Fanatyzm fanów na przykładzie recenzji Stelmacha o SOTU

Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Re: Fan(atyzm), Stelmi o SOTU itp. (ogólna dyskusja)

Post 27 kwie 2009 14:03

Zgadza się.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Jari

Post 27 kwie 2009 15:32

A jaka to krytyka obiektywna skoro jest wyrazem gustu, wiedzy czy przekonań kogoś tam a więc stanowi materiał czysto subiektywny?
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 27 kwie 2009 16:35

devotional pisze:Akurat DM jest ze 3 - 4, a ten obecny to takie "dmuchanko", jak z 70-letnią kiblową z zejścia Tuwima i Nawrot.
Ech... popisy. Czy ktoś tu ogłosił konkurs na najbardziej efektowne i wulgarne drwiny pod adresem DM :?:
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 27 kwie 2009 16:43

shodan pisze:
devotional pisze:Akurat DM jest ze 3 - 4, a ten obecny to takie "dmuchanko", jak z 70-letnią kiblową z zejścia Tuwima i Nawrot.
Ech... popisy. Czy ktoś tu ogłosił konkurs na najbardziej efektowne i wulgarne drwiny pod adresem DM :?:
Shodan, a wiesz co to są emoty ;)

Jari popsułeś koncepcję :D
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 27 kwie 2009 17:01

Nie rozumiem prey?
Jari

Post 27 kwie 2009 20:05

No na mój gust to Prey miał na myśli fakt, że za mocno się spinasz w temacie Depeche Mode... Zbyt dosłownie przejmujesz się tym co tu sobie piszemy i chyba bardziej troszczysz się o ich interesy w Polsce niż ich własny management :8 :lol: . A emoticony (to są te dwie zółte buźki obok ostatniego zdania) to takie znaczki, które 'teoretycznie' (bo praktyka widać pokazała co innego) ułatwiają czytanie tekstu pisanego... Ot co rzekłem.

Przepraszam, że popsułem koncepcję... :roll: ;( :(
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 27 kwie 2009 21:46

Shodan Jari wszystko wyjaśnił :)
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Awatar użytkownika
rooms
Posty: 59
Rejestracja: 01 sie 2005 21:22
Ulubiony utwór: surrender
Lokalizacja: grzęda

Post 27 kwie 2009 22:34

Wracając do tematu :)
z tą recenzją Stelmacha to wiele hałasu o nic.. I w sumie to się z nim zgodzę w ocenie,jeśli chodzi o dobrą trójcę SOTU, ale już nie - w peanach dla PTA czy w doborze złych i gorszych kawałków z SOTU.
Notabene dojrzały facet, a rozemocjonowany jak nastolatka, bo mu słabą płytę nagrali, boszzze... :haha: A pewnie i tak sam koncertu nie odpuści :haha:

Również śmieszy mnie święte oburzenie "środowiska" w kwestii, o której ponoć się nie dyskutuje (choć robimy to namiętnie, oczywiście). A "środowisko" jakie jest każdy widzi... Sama mam swoje dobre i złe wspomnienia z czasów bycia "aktywnym" fanem, była dobra zabawa z fajnymi ludźmi, był i niesmak wywołany przez tych fajnych inaczej - jak w życiu. Teraz już daleka jestem od "aktywności", jednak sentyment pozostał. Z perspektywy czasu przeważają miłe wspomnienia i nijak nie mogę skutków tego fanowania z życiorysu wymazać... ;) będzie się trzeba kiedyś z niego dzieciom tłumaczyć ;)
Jari

Post 27 kwie 2009 22:45

To ja chcę się zrehabilitować w kwestii tej koncepcji i rzucam taki oto pogląd:

Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość, musimy doprowadzić do konfliktu między tym co fizyczne, a tym co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę, musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki. :D
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 27 kwie 2009 22:54

Malarze holenderscy malowali ludzi starych i pokurczonych. Nie ukrywali
brzydoty swoich modeli, ale pokazywali ich piekno, bowiem mieli dystans do
swego tworzywa. w naszej piramidzie jestesmy zarazem tworzywem i tworcami,
otoz gdyby ktos byl niedoskonaly fizycznie, nie wiedzialby gdzie konczy sie
i gdzie zaczyna sie jego brzydota. Nie sposob zeby mial wlasciwy dystans do
samego siebie. To jest powod, dla ktorego sadze, ze osobiscie nie moge juz
dluzej brac udzialu w tej gimnastyce. Nie umiem znalesc dystansu.
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 27 kwie 2009 22:58

Sp***ajcie tutaj i dajcie numer do dilera. :lol: :lol: ;) :P
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Jari

Post 27 kwie 2009 23:05

No, no..., no nie poznaję kolegi.... :D
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 27 kwie 2009 23:23

Jari pisze:No na mój gust to Prey miał na myśli fakt, że za mocno się spinasz w temacie Depeche Mode...
Przecież ja tylko bronię tego, co jest moją wielką pasją. Poza tym wiem, co to są emotki, tylko że devotional ich przy owym zdaniu wcale nie użył.
Jari

Post 27 kwie 2009 23:57

Ale bronisz dlatego, że wierzysz, czy dlatego, że tak wypada bo to zasadnicza róźnica... Poza tym nikt nie atakuje, więc nie ma za bardzo czego bronić... Krytyka to jeszcze nie atak.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 28 kwie 2009 00:10

Panowie wyluzujcie, ale się tu spinacie :)
I tak kręcicie się w kółko ;)

btw uważam ,ze nie istnieje opinia w pełni obiektywna, gdyby człowiek był zdolny do całkowitego obiektywizmu byłby bezduszny. Każdy ma swój punkt widzenia - subiektwny i bardzo dobrze bo wielu (nie twierdze ,ze na tym forum) wmawia sobie ,ze postrzega rzeczy obiektwnie a innym wmiawia tzw. "prawdy prawdziwe".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 28 kwie 2009 00:17

Uła... toś pięknie zakończył wypowiedź swą... :)
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 28 kwie 2009 00:18

Żeby było jasne, nie piłem z tym do Ciebie :)
To tak bardziej w temacie fanatyzmu fanatyków fanatycznie fanujących.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 28 kwie 2009 00:53

A czy ja powiedziałem, że piłeś....? Ja tu chwalę kolegę za trafną acz nie ciętą ripostę a tu proszę... takie dictum w rewersie... :grins:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 28 kwie 2009 00:58

Sam nie wiem jakbym odebrał to co napisałem, hehe, więc musiałem się upewnić, wybacz ;)
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 28 kwie 2009 08:44

Trwa kulturalna rozmowa fanów Depeche Mode. Wszak zespół ten był mierzony w kategoriach sztuki :D
Jednak krytyka "burza mózgów" przynosi efekty w postaci przepięknych życiowych wypowiedzi :P
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.