Odejście Alana Wildera z Depeche Mode

Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Odejście Alana Wildera z Depeche Mode

Post 15 lut 2009 23:42

"W związku z malejącą satysfakcją wynikającą zarówno ze stosunków panujących w zespole jak i systemem pracy, ze smutkiem zdecydowałem się odejść z Depeche Mode. Podjęcie tej decyzji nie było łatwe, zwłaszcza, że nasz ostatni album był pełnym odzwierciedleniem naszych możliwości twórczych..." [wiecej]

Zainspirowany faktem, iz ostatnio forumowa brac toczy bardzo ciekawe dyskusje o czlowieku, ktory zdecydowanie jest ich wart, oraz tym, ze ow dyskusje tocza sie w 4 topikach i 2 roznych dzialach na raz ;) postanawiam zalozyc osobny temat ktory bedzie mial wylacznosc na rozmowy odnosnie odejscia Alana Wildera z Depeche Mode.

Tutaj i tylko tutaj prosze kontynuowac dyskusje. Nie bede juz wycinal postow o Alanie z "Fragile Tension" i "Co rudy robi w zespole" ale jednoczesnie prosze juz tam nie pisac o Wilderze bo nie trzeba. Przenosimy sie tutaj.

Bardzo licze na dalsza ozywiona dyskusje, warto. Zwlaszcza, ze mamy tutaj dwoch ortodoksow w postaci szanownego Jari'ego oraz mojej skromnej osoby. :P

PS. Wiem, iz topik o Wilderze / Recoil istnieje, ale ten temat wart jest osobnego watku.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 18 lut 2009 14:57

Odejście mistrza (chyba inaczej nazywać go nie wypada) zauważalne jest chyba dla wszystkich - mniejsza o fakt, iż był to jedyny człowiek w grupie z wykształceniem muzycznym z prawdziwego zdarzenia - on się po prostu znał na tym, co robił. Nikt chyba nie włożył tyle serca w pracę na rzecz muzy dM niż on (nie wspominam Fletcha xD). Doskonały producent, wizjoner, niezgorszy kompozytor. Taaak, Depeche Mode zdecydowanie moim zdaniem ucierpiało na jego odejściu. W Recoil'u się marnuje ;p z drugiej strony trudno mu się dziwić - chyba nikt nie traktował go poważnie ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Mr.X
Posty: 235
Rejestracja: 21 paź 2008 13:21
Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
Lokalizacja: Trzebiatów

Post 20 lut 2009 10:30

ja się pod tym podpisuje...
"Żyj chwilą, jakby to była ostatnia chwila Twojego życia."
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 20 lut 2009 11:54

Chyba każdy się podpisze. Wilder to geniusz, człowiek z wizją który wie jak ją realizowac - kto wie, może drugi Eno? xD
A mimo tego, iż Depeche Mode było niejako nastawione na komercyjny sukces przynajmniej po MFTM, to Wilder potrafił wstawic w to chociaż odrobinę oryginalności, pokazując że może byc "ambitna" muzyka pop. A teraz? Eee ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 20 lut 2009 16:07

Obecnie Wilder odcina się od muzyki DM;bliżej mu do Briana Eno,ambientu,rocka progresywnego,czy R&B...
Awatar użytkownika
_precious_
Posty: 3316
Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
Ulubiony utwór: Barrel of a Gun

Post 23 lut 2009 14:30

Jari pisze:Melduje się... A Broken Frame? Bardzo dobry album, ciekawy, nowatorski w wielu kwestiach. Ale nieprawdą jest, że nagrany bez udziału Alana. Z wypowiedzi Alana ... bla bla bal...
Jari jaki Ty jesteś monotematyczny z tym Alanem wszyscy wiem , że Alan to .... że bez Alana to ... z Alanem tamto i gdyby nie Alan to siamto , masz jakis kompleks :/
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 23 lut 2009 17:24

Bo w dużej mierze to ON (Alan znaczy się :D) był odpowiedzialny za sukces grupy. Gdyby go nie było, byc może DM utonęło by w morzu niezłych, ale niczym nie wyróżniających się zespołów pop/elektro, z naciskiem wówczas raczej na to pierwsze. Alan sprawił, że bądź co bądź nieskomplikowane utwory Gore'a nabierały genialnego blasku. Proste. ;p
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Jari

