Strona 1 z 4
Depeche Mode, czyli jaki to gatunek?
: 06 cze 2006 19:00
autor: TRUE LADY
Mam pewne pytanko. Zawsze jak ogladam jakies teledyski czy tez wogole obcuje z dyskografia zespolu, to za kazdym razem daje sie dostrzec inna etykietke z gatunkiem jaki 'wyznaje' band. Electro? New Romantic? Rock czy w koncu pop? Idzie sie w tym pogubic.
Jedno nie ulega watpliwosci wedlug mnie: Depeche Mode jest zespolem elektronicznym wywodzacym sie z nutru jaki samo sobie stworzylo. Tutaj jednak nie mozna powiedziec, ze byli pionierami w tej dziedzinie bo fani Kraftwera by nas niezle zlinczowali.
Tak wiec jak sadzicie? Nie jest to takie proste na jakie sie wydaje, prawda?
: 06 cze 2006 19:08
autor: MontanaDM
Podaje się że Depeche Mode gra muzykę alternatywną. Jest u nich wszystkiego po trochu.
: 06 cze 2006 19:21
autor: JIGGA_SOUND_GEAR
New Wave
: 07 cze 2006 12:28
autor: Crash
W kilku miejscach czytałem, że DM grają alternativ, rock, soft rock. Ostatnio na jakimś forum ktoś napisał, że Depeche Mode to zespół popowy!!
: 07 cze 2006 12:43
autor: DT
dokladniej to synth popowy
: 07 cze 2006 12:45
autor: kawoszka
Odpowiedż jest całkiem prosta... nie można schowac całego dorobku Depeche Mode do jednej szufladki, zbyt dużo się działo
No bo przecież lata świetlne dzielą Songs od Speak… lata
: 07 cze 2006 12:50
autor: DT
choc sami DM czesto mowią ze grają elektroniczny pop
: 07 cze 2006 13:00
autor: slick
Dla mnie osobiście rock'owy SOFAD jest kmiotem w porównaniu do elektronicznego S&S. Premierowy album jest o niebo lepszy. Wydaje mi się, że Depeche Mode to zespół electro wywodzący się z nurtu nowo-romantycznego. Takie to zagmatwane.
: 07 cze 2006 16:26
autor: precious one
hehe ile postów tyle stlów muzycznych, obrazuje to że nie mozna określic typu muzyki jednym słowem...
: 07 cze 2006 16:29
autor: devotional
Można - cytując @Jigga (nie chce mi się pisać dalej - New Wave. Podpiszę pod to jeszcze rock i pop. I niech mi ktoś powie że to nie prawda...
: 07 cze 2006 18:49
autor: slick
Rock to była tylko mała, eksperymentalna wpadka przy Shits of Faith And Devotion.
Klawisze rządzą niepodzielnie i to jest domena tego zespołu!
: 07 cze 2006 18:50
autor: olz
slick pisze:Shits of Faith And Devotion
podobno ostatnio zmieniles o tym zdanie
: 07 cze 2006 19:00
autor: slick
olz pisze:podobno ostatnio zmieniles o tym zdanie
Nadal uważam SOFAD'a za najgorszy album DM (:twisted:) i w moim odczuciu tak juz zapewne pozostanie do końca. A to, że w temacie o SOFAD napisałem, że wreszcie kupiłem sobie ten album, nie zmienia to faktu, że w prywatnym rankingu, album ten jest na szarym końcu. A Speak (jak już tak porównujemy) jest czymś o niebo lepszym i bardziej pasującym do tego zespołu.
: 07 cze 2006 23:04
autor: _precious_
Jak dla mnie jeżeli już szufladkujemy na:
Dance
Pop
New Waveock
Elektro
New Romantik
New Wave
itp. itd.
...to ja pakuje ich muzyke do szuflady z napisem DEPECHE MODE !!!!
: 08 cze 2006 08:47
autor: kawoszka
: 08 cze 2006 11:46
autor: MontanaDM
Prawda jest taka że co by nie grali z tego co grają to i tak ich kochamy. W SOFAD jest tylko więcej żywego brzmienia, są tam przecież dalej klawisze więc nie wiem czemu slick tak krzywdzi SOFAD.
: 08 cze 2006 13:34
autor: Iwonka
SOFAD jest dobry przecież! Z tym nie można nawet dyskutowac. Powiedzialabym, że na pewno lepszy od Playing the Angel, które jest na tyle żywe, ze zdążyło mi sie dawno przesłuchać
In your room
Mercy in you
Chociażby dla nich...
: 08 cze 2006 13:35
autor: Erwartungen
skoro taka dyskusja się zrobiła...
muszę wrzucić swój kamień bo nie wytrzymam. S&S to (JAK NA DM!!) dno, błąd młodości zespołu, Martin trochę ratuje sprawę, nie zmienia to faktu ze wolę nawet Excitera... nie mówiąc już o perełce jaką jest Songs... może i S&S bardziej pasuje do nich, ale chyba w sensie że "każdy się kiedyś uczył" i że "króluja tam klawisze". Grzechem chyba jest łączyć S&S i Violatora przez klawisze - jest jeszcze o niebo inna "jakość wykorzystania instrumentu". Więcej łączy Violatora i SOFADa dzięki boskim melodiom. Klucz do tego że uważam ten album za najgorszy kryje się jednak jeszcze dalej: Nie trawię JCGE, nie trawię PHOTOGRAPHIC i nie rozumiem wielkiej radości z tych utworów podczas ich odbywania się na zlotach. I nie chcę też Photographic na koncertach, czego chce większość...
Gwoli sprawiedliwości: dwie najlepsze na S&S (Big muff i Tora! Tora! Tora! wygrywają z dwoma moimi najlepszymi na Exciterze (Freelove i I am You zamiennie z Comatose) ale jako całość S&S przegrywa, bo tu jest dwóch liderów.... i nic
Uścislę: jakbym aktywnie słuchał muzyki w czasach S&S tobym się cieszył że wyszła taka fajna muzyka, i na pewno dzięki niej polubilbym DM. Ale z doskonałością później stworzonych przez zespół płyt - tej płyty porównać nie umiem.
Chciałem wczoraj napisać tego posta, ale olałem - w końcu temat inny. Niemniej widzę że dyskusja trwa więc wrzuciłem swoje (znane chyba zresztą już większości) zdanie.
: 08 cze 2006 15:12
autor: gilles
JCGE - nowy rozkaz asemblera?
: 21 sie 2006 18:06
autor: Customers Suck
Electopop czyli elektroniczna muzyka, bardzo POPularna.