Hourglass

ODPOWIEDZ

Najlepszy utwor z Hourglass?

Saw Something
3
14%
Kingdom
3
14%
Deeper and Deeper
3
14%
21 Days
2
9%
Miracles
2
9%
Use You
4
18%
Insoluble
1
5%
Endless
1
5%
A Little Lie
2
9%
Down
1
5%
Love Will Leave
0
Brak głosów
Tomorrow
0
Brak głosów
 
Liczba głosów 22
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 880
Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
Ulubiony utwór: Secret to the End
Lokalizacja: w promieniu X

Re: Hourglass

Post 31 maja 2009 01:35

No to ja poczekam bo też ''mię'' owa wersyja męczy :D
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 01 cze 2009 21:13

Deeper and deeper w wersji live - dla mnie bomba, słucham i słucham. Teraz doszła mi tak myśl, że bardziej w nowym DM, brakuje mi więcej twórczości Gahana i bardziej przeszkadza mu w tym pozostała dwójka, aniżeli odejście Alana. Słucham ostatnio Recoil i Gahana solówki i do takich wniosków dochodzę, że ich duet by mi odpowiadał najbardziej :)
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 cze 2009 21:17

Ale to też kwestia indywidualnego odbioru. Na przykład taki Piotr Stelmach stwierdził ,ze Sounds brzmi jak kolejna płyta Gahana. Ja się z tym nie zgadzam ale to jeden z wielu przykładów tego, ze ludzie miewają uszy z kosmosu.
Ja uwazam ,ze proporcje są ok. To jest Depeche Mode, nie ma co się rozmieniać na drobne. Na solowych płytach, Dave moze w pełni rozwinać skrzydła i to ma wtedy sens. Czeakm na kolejna solową płytą Gahana. I marzy mi się trasa koncertowa przepełniona utworami z solówek ahh!!!
No po raz kolejny to powiem, koncerty promocyjne Hourglass, jedyne w swoim rodzaju występy i pierwsze od 1997 występy gdzie Gahan śpiewa a nie drze jape.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 01 cze 2009 21:19

wojtek_krakow pisze:Słucham ostatnio Recoil i Gahana solówki i do takich wniosków dochodzę, że ich duet by mi odpowiadał najbardziej :)
http://depechemodeforum.pl/viewtopic.ph ... bym#p98650 - zapraszam do lektury mojej teorii. Gahan na wokalu, Wilder na klawiszach i rozpad Depeche Mode - byloby zajebiscie. Ta dwojka by pokazala jeszcze co to znaczy elektroniczne granie.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 cze 2009 21:22

Gahan + Wilder jak najbardziej. Ale nie elektronika :/
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 01 cze 2009 21:23

To co? Polaczenie blusa z subHuman i harmonijki ustnej Gahana? ;)
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 cze 2009 21:28

Nie, nie do końca to miałem na mysli, głupio napisałem.
Elektronika tak ale nie taka sztywna jak na Bloodline, raczej takie granie jak na Unsound Methods. I byłoby bardzo git. Tyle, że Alan już tak nie gra. Mysle, że pewnym obrazem współpracy Wildera z Gahanem jest "21 Days", czuje, że Dave inspirował się nieco Alanem, chyba ,ze to wyszło przypadkiem...
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 01 cze 2009 21:29

Dzięki za linka, już połykam treść. A co do rozdrabniania DM, to robie to bo oni sami się o to proszą. Ich dorobek muzyczny to popadanie w skrajności jeśli chodzi o brzmienie. Gdzieś tam zawsze trzymają się swojego, nawet nie trzeba porównywać nowe DM vs stare DM, niemal na każdej płycie są kawałki które się sobie przeciwstawiają. Rozdrabniam właśnie dlatego bo przez niektóre kawałki poznałem ciekawszą stronę DM, która przecież jednak istnieje. Na szczęście dla mnie najbardziej wartościowa dwójka daje upust w solówkach więc jestem szczęśliwy bo to dla mnie dobre uzupełnienie DM :)
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 01 cze 2009 21:30

Eigner, Philpott i Gahan skomponowali dobre utwory. Produkcja jest również przyzwoita. Gdyby nowe demówki były na poziomie klepsydry to optowałbym za produkcją Wildera. Czy blues raczej nie. A przestrzeń, którą nadaje Wilder utworom, poprawne wokale.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
astiz

