The Best of Depeche Mode Volume 1

Awatar użytkownika
falco
Posty: 68
Rejestracja: 24 gru 2005 15:16
Ulubiony utwór: Sister Of Night
Lokalizacja: Pleszew

Post 17 lis 2006 21:00

Ja jednak poczekam, aż płytka będzie trochę tańsza. Bo jak narazie to trochę droga jest :/
Awatar użytkownika
Erwartungen
Posty: 1332
Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
Lokalizacja: Katowice

Post 17 lis 2006 22:31

jakby sobie darowali martyra to przecież już by się nikt nie skusił :o
przecież o to chodziło żeby było coś nowego - to jest THE BEST OF + Martyr. I obecność Martyra nie podlega żadnym ocenom pod kątem jakości Martyra. Co do pozostałych które wymieniłeś - dyskutować nie będę, bo to Twoje zdanie, aczkolwiek z wymienionych przez Ciebie Strangelove zdecydowanie zasłużyło :)
Awatar użytkownika
depmodew
Posty: 449
Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
Lokalizacja: stąd

Post 17 lis 2006 23:13

jak najbardziej zgadzam się z Erwartungen, na każdej płycie bestowej pojawiał się nowy utwór który nie mieścił się na poprzednim albumie i tak jak nie wyobrażam sobie best 86-98 bez Only when... tak samo by mi brakował Martyra na aktualnym beście.
STRANGELOVE jak mogło by go zabraknąć :shock:
No i See You, a coż innego by się nadawało z A Broken Frame :?: przecież nie mogą nagle wystawić Sun And The Rainfall
co do Suffer Well nie zabieram głosu
no i oczywiście to tylko moje odczucie :)
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 17 lis 2006 23:18

depmodew pisze:No i See You, a coż innego by się nadawało z A Broken Frame :?: przecież nie mogą nagle wystawić Sun And The Rainfall
Chyba dlatego nie wstawili TS&TR bo ten nie był singlem a uważam, że jak najbardziej należy mu się miejsce w gronie The Best Of. Do See You nic nie mam, także lubię…
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 17 lis 2006 23:30

hmm...jeszcze nie zakupilam tego 'cuda' i chyba nie predko to zrobie ;)
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
depmodew
Posty: 449
Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
Lokalizacja: stąd

Post 17 lis 2006 23:44

Slick jasne że nie był to singiel ale to jest best off a nie the singles, a uważam że do takiego albumu powinni zrobić ankietę na swojej stronie
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 17 lis 2006 23:53

dokladnie, to nie mialo byc the singels tylko the best of... mam to w :dupa: kupie kiedys tam, po prostu do kolekcji...
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 18 lis 2006 00:07

No tak, niby to nie The Singles? Zobaczcie na listę utworów. Przecież w 100% to jest klon The Singles.

Każdy z utworów dobranych na Best Of to singiel. :/ Marketing w Mute/EMI już mocno przegiął. Dlaczego nie zrobili oryginalniejszej kompilacji? Zaczynajac od np. Tora! Tora! Tora, The Sun & The Rainfall, w przerwie The Great Outdoors i dalej rzadkie kawałki idąc chronologicznie w górę. Miałbym wydać jak kolega wyżej niecałą bańkę tylko po to, aby mieć jedyną nowość - Martyra? Dziękuje, kupię podstawowego Bonga 39 i spokój. Na resztę do kolekcji przyjdzie czas.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 18 lis 2006 00:10

no wiec wlasnie o tym mowie :)
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Jari

Post 18 lis 2006 00:19

Ten zespół schodzi na psy... Proponuje każdemu aby policzył ile best ofów, singles collection, remasterów czy tego typu cudeniek wyszło od momentu odejścia Alana z zespołu i zestawił to z płytami z nowym materiałem na przełomie 10 ostatnich lat. Katastrofa... Pokusiłem się o takie zestawienie: z nowych rzeczy wyszły mi 3 albumy: Ultra, Exciter, PTAngel + Mortyr (singiel?) + Only When... A teraz sami dopiszcie sobie co znajduje się po drugiej stronie tego zestawienia... ;( :roll:
Awatar użytkownika
depmodew
Posty: 449
Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
Lokalizacja: stąd

Post 18 lis 2006 00:22

prawda Jari, mało wydajni są nasi [moi] idole
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 18 lis 2006 00:23

za to za bardzo wydajne sa nasze portfele :/
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 18 lis 2006 00:25

Jari, ale chyba nie chcesz zasugerować