Po jednym z każdej płyty - kolekcja najgorszych utworów DM

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Re: Po jednym z każdej płyty - kolekcja najgorszych utworów

Post 02 paź 2011 22:10

mintaj, w niektórych kręgach podobno jesteś lubiany ;(
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 02 paź 2011 22:17

Miri pisze:Ja już nie wnikam, jakich masz kolegów.
Coś taka nie w sosie? Zapowiedzieli ci niezapowiadaną kartkówkę z wfu czy co? ;(
Co to za pierniczenie, że jak dany kawałek jest legendą (choć IMO Somebody żadną legendą nie jest, ale mniejsza z tym), to automatycznie staje się on dobry? Chujowi jak grzyb na ścianie Sex Pistols też byli legendą, mimo, że basista ledwo co potrafił trzymać gitarę... :roll:
Rajca pisze:mintaj, w niektórych kręgach podobno jesteś lubiany
Och, dziękuje rajcuszku. ;( :*
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 02 paź 2011 22:17

Ale nie w tym ;(
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 02 paź 2011 22:19

No cóż w takim razie, cofam buziaka. ;(
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 02 paź 2011 22:19

Rajca a Ty skąd wiesz o jakie kręgi chodzi? :P
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 02 paź 2011 22:20

Te w zbożu. ;(
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 02 paź 2011 22:21

dejm, pytanie, czemu Ty wiesz i nie powiesz?
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 02 paź 2011 22:26

mintaj pisze: Co to za pieprzenie, że jak dany kawałek jest legendą (choć IMO Somebody żadną legendą nie jest, ale mniejsza z tym), to automatycznie staje się on dobry? /cenzura/ jak grzyb na ścianie Sex Pistols też byli legendą, mimo, że basista ledwo co potrafił trzymać gitarę... :roll:
Czemu ja to przewidziałam, że jak tylko napiszę o "legendarnym kawałku", od razu się wszyscy na mnie rzucą... :roll:
Dobra, przyjęłam do wiadomości, gówno też może być legendą. W każdym razie ja "Somebody" uważam za dobry kawałek, ale...
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 02 paź 2011 22:28

Miri, jak ja przewiduję, że w alejce stoją dresy to się nie pcham ;(
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 02 paź 2011 22:28

Zabronili mi mówić. Grozili mi. Mówili straszne rzeczy. Do dziś śnią mi się ich wstrętne ryjki.
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 02 paź 2011 22:29

Mówiłem nie ćpaj na seansie Muminków!
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 02 paź 2011 22:29

Miri pisze:Możliwe, że Somebody jest lepszy w 101, ale gdyby nie wersja albumowa, nie zagraliby wtedy tego, nie?
Niby nie, ale jednak dopiero na koncercie Somebody u mnie zyskało.
Miri pisze:Rush jest pełen ciepła? Nie dotarłam jeszcze do tej wersji :lol:. Mam dużo skojarzeń, ale nie pomyślałabym o tym utworze jak o "ciepłym"
A "I spiritually grew; when I come up; when I rush, I rush for you" nie jest przepełnione optymizmem? To samo powiedziałbym ("ciepły") o I Feel You... SOFAD to jednak pozytywnie nastrajająca płyta.
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 02 paź 2011 22:31

Miri ależ z Ciebie magalomanka. :P Wcześniej mintaj coś powiedział od siebie tylko. Ale ja teraz przewiduje, że się wszyscy na Ciebie rzucą.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 02 paź 2011 22:32

Czemu ja to przewidziałam, że jak tylko napiszę o "legendarnym kawałku", od razu się wszyscy na mnie rzucą...
Jacy wszyscy, tylko ja. To reszta rzuciła się na mnie. ;(
ALE OKEJ, JUŻ PRZEPRASZAM, NIE BĘDĘ SIĘ NA CIEBIE RZUCAĆ, PRZEPRASZAM ŻE CIĘ TAK OBRAZIŁEM, JAK JA MOGĘ MIEĆ CZELNOŚĆ.

Już to przerabialiśmy, i to nie raz,ale mimo wszystko wrzuć na luz...
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 02 paź 2011 22:39

Po takim poście jak powyższy to ja mam wrzucić na luz? Dobra. Mogę na przykład w ogóle przestać się wypowiadać na jakiekolwiek tematy, które mogłyby wywołać niepotrzebną kontrowersję i konieczność bronienia przeze mnie mojego zdania, bo najwidoczniej każdy tego przejaw z mojej strony jest już przez was odbierany jako moja megalomania i spinanie się.

@Malkolit - niby SOFAD jest optymistyczny, ale tak trochę ironicznie, zwłaszcza, że piosenki wykonuje zaćpany wrak człowieka :roll:. Mój odbiór tej płyty jest dość indywidualny, ale zgadzam się, jakiś optymizm w tym jest, ale czy ciepło? Rozumiem, co masz na myśli, ale ubrałabym to w inne słowa :).
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 02 paź 2011 22:42

Czy optymizm, optymizm raczej nie. Coś innego.
Poza tym, Miri, jak jeździmy po sobie wzajemnie, dev, dejm, Hien, ja... mintaj czasem coś próbuje ;( to nikt nie spina. A nie zgadzamy się co do joty ;)
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 02 paź 2011 22:43

Ale inaczej się tego odebrać nie da. Tyle razy mówiłaś, że wyluzujesz, że znasz specyfikę tego forum. Wszystkie te teksty, które rzekomo są atakiem na Ciebie, są wersją light. Tutaj nie ma Andrew Goloty żeby się bać ciosów poniżej pasa. Mogłabyś się wykazać większym poczuciem humoru i na żart odpowiadać żartem a nie płakać.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 02 paź 2011 22:44

.. mintaj czasem coś próbuje
Po takim poście jak powyższy to ja mam wrzucić na luz? Dobra. Mogę na przykład w ogóle przestać się wypowiadać na jakiekolwiek tematy, które mogłyby wywołać niepotrzebną kontrowersję i konieczność bronienia przeze mnie mojego zdania, bo najwidoczniej każdy tego przejaw z mojej strony jest już przez was odbierany jako moja megalomania i spinanie się.

Ty chuju, przez ciebie oplułem się jogurtem ze śmiechu. ;(
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 02 paź 2011 23:07

Miri się buja w Mintaju, taka prawda i ufo odcinka wyjaśnione.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 03 paź 2011 08:57

Szyfr Enigmy zdekodowany, tajemnica Majów poznana, rebus spod etykietki Kubusia odgadnięty!
ODPOWIEDZ