Post 24 lut 2009 00:27

_precious_ pisze:Jari jaki Ty jesteś monotematyczny z tym Alanem wszyscy wiem , że Alan to .... że bez Alana to ... z Alanem tamto i gdyby nie Alan to siamto , masz jakis kompleks :/
Równie dobrze ja mogę zarzucić monotematyczność Tobie twierdzącemu, że bez Alana to super, że są świetni, interesujący muzycznie itp. Mam swoje zdanie i będę go bronić jak niepodległości. I jak trzeba będzie to napiszę to jeszcze 1000000 razy i wstawię nawet stosowny avatar przypominający. :idea: Kompleksów nie mam bo i nie ma powodów żebym miał. Jeśli ktokowliek ma jakiś kompleks to raczej jest to samo DM... i to kompleks samych siebie.
newdress pisze:Obecnie Wilder odcina się od muzyki DM;bliżej mu do Briana Eno,ambientu,rocka progresywnego,czy R&B...
Co ty z tym rokiem progresywnym? :D Wilder to awangarda w pełnym tego słowa znaczeniu. Facet tworzy co mu w duszy gra i ma z tego radochę. A nawiasem mówiąc w jego muzyce jest więcej tego 'artystycznego mroku' niż na ostatnich 3 albumach DM razem wziętych. Moje zdanie znacie na temat Alana, DM, jego odejścia. Ono się nigdy nie zmieni. I tak sobie czasem myślę, że i w samym obozie DM w którymś momencie jargnęli się, że stało się źle.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 24 lut 2009 00:37

Szkoda tylko, że było już po wszystkim ^^. Chyba największym orędownikiem pozostania Alana był Dave, ale nie zauważyłem, by się jakoś na tym tle kłócili z "fleczem", który podobno był Alanowi najbardziej przeciw. Ja jestem umiarkowany - z Alanem było genialnie, bez niego jest po prostu ... dobrze. Ale TYLKO tyle. NIC wyróżniającego, absolutnie NIC specjalnego.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 24 lut 2009 17:54

A mnie się tylko zdaje, czy devotional papuguje wszystko po Jari'm? :D
Ostatnio zmieniony 24 lut 2009 18:11 przez Bartini, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: A mi się zdaje czy się czepiasz?
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 24 lut 2009 20:11

Shodan, z całym szacunkiem, nie pier.dol :P xD . Po prostu mam podobne stanowisko. Co prawda podchodzę dużo bardziej liberalnie do sprawy niż Jari, który niczym sedewakantyści nikogo po Piusie X, tak samo on nic po Alanie ;p . Uważam np. Ultrę za płytę świetną (w moim odczuciu), a Excitera za niezgorszą płytę pop. Nawet PTAk miał sporo mocnych momentów. Nie jestem radykałem. Jednak uważam to za muzykę jedynie dobrą. Podkreślam słowo JEDYNIE. Swojego stanowiska w sprawie Alana broniłem jeszcze długo przed nadejściem Jariego na to forum ;p . I mimo wszystko uważam, i uważac będę - Alan nadawał muzie Martina ręce i nogi, i to w swój sposób naprawdę genialny. Żeby uzyskac argument popierający dla mojej tezy wystarczy zarzucic dowolny album Recoilu po Hydrology. Więc sza ;p
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 24 lut 2009 20:42

No bez obrazy. Napisałem to tak półżartem. ;) Ale naprawdę dmuchacie ostatnio w jedną trąbę jeżeli chodzi o ostatnie dokonania DM.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 24 lut 2009 21:00

Bo bywało lepiej. Ale mówię, ja nie jestem aż takim fundamentalistą xD
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Jari

Post 24 lut 2009 21:03

A ja i owszem... poza tym broniąć DM czy nie przerzucacie fundamentalizmu w drugą stronę? :lol:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 24 lut 2009 21:27

A czy ja mówiłem że bronię? Jestem umiarkowany i bezstronny na tyle, na ile to możliwe xD (ale zdania w sprawie Alana nie zmienię ;p)
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 28 lut 2009 15:37

Cóż Wildera brak :(

Jako podsumowanie topiku poczytajcie ocenę Wildera z lat 86-98. Warto wiele ciekawych faktów zwłaszcza z czasów Devotionala.

http://www.recoil.co.uk

Wilder jest w trakcie miksu nowego materiału :)
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 04 mar 2009 20:48

Czez w temacie dotyczącym Andy'ego napisał, że jednym z powodów odejścia Alana było to że nie leżała mu gra na perce, ale o ile wiem to Alan sam chciał nauczyć się gry na perkusji, gdyż uznał to za wyzwanie, a Dave to podchwycił i pochwalił pomysł, więc nie sadzę by to był jeden z powodów jego odejścia.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 05 mar 2009 10:34

Ha! Zdaje się, że generalnie Dave był jedyną osobą w zespole, której zależało na POZOSTANIU Alana. Martina i Fletcha to chyba w ogóle nie obchodziło, ale wydaje mi się, że i oni mogli myślec, że zespół się skończył ... :roll:
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 05 mar 2009 10:37

devotional pisze:Zdaje się, że generalnie Dave był jedyną osobą w zespole, której zależało na POZOSTANIU Alana.
Dokladnie tak bylo. Nie wygladalo to tak, ze Dave rzucil sie do nog Alana i blagal o pozostanie, ale jako jedyny docenial to co Wilder robil w zespole. Dave byl jedynym z DM ktory (ledwo bo ledwo (telefon, zyczenia)) utrzymywal jakis tam jeszcze kontakt z Wilderem po jego odejsciu.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 05 mar 2009 10:42

Jakieś pomysły, dlaczego reszta się na niego wypięła? ;p
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl