Martyr

[Hien]

Martyr

[Fen.]

Tylko na to czekałam
Mózg już nie ten i baba z kosą pod drzwiami

Edit: Panie Profesorze poprawiłam wszystko przykładnie.

[Hien]

Jestem przewidywalny, lubię się czepiać

[Fen.]

A ja się nie obrażam Moja głupota mnie zwykle bawi

[Czez]

Ten fragment tekstu jest bardzo dosadny:
While you're having your fun
As the damage is done
I'm assessing the cost
Nawet nie wyobrazacie sobie jaki moze byc gleboki ten ten tekst.
Tak na marginesie Lilian tez mogloby sie nazywac Martyr.

[Rajca]

Ostatnio kiedy w odtwarzaczu było The Best Of przyszła kolej na Martyra. Autentycznie, pierwszy obraz w mojej wyobraźni, to kowboj idący z roz...hukanym kroczem i gadający "wiejską" angielszczyzną: Oł rajd, oł rajd...
Nie leży mi ten utwór, oj nie leży.

[Czez]

Nie sluchaj, tylko sie upajaj

[shodan]

Cosik mi na starość chyba odbija, bo Martyr zaczyna mnie się podobać.
A takim byłem zawsze wrogiem tego utworu.

[mintaj]

To naprawdę dziwne.
Ja miałem dokładnie na odwrót: na początku wpadło mi w ucho, ale szybko wypadło.

[Lucza]

Co Wy wszyscy macie do tego Martyra, toż to, jak to ja mówię, bardzo depeszowy utwór jest, może nie jakiś idealny ale że zły też bym nie powiedziała.

[Czez]

Lucza, tak trzymac , a Ty Shodan sie wstydz i kajaj. ile razy sprawdzaly sie juz moje slowa

[Rajca]

Co Wy wszyscy macie do tego Martyra, toż to, jak to ja mówię, bardzo depeszowy utwór jest, może nie jakiś idealny ale że zły też bym nie powiedziała.

Pitu pitu, country na kolanie

[FREE STATE]

Shodan - czy gdyby Martyr promował PTA, dalej lubiłbyś ten album?

Bo ja tak - a nawet bardziej niż teraz.
Po prostu Męczennik jest znakomity. Żadne "country na kolanie", tylko zgrabny, żywy i skoczny utwór.

[shodan]

Pewnie, że bym lubił. Nie można nie lubić albumu przez jeden utwór.

[Czez]

Martyr jest za dobry na PTA.

[FREE STATE]

Ojoj... aż tak to go nie cenię. Jest po prostu dobry i uważam, że byłby równy poziomem reszcie utworów z PTA. Martyr zamiast The Darkest Star. No i FREE STATE zadowolony.
P.S. Shodan, nie zabijaj

[dejmien]

Martyr zamiast The Darkest Star???? Brrrrrr...

[FREE STATE]

I znowu będą mnie gnoić...

[dejmien]

Nikt Cie nie gnoi. To, że ktoś się z Tobą nie zgadza nie znaczy, że jesteś gnojony. Niby o gustach się nie dyskutuje ale gdyby tak było to wszelkie fora internetowe nie miały by racji bytu, więc się wypowiem w tej kwestii. Dla mnie Martyr to takie umc-umc, umpa-umpa na bardzo średnim poziomie.

[FREE STATE]

Dla mnie Martyr to takie umc-umc, umpa-umpa na bardzo średnim poziomie.

Dobra, nie wtrącam się.
Tylko musisz wiedzieć, że mało kto ostatnio zgadza się ze mną na tym forum. Chociażby w kwestii Martyra poparł mnie tylko Czez.