The Best of Depeche Mode Volume 1
- falco
- Posty: 68
- Rejestracja: 24 gru 2005 15:16
- Ulubiony utwór: Sister Of Night
- Lokalizacja: Pleszew
- Erwartungen
- Posty: 1332
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
jakby sobie darowali martyra to przecież już by się nikt nie skusił
przecież o to chodziło żeby było coś nowego - to jest THE BEST OF + Martyr. I obecność Martyra nie podlega żadnym ocenom pod kątem jakości Martyra. Co do pozostałych które wymieniłeś - dyskutować nie będę, bo to Twoje zdanie, aczkolwiek z wymienionych przez Ciebie Strangelove zdecydowanie zasłużyło
przecież o to chodziło żeby było coś nowego - to jest THE BEST OF + Martyr. I obecność Martyra nie podlega żadnym ocenom pod kątem jakości Martyra. Co do pozostałych które wymieniłeś - dyskutować nie będę, bo to Twoje zdanie, aczkolwiek z wymienionych przez Ciebie Strangelove zdecydowanie zasłużyło
- depmodew
- Posty: 449
- Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
- Lokalizacja: stąd
jak najbardziej zgadzam się z Erwartungen, na każdej płycie bestowej pojawiał się nowy utwór który nie mieścił się na poprzednim albumie i tak jak nie wyobrażam sobie best 86-98 bez Only when... tak samo by mi brakował Martyra na aktualnym beście.
STRANGELOVE jak mogło by go zabraknąć
No i See You, a coż innego by się nadawało z A Broken Frame przecież nie mogą nagle wystawić Sun And The Rainfall
co do Suffer Well nie zabieram głosu
no i oczywiście to tylko moje odczucie
STRANGELOVE jak mogło by go zabraknąć
No i See You, a coż innego by się nadawało z A Broken Frame przecież nie mogą nagle wystawić Sun And The Rainfall
co do Suffer Well nie zabieram głosu
no i oczywiście to tylko moje odczucie
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Chyba dlatego nie wstawili TS&TR bo ten nie był singlem a uważam, że jak najbardziej należy mu się miejsce w gronie The Best Of. Do See You nic nie mam, także lubię…depmodew pisze:No i See You, a coż innego by się nadawało z A Broken Frame przecież nie mogą nagle wystawić Sun And The Rainfall
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Fanta
- Posty: 2130
- Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
- Lokalizacja: stolica
hmm...jeszcze nie zakupilam tego 'cuda' i chyba nie predko to zrobie
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
- depmodew
- Posty: 449
- Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
- Lokalizacja: stąd
Slick jasne że nie był to singiel ale to jest best off a nie the singles, a uważam że do takiego albumu powinni zrobić ankietę na swojej stronie
- Fanta
- Posty: 2130
- Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
- Lokalizacja: stolica
dokladnie, to nie mialo byc the singels tylko the best of... mam to w kupie kiedys tam, po prostu do kolekcji...
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
No tak, niby to nie The Singles? Zobaczcie na listę utworów. Przecież w 100% to jest klon The Singles.
Każdy z utworów dobranych na Best Of to singiel. Marketing w Mute/EMI już mocno przegiął. Dlaczego nie zrobili oryginalniejszej kompilacji? Zaczynajac od np. Tora! Tora! Tora, The Sun & The Rainfall, w przerwie The Great Outdoors i dalej rzadkie kawałki idąc chronologicznie w górę. Miałbym wydać jak kolega wyżej niecałą bańkę tylko po to, aby mieć jedyną nowość - Martyra? Dziękuje, kupię podstawowego Bonga 39 i spokój. Na resztę do kolekcji przyjdzie czas.
Każdy z utworów dobranych na Best Of to singiel. Marketing w Mute/EMI już mocno przegiął. Dlaczego nie zrobili oryginalniejszej kompilacji? Zaczynajac od np. Tora! Tora! Tora, The Sun & The Rainfall, w przerwie The Great Outdoors i dalej rzadkie kawałki idąc chronologicznie w górę. Miałbym wydać jak kolega wyżej niecałą bańkę tylko po to, aby mieć jedyną nowość - Martyra? Dziękuje, kupię podstawowego Bonga 39 i spokój. Na resztę do kolekcji przyjdzie czas.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Fanta
- Posty: 2130
- Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
- Lokalizacja: stolica
no wiec wlasnie o tym mowie
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Ten zespół schodzi na psy... Proponuje każdemu aby policzył ile best ofów, singles collection, remasterów czy tego typu cudeniek wyszło od momentu odejścia Alana z zespołu i zestawił to z płytami z nowym materiałem na przełomie 10 ostatnich lat. Katastrofa... Pokusiłem się o takie zestawienie: z nowych rzeczy wyszły mi 3 albumy: Ultra, Exciter, PTAngel + Mortyr (singiel?) + Only When... A teraz sami dopiszcie sobie co znajduje się po drugiej stronie tego zestawienia...
