Książki o Depeche Mode (nie biografie)

Awatar użytkownika
_precious_
Posty: 3316
Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
Ulubiony utwór: Barrel of a Gun

Książki o Depeche Mode (nie biografie)

Post 27 cze 2006 00:02

O utworach Depeche Mode
...co tu dużo mówić ja już sobie owo wydawnictwo zamowiłem .

Mało o tej ksiązsce wiem , ale z tego co mi wiadomo to proba głębszego zagłębienia się w teksty Depeche Mode , sporo zdjęc , a co jeszcze to się okaże po przeczytaniu .

Kśiążka wydana nakladem wydawnictwa InRock ( http://www.inrock.pl/ )
Awatar użytkownika
El
Posty: 110
Rejestracja: 09 lut 2006 21:35

Post 27 cze 2006 09:35

_precious_ pisze: z tego co mi wiadomo to proba głębszego zagłębienia się w teksty Depeche Mode , sporo zdjęc , a co jeszcze to się okaże po przeczytaniu .
próba to dobre określenie... "młody' fan sie może czegos dowiedzieć z tej pozycji, a jak ktos jest zorientowany to troszke gorzej w tym temacie... Fotek owszem sporo, ale wszystkie czarno-białe i niestety słabej jakosci...

Kupić wypada,ale wiele nie wnosi...
Awatar użytkownika
_precious_
Posty: 3316
Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
Ulubiony utwór: Barrel of a Gun

Post 27 cze 2006 11:53

Pamiętam jeszcze czasy kiedy o jakichkolwiek książkach na temat twórczości DM można było tylko pomażyć (oczywiście chodzi mi tu o książki w języku polskim) , tak więc nie narzekajmy . :)
Awatar użytkownika
El
Posty: 110
Rejestracja: 09 lut 2006 21:35

Post 27 cze 2006 15:02

Kupiłem bo mam taki nawyk ;) - jednak jak cos jest ogólnie, umówmy sie , słabe, to dlaczego ten fakt przemilczeć ? Rozpatrujac na zasadzie "sztuka jest sztuka" - ok - jest kolejna książka o DM, ale zawartość jest jaka jest...
Awatar użytkownika
Nati
Posty: 810
Rejestracja: 21 cze 2006 21:32
Ulubiony utwór: Stripped

Post 28 cze 2006 22:23

A tak konkretniej...Jest to kolejna biografia o DM, tłumaczenie tekstów? Nasmażcie mi ze dwa zdania coś bliżej na temat tego wydawnictwa :)
Awatar użytkownika
Customers Suck
Posty: 84
Rejestracja: 08 lip 2006 21:09
Lokalizacja: Berlin

Post 08 lip 2006 21:33

Mysle ze nie warto kupowac. Nic ciekawego nie wnosi. Za wiele nowego to sie z niej nie dowiesz. ;)
Awatar użytkownika
Pędzel
Posty: 1492
Rejestracja: 20 sty 2006 19:08

Post 09 lip 2006 00:08

Kilka dni temu przegladalam ja. Raz ze zdjecia kiepskiej jakosci, dwa tak jak napisl El, niczego wlasciwie nowego nie wnosi, a szkoda...
Awatar użytkownika
Disease
Posty: 457
Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
Lokalizacja: warsaw

Post 20 lis 2006 15:31

@ cam :arrow: Dziecinko droga, szukaj tu ze świeczką tych, którzy nie słyszeli o tym wydawnictwie :| . Pytałam, w jakim sensie uwazasz, że ta książka jest nowa. Czy nowa na rynku wydawniczym, czy nowa w Twojej książkowej kolekcji :| ?
Wydaje mi się, że każdy powienien ją przeczytać, chociaż nie da się ukryć, że jest nudna jak flaki z olejem :co: . Znacznie ciekawsza jest Biografia Malinsa, a jeszcze lepsza książka Sierockiego, ale tej chyba już nie można nigdzie dostać :evil: . Nooo, ewentualnie na allegro ;) .
cam101_little15

Post 20 lis 2006 15:32

Ja jestem na 36 str chyba... Fajne to jest. A co do kasy nie wiem. Też by się mi przydało.
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 20 lis 2006 19:12

Disease pisze:a jeszcze lepsza książka Sierockiego, ale tej chyba już nie można nigdzie dostać :evil: . Nooo, ewentualnie na allegro ;) .
ja mam, pochwale sie :) masa bledow :/
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
Disease
Posty: 457
Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
Lokalizacja: warsaw

Post 03 gru 2006 23:10

I małe pytanko do @ olz:
olz pisze:
Disease pisze:a jeszcze lepsza książka Sierockiego
masa bledow :/
A gdzie zakupiłas rzeczona książeczkę :?: ?
Coś mi się wydaje, ze mamy dwa kompletnie różne wydania :8 .
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 04 gru 2006 18:52

Disease pisze:I małe pytanko do @ olz:
olz pisze:
Disease pisze:a jeszcze lepsza książka Sierockiego
masa bledow :/
A gdzie zakupiłas rzeczona książeczkę :?: ?
Coś mi się wydaje, ze mamy dwa kompletnie różne wydania :8 .
dostalam w spadku :8 bledy sa glownie w tych kilku tekstach piosenek na koncu ksiazki, z ktorych tak swego czasu sie smielismy z @Bartinim :lol:
i w ich tlumaczeniu ;)
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
EveS
Posty: 1734
Rejestracja: 05 kwie 2005 16:10
Ulubiony utwór: Never Let Me Down Again
Lokalizacja: EZG

