Strona 17 z 18

Re: Hourglass

: 05 cze 2011 17:55
autor: Czez
Gahan w tym wywiadzie mowil, ze nagrywa cos z Soulsavers, ale ma juz kawalki na nastepna plyte DM.

Re: Hourglass

: 12 wrz 2011 18:37
autor: marecki129
Dzisiaj się dokopałem :wstyd: ... Klepsydra wciąga całe SOTU i wypuszcza nosem. Tak mogłaby brzmieć kolejna płyta DM po Exciterze (fur mich, of course). Zagłosowałem na Insoluble, ale Saw something jest równorzędny :|

Re: Hourglass

: 12 wrz 2011 19:03
autor: Miri
Teksty Gahana są za proste, żeby pasowały do Gore'a w ostatnich latach. Po Exciterze jeszcze uszłoby, ale już zamiast SOTU nie. Umiejętność pisania prawie naiwnie prostych, łatwych do zinterpretowania, wdzięcznych piosenek z wiekiem chyba zanika, bo na SOTU oprócz Corrupt i In Chains wszystko jest dla mnie przesadzone.
Dave'owi twórczość solo bardzo wychodzi - właśnie się zastanawiam nad kupnem z allegro podwójnego wydania Potworów, bo jeszcze mi brakują. Kiedy on coś znowu wyda? Fajnie się tego słucha. Teoretycznie album powinien jeszcze przed nową płytą dMode (bo pójdą na nią wszystkie ściepy niezaakceptowane przez Martina), ale nic o niej nie było słychać, a tak "na hurra" chyba nie wydają... :?:

Re: Hourglass

: 12 wrz 2011 19:26
autor: marecki129
Miri pisze:Dave'owi twórczość solo bardzo wychodzi
Ba, powiem więcej. PTA broni się tylko dzięki kawałkom Gahana (+ Damaged People). Martin sorry, ale ostatnio to jest jazda w dół. Nie napędzam się że kolejna płyta DM to będzie ... bardziej oczekuję kolejnych propozycji Wildera i Gahana.

Re: Hourglass

: 12 wrz 2011 19:46
autor: Miri
Wildera już chyba nie ma, nie? :lol:
PTA akurat mi się podoba, tylko to SOTU jakieś... niedorobione. Zupełnie jak nie dMode, bez duszy, chyba tylko dla kasy i po to, żeby były koncerty i Dave mógł sobie tyłkiem pomachać i się trochę powydzierać do mikrofonu.

Re: Hourglass

: 12 wrz 2011 19:55
autor: marecki129
Miri pisze:Wildera już chyba nie ma, nie? :lol:
No co Ty nie powiesz? :8 ;) A odnośnie reszty, .... coś w tym jest. W ogóle te dwie ostatnie płyty, to dla mnie jakby na siłę robione. Nie wiem, może to producent nie za bałdzo, nie wiem. A trasy, jak najbardziej OK (chociaż jeśli mam być szczery to do krecenia tyłkiem, i chórki by się przydały)

Re: Hourglass

: 11 lis 2011 10:15
autor: devotional
21 dayyys and the tower kips riiiiiising...

Re: Hourglass

: 28 mar 2012 19:28
autor: Malkolit
Zdecydowanie Use You... lubię ten klimat, cała płytka przypadła mi do gustu. Wolałbym, żeby Dave nagrywał kolejną solówkę niż płytę z Gore'em, ale cóż poradzić... Dużo świetnych numerów.

Re: Hourglass

: 28 mar 2012 22:45
autor: Hien
Miracles, 21 Days, Endless i Saw Something. Reszta oczywiście też rewelacja.

Re: Hourglass

: 29 mar 2012 00:02
autor: mintaj
[ważna wiadomość]
Nigdy mnie nie jarał solowy Gahan
[/ważna wiadomość]

: 09 sie 2015 00:58
autor: MackoTRR
Bezapelacyjnie "Use You" to najlepszy numer na tym albumie ;)

Re: Hourglass

: 15 lis 2015 00:33
autor: shodan
Mam ostatnio przeogromną fazę na Saw Something.

Re: Hourglass

: 17 lis 2015 23:38
autor: shodan
Kurde dopiero ostatnio się zjarzyłem, jakim kapitalnym utworem jest Insoluble.

Re: Hourglass

: 11 lut 2016 19:20
autor: stripped
Włączyłem sobie właśnie i ze zdziwieniem stwierdzam że nie wiem co mnie tak jarało w tej płycie, ale mi się pozmieniało. Ba, chyba nawet wolałbym w tej chwili sięgnąć po Sounds of The Universe niż Hourglass :o zamuł mega, na jesień i pogłębianie depresji płyta. Co ciekawe chyba najbardziej teraz lubię Endless na którego to albumową wersję psioczyłem a teraz doceniam to że ma chyba odrobinę więcej energii niż większość materiału na płycie, jednak moje zatracenie się w klubowych rytmach przez minione lata odcisnęło mocne piętno :D

Re: Hourglass

: 11 lut 2016 23:21
autor: Hien
Mnie tam nadal jara ta płyta chociaż z perspektywy trochę jednak zaczyna mnie drażnić ta plastikowa elektronika.
Ale takie Endless jest dobre właśnie dzięki tej plastikowej elektronice więc to chyba zależy od chwili.

Re: Hourglass

: 31 paź 2017 20:16
autor: Dragon
Jak to się stało, że ja ani słowem nie wspomniałem o Ałerglas...

O ile Papierowe Potworki to jeszcze chaotyczny obraz muzycznych poszukiwań, który jako całość niespecjalnie się broni, tak Hourglass to już dojrzała płyta dojrzałego artysty. Nie ma już takiego oczywistego poprockowego pierdzenia w stylu poprzedniczki - tutaj jest więcej brzmieniowych kombinacji. Do tego ciekawie użyta elektronika, w szczególności w przypadku Insoulble - niewiele dźwięków, ale wyrazisty klimacik jest. To samo przy okazji Endless, które w swoim czasie regularnie tłukłem na słuchawkach. Są dobre, charakterne single, choć nie brakuje też słabszych momentów, takich jak Miracles, które ostatecznie weszło na płytę w roli zapychacza, ale płytka się broni. Broni się na tyle, że jak do tej pory to jedyna solowa produkcja Gahana do której regularnie wracam.

Re: Hourglass

: 31 paź 2017 22:41
autor: shodan
Obie płyty dobre, choć jednak bardziej wolę Paper Monsters.

Re: Hourglass

: 01 lis 2017 08:29
autor: Hien
Ja też wolę Paper Monsters, ale Hourglass to też dobra płyta.

Re: Hourglass

: 01 lis 2017 20:56
autor: Malkolit
W zasadzie mogę podpisać się pod powyższymi wypowiedziami Hiena i Shodana

: 11 maja 2021 21:22
autor: stripped
Posłuchałem dziś trochę Hourglass po raz pierwszy od baaaardzo dawna i chodzą za mną teraz na zmianę Saw Something, 21 Days i Use You :)

Odpaliłem ale do końca nie chciało mi się słuchać albumu, zwlaszcza ze była wczesna godzina rano i nie pasowało mi do klimatu, ale no powyzsze teraz odzywają się echem w głowie.