- depmodew
- Posty: 449
- Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
- Lokalizacja: stąd
prawda Jari, mało wydajni są nasi [moi] idole
- Fanta
- Posty: 2130
- Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
- Lokalizacja: stolica
za to za bardzo wydajne sa nasze portfele
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Jari, ale chyba nie chcesz zasugerować, że gdyby Alan był dalej w zespole to panowie z Depeche Mode dalej wydawali by album co rok max. co dwa + trasa. Już chyba nie ten wiek i nie te chęci. W końcu w portfelach już co nie co mają, więc dlaczego mieliby się produkować jak za młodzieńczych lat?
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- depmodew
- Posty: 449
- Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
- Lokalizacja: stąd
Slick napewno nie chodzi tu o wiek [przykład Erasure] jak już to zwykłe lenistwo i znudzenie
Własnie dokłądnie oto mi chodzi. Problem z panami polega na tym, że nie mają za bardzo pomysłu na swoją muzykę na 3 ostatnich płytach. Są schematyczni do bólu... Przykład? A proszę bardzo:
Ten sam schemat singlowy od czasów Violator'a. Pierwszy singiel z każdej nowej płyty to piosenka oparta o charakterystyczny motyw gitarowy powtarzany do znudzenia - przez co wiodący prym w całym utworze (i zawsze jest to piosenka o zabarwieniu bluesowym - jakby na siłę chcieli udowodnić, że są tacy rock'owi): Personal Jesus (Violator), I Feel You (SOFAD), Barrel Of A Gun (Ultra), Dream On (Exciter), Precious (PTA), Martyr (Best...)
Schemat aranżacyjny większości utworów to mocny bas osadzony gdzieś w tonacjach e/D/a + rozmazane dźwięki zawsze rodem z najpopularniejszych syntezatorów software'owych: Absynth 3, Arturia CS80, Native FM7 + ozdobniki typu puszczony przez efekty dżwięk dzwonka telefonicznego, jakieś dźwieki typu szept czy uderzenie metalu o metal puszczone przez delay i flanger i do tego ta kretynska wszędobylska gitara - może ktoś mógłby zebrac się na odwagę i uświadomić Gore'a że gitarzysta z niego najwyżej przeciętny...
To tylko jeden/dwa przykłady z wielu w temacie schematyczności i działalności aranżacyjnej... Natomiast głęboko wierzę, ze gdyby Alan nadal był członkiem grupy to raz, że nie pozwoliłby na takie cudeńka studyjne a dwa jego kreatywność być może wpłynęła byna to, że te utowry dostały by ubranka jakie znamy z innych ich albumów niż te 3 ostatnie 'dzieła sztuki'.
Ten sam schemat singlowy od czasów Violator'a. Pierwszy singiel z każdej nowej płyty to piosenka oparta o charakterystyczny motyw gitarowy powtarzany do znudzenia - przez co wiodący prym w całym utworze (i zawsze jest to piosenka o zabarwieniu bluesowym - jakby na siłę chcieli udowodnić, że są tacy rock'owi): Personal Jesus (Violator), I Feel You (SOFAD), Barrel Of A Gun (Ultra), Dream On (Exciter), Precious (PTA), Martyr (Best...)
Schemat aranżacyjny większości utworów to mocny bas osadzony gdzieś w tonacjach e/D/a + rozmazane dźwięki zawsze rodem z najpopularniejszych syntezatorów software'owych: Absynth 3, Arturia CS80, Native FM7 + ozdobniki typu puszczony przez efekty dżwięk dzwonka telefonicznego, jakieś dźwieki typu szept czy uderzenie metalu o metal puszczone przez delay i flanger i do tego ta kretynska wszędobylska gitara - może ktoś mógłby zebrac się na odwagę i uświadomić Gore'a że gitarzysta z niego najwyżej przeciętny...
To tylko jeden/dwa przykłady z wielu w temacie schematyczności i działalności aranżacyjnej... Natomiast głęboko wierzę, ze gdyby Alan nadal był członkiem grupy to raz, że nie pozwoliłby na takie cudeńka studyjne a dwa jego kreatywność być może wpłynęła byna to, że te utowry dostały by ubranka jakie znamy z innych ich albumów niż te 3 ostatnie 'dzieła sztuki'.
- falco
- Posty: 68
- Rejestracja: 24 gru 2005 15:16
- Ulubiony utwór: Sister Of Night
- Lokalizacja: Pleszew
ooo widze ostrą krytykę. Ale fakt jest taki, że Alan dużo wnosił do zespołu.