Post 04 gru 2006 19:01

Dla mnie Sierocki nigdy nie był wiarygodnym dziennikarzem muzycznym, bo jak nim mozna nim być pisząc książkę o DM, recenzując w Bravo płyty dyskotekowe, w Teleexpressie puszczając rockowe kawałki, być dyrektorem festiwalu w Opolu i prowadząc gale Italo Disco :|

Legendarny Beksiński nigdy by nie splamił się puszczeniem w eter durnego disco, raczej skupił się na określonym gatunku muzycznym i był w nim niedościgniony. To już nawet swego czasu zdecydowanie wyższy poziom dziennikarstwa od pana Sierockiego prezentował w nieistniejacym już niestety piśmie Brum Kuba Wojewódzki.
Awatar użytkownika
Disease
Posty: 457
Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
Lokalizacja: warsaw

Post 04 gru 2006 19:36

Jeżeli chodzi o tłumaczenia zamieszczone w książce Sierockiego, to dwa pierwsze ( New Life i Dreaming Of Me ) są żywcem zerżnięte od Beksińskiego. Reszty nie czytałam, gdyż żadne z tych, które udało mi się znaleźć, nie okazały się tak dobre, jak przekłady Lesława Halińskiego :) .
Wczoraj znalazłam dwa błędy merytoryczne odnośnie miejsca urodzenia Martina i daty wydania singla Shake The Disease. Prawdopodobnie jest ich więcej, ale uważam, że są to drobiazgi ;) .
Jednak w porównaniu do dwóch pozostałych biografii, książke Sierockiego czyta sie rewelacyjnie. Nie wspomne nawet o śliskim papierze, dużej trzcionce, nieziemskich starych fotach, zdjęciach singli i albumów. Wydawnictwa Malinsa i Millera, nie mówiąc już o Maciejewskim, mają sie do niej nijak :!:
Nie śmiałabym nigdy porównywać Sierockiego do Beksińskiego czy Wojewódzkiego z czasów Brumu :nie: . Pierwszy rozmienił sie na drobne, ale chyba nie miał wyjścia w tym zalewie plastiku. Drugi był moim sąsiadem z naprzeciwka i w domu moich rodziców panował niemal kult jego sztuki, choc równie mocno podziwialismy sztuke jego ojca, który z kolei mieszkał w naszym bloku o jedną klatkę dalej. Trzeci był rewelacyjnym dziennikarzem, kiedy zajmował się redagowaniem całkiem niezłej gazety, jaka był Brum, a nie uświadamianiem Dodzie jej głupoty na oczach milinów telewidzów :x .
Awatar użytkownika
gjon
Posty: 23
Rejestracja: 23 sty 2007 23:48
Lokalizacja: Kalety, Górny Śląsk
Kontakt
Strona WWW

Post 21 lut 2007 23:53

proszę Was o podsuniecie kilku tytułów. może z wyróżnieniem tych, które ukazały się w Polsce lub/i po polsku, z podziałem na "wspominkowe" i stricte biograficzne, może też okołotematyczne.

oczywiście chyba że jest już o tym wątek, a opcja Szukaj znowu ma zatwardzenie ;)
Awatar użytkownika
słuchacz
Posty: 115
Rejestracja: 18 gru 2006 21:44
Lokalizacja: POZNAŃ

Post 24 lut 2007 20:46

ostatnio zaczełam czytac ksiażke w empiku "obnazeni" co o niej sądzicie?? narazie pzreczytaąłm kilka rozdziałów, moze ją kupić??
Awatar użytkownika
Arashy
Posty: 988
Rejestracja: 18 cze 2005 10:33
Ulubiony utwór: ETS
Lokalizacja: Z popołudniowej herbatki u Smoka Wawelskiego

Post 09 mar 2007 08:44

obnazeni... hmm... dostalam na urodziny od znajomych. myslalam,ze ich ze szczescia podusze ^^

osobiście uważam, ze kupić należy. ale ja bym kupiła wszystko co mi w ręce wpadnie gdybym tylko nie musiała dokonywać ostrej selekcji z powodów finansowych, wiec nie ejstem wiarygodna
Awatar użytkownika
Mrs.G
Posty: 42
Rejestracja: 20 lis 2006 16:32
Lokalizacja: Grudziadz
Kontakt
Strona WWW ICQ

Post 09 mar 2007 21:38

Nie wiem jak sie czyta i czy dobre jest tlumaczenie Obnazonych. Mam tylko w oryginalnym angielskim... Podobno sa bledy, ja ich tam nie zauwazylam, az tak w szczegoly sie nie zaglebiam. Bardzo duzo (jak na mnie) detali technicznych do mniej wiecej 84 roku, potem sie "rozluznia" atmosfera ksiazki... Zdjecia sa fajne, dobra jakosc.
Gdziekolwiek sie zwroce to Obnazeni jest traktowana jako depeszowska biblia... ;)

Niedawno nabylam "Depeche Mode: Didi Zill - Photos 1982-1987" Orgazm dla tych co lubia stare zdjecia. Ksiazka wazy chyba ze 4 kilo :shock: bo jest wydana na pieknym fotograficznym papierze, twarda okladka z obwoluta.
Jesli o mnie chodzi to byl pisk i wrzask w domu przez pare dni :wstyd: :P

http://i119.photobucket.com/albums/o153 ... h_didi.jpg
Awatar użytkownika
obi
Posty: 1222
Rejestracja: 19 paź 2006 12:09
Ulubiony utwór: Halo
Lokalizacja: EU
Kontakt
Strona WWW

Post 25 mar 2007 04:34

Mrs.G pisze:Zdjecia sa fajne, dobra jakosc.
Też mi się podobają, właśnie nabyłem i biorę się do czytania "Stripped". Fotek brakowało mi u Malinsa, teraz jest ich pod dostatkiem ;]