Post 01 cze 2009 21:36

wojtek_krakow pisze:Deeper and deeper w wersji live - dla mnie bomba, słucham i słucham. Teraz doszła mi tak myśl, że bardziej w nowym DM, brakuje mi więcej twórczości Gahana i bardziej przeszkadza mu w tym pozostała dwójka, aniżeli odejście Alana. Słucham ostatnio Recoil i Gahana solówki i do takich wniosków dochodzę, że ich duet by mi odpowiadał najbardziej :)
Większość depeszowców uważa odwrotnie,ja podobnie,a nawet jestem bardziej liberalny w tej kwestii,gdyż uważam,że utworów Gahana na płytach DM jest w sam raz,a są tacy radykałowie,którzy twierdzą,że utworów Gahana w ogóle nie powinno być!
Poza tym nie ma czegoś takiego,jak "nowe DM". :)
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 01 cze 2009 21:40

nie musisz cytowac calego posta ktory jest nad Twoim

Mylisz się newdress jest podział na nowe i stare dm, szczególnie wśród młodzików.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 01 cze 2009 21:44

Ja młody już taki nie jestem, a o podziale to pierwszy raz doczytałem na tym forum, wcześniej tak do tego nie podchodziłem. Generalnie, pewnie dla niektórych nowe oznacza po odejściu Alana.
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 01 cze 2009 21:48

wojtek_krakow pisze:Ja młody już taki nie jestem, a o podziale to pierwszy raz doczytałem na tym forum, wcześniej tak do tego nie podchodziłem. Generalnie, pewnie dla niektórych nowe oznacza po odejściu Alana.
Nowe = utwory Eignera, Phillpota, Gahana.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 cze 2009 21:52

Dla mnie nie ma nowego / starego DM. Ale ja człowiek wychowany na muzyce progresywnej jestem przyzwyczajony do ciągłych zmian w brzmieniu zespołu bez potrzeby dzielenia jego działaności na epoki, okresy, stare nowe...
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
astiz

Post 01 cze 2009 21:55

prey pisze:
Mylisz się newdress jest podział na nowe i stare dm, szczególnie wśród młodzików.
To błędny i sztuczny podział,wielu nie może pogodzić się z odejściem Alana (ja się dawno pogodziłem),podobnie było w latach 80,kiedy w 1987 roku część fanów zobaczyła gitarę , też zaczęła mówić o "nowym DM",takie podziały nie są więc żadną nowością,one były,są i będą,ale dla prawdziwego Depesza takich podziałów nie ma.
DM jest jedno i jedyne,nie ma starego,ani nowego.DM jest jeden,z gitarą,czy bez,z Wliderem czy też bez niego.
Dla mnie nie ma podziałów :)
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 01 cze 2009 21:58

Wiesz, że tu była już niezła dyskusja o tego "prawdziwego" Depesza :P , ponoć byli na stadionie...
Podziały, podziałami, dla mnie to bardziej okresy w ich twórczości, było ich kilka wyraźnie różnych od siebie, stąd może wielu łatwo to nazywa stara/nowe i dzieli je na drobne.
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 cze 2009 21:59

newdress pisze:ale dla prawdziwego Depesza takich podziałów nie ma.
I tym zdaniem wszystko popsułeś :(
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 01 cze 2009 22:03

Hien pisze:
newdress pisze:ale dla prawdziwego Depesza takich podziałów nie ma.
I tym zdaniem wszystko popsułeś :(
Podważymy łomem wypowiedź i ciągniemy dalej ;)
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 01 cze 2009 22:07

newdress pisze:uważam,że utworów Gahana na płytach DM jest w sam raz,a są tacy radykałowie,którzy twierdzą,że utworów Gahana w ogóle nie powinno być!
Patrząc na utwory Gahana w dorobku DM trzeba powiedzieć, że komponować potrafi. Szczególnie na PTA mu wyszły perełki. A i na SOTU jest nieźle.
A co do podziałów - dla mnie też ich nie ma. Równie chętnie słucham MFTM jak np. PTA. Było DM i jest DM. Jedynie trochę starsze.
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 01 cze 2009 22:11

Przypominam kompozycje Gahan, Eigner, Phillpott :nie: sam Gahan, a to zasadnicza różnica. On dobrym kompozytorem nie jest i nie będzie.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
ODPOWIEDZ