- _precious_
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
Precious i Barrel - Jari ty masz jakies skrzywienie zawodoweJari pisze:Własnie dokłądnie oto mi chodzi. Problem z panami polega na tym, że nie mają za bardzo pomysłu na swoją muzykę na 3 ostatnich płytach. Są schematyczni do bólu... Przykład? A proszę bardzo:
Ten sam schemat singlowy od czasów Violator'a. Pierwszy singiel z każdej nowej płyty to piosenka oparta o charakterystyczny motyw gitarowy powtarzany do znudzenia - przez co wiodący prym w całym utworze (i zawsze jest to piosenka o zabarwieniu bluesowym - jakby na siłę chcieli udowodnić, że są tacy rock'owi): Personal Jesus (Violator), I Feel You (SOFAD), Barrel Of A Gun (Ultra), Dream On (Exciter), Precious (PTA), Martyr (Best...)
Schemat aranżacyjny większości utworów to mocny bas osadzony gdzieś w tonacjach e/D/a + rozmazane dźwięki zawsze rodem z najpopularniejszych syntezatorów software'owych: Absynth 3, Arturia CS80, Native FM7 + ozdobniki typu puszczony przez efekty dżwięk dzwonka telefonicznego, jakieś dźwieki typu szept czy uderzenie metalu o metal puszczone przez delay i flanger i do tego ta kretynska wszędobylska gitara - może ktoś mógłby zebrac się na odwagę i uświadomić Gore'a że gitarzysta z niego najwyżej przeciętny...
To tylko jeden/dwa przykłady z wielu w temacie schematyczności i działalności aranżacyjnej... Natomiast głęboko wierzę, ze gdyby Alan nadal był członkiem grupy to raz, że nie pozwoliłby na takie cudeńka studyjne a dwa jego kreatywność być może wpłynęła byna to, że te utowry dostały by ubranka jakie znamy z innych ich albumów niż te 3 ostatnie 'dzieła sztuki'.
- Fanta
- Posty: 2130
- Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
- Lokalizacja: stolica
ciekawe dlaczego ale naprawde w kwestii The Best Of... zgadzam sie z Jarim w 101%,chyba po raz pierwszy w zyciu
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
- Młody
- Posty: 358
- Rejestracja: 15 paź 2006 18:59
Prawda jest taka, że DM chcą wykorzystać przerwę po TTA na sprzedanie jak największej ilości płyt wśród osób które dopiero zaczynają słuchać tego zespołu (a jest masa osób które będą chciały kupić tą składankę po to żeby zobaczyć co to właściwie za zespół). Nie oszukujmy się, TBO można porównać do swojego rodzaju formy reklamy: ktoś kto nie miał styczności z tym zespołem kupi TBO i zachęcony tym co tu znajdzie zacznie kupować starsze wydania. Bo nie jestem naiwny żeby sądzić, że ktoś kto jest zainteresowany tym zespołem tak po prostu kupi np. Speak and Spell czy Some Great Rewards...* Sięgnie raczej po coś "nowego" (przynajmniej z perspektywy osoby, która nie ma wcześniejszych albumów).
A pozostałym fanom pozostaje cierpliwie czekać na to co przyniesie nowy rok...
*Załóżmy ambitnie, że taka osoba nie ściągnie sobie po prostu DM z netu
A tak już na marginesie: ja tam zakupu TBO nie żałuję od jakiegoś czasu
A pozostałym fanom pozostaje cierpliwie czekać na to co przyniesie nowy rok...
*Załóżmy ambitnie, że taka osoba nie ściągnie sobie po prostu DM z netu
A tak już na marginesie: ja tam zakupu TBO nie żałuję od jakiegoś czasu
- obi
- Posty: 1222
- Rejestracja: 19 paź 2006 12:09
- Ulubiony utwór: Halo
- Lokalizacja: EU
-
Kontakt
Strona WWW
@Jari - zgadzam się totalnie co do tego że obecność Alana byłaby wspaniała. Może Dave nie pchałby się też tak do komponowania na PTA i nie przyczyniłby się do skaszanienia tej płyty.
Ale "ostatnie 3 płyty" ?? Tzn. Exciter i Ultra też do bani ? Bez przesady. Stopy Markowi Bellowi całować za to że zrobił coś innego z zespołem. A Ultra powinna być wielbiona za to że w ogóle się ukazała i zespół przetrwał, przecież. Litości trochę
Ale "ostatnie 3 płyty" ?? Tzn. Exciter i Ultra też do bani ? Bez przesady. Stopy Markowi Bellowi całować za to że zrobił coś innego z zespołem. A Ultra powinna być wielbiona za to że w ogóle się ukazała i zespół przetrwał, przecież. Litości trochę