowało by podwyżką w przypadku w/w panów. Był by to ekonomiczny bezsens. Na temat Vinca nawet nie ma co się zastanawiać. Poszedł w zupełnie innym kierunku niż DM dawno, dawno temu i koniec. A Alan? Bez niego DM nagrało cztery płyty, trzy z nich bardzo lubię (Ultra, Exciter, PTA) w tym jedną, która dla mnie należy do najściślejszej czołówki w ogóle (Ultra). Wiadomo, że DM w składzie z Alanem przeżywało swoje najlepsze czasy zarówno pod względem popularności jak i pod względem twórczości. Jednak gdyby miał wrócić... Może wyszło by z tego coś dobrego, a może nie.
Jeżeli Alan by wrócił, to wyszłoby to Depeche tylko na dobre... to jest moje zdanie.
Tak w ogóle to mógłby wrócić nawet dla zarobieniu trochę grosza...
Bo z Recoil'em z pewnością nie zbija takich kokosów, jak w DM.
Tak w ogóle to mógłby wrócić nawet dla zarobieniu trochę grosza...
Bo z Recoil'em z pewnością nie zbija takich kokosów, jak w DM.
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Bo nie chce i nie musi. Pomyśl chociaż raz z perspektywy innej niż Depeche Mode.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
Staram się, Slick, staram się.
I nie wygląda to za ciekawie. Kuźwa, muszę przestać marzyć.
On co najwyżej będzie producentem, albo wyruszy w trasę z chłopakami na koncert albo dwa...
Rzeczywistość bywa okrutna.
I nie wygląda to za ciekawie. Kuźwa, muszę przestać marzyć.
On co najwyżej będzie producentem, albo wyruszy w trasę z chłopakami na koncert albo dwa...
Rzeczywistość bywa okrutna.
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Już Wilder na pewno biedy nie klepie.FREE STATE pisze:o z Recoil'em z pewnością nie zbija takich kokosów, jak w DM.
- stripped
- Posty: 11328
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Eigner jak dla mnie spokojnie mógłby być pełnoprawnym członkiem zespołu ale chyba mu to wisi, lubię go, cieszę się że jest trochę tej żywej perkusji (sentyment do TTA).
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Lucza
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
Mi tam się wydaje, że już za późno na takie zmiany i powinno zostać tak, jak jest. Nikt by się już na stałe nie przyjął raczej.
- walking
- Posty: 1281
- Rejestracja: 17 sty 2010 13:41
jakoś ja też nie widzę nowej osoby w zespole bo niby i po co? zupełnie niepotrzebne wg mnie.
- agent orange
- Posty: 107
- Rejestracja: 24 maja 2006 12:46
- Ulubiony utwór: Personal Jesus
- Lokalizacja: Gdańsk
Gordeno się nie nadaje. To dobry muzyk, ale zupełnie nie czuje klimatu tego zespołu co na koncertach widać (w zasadzie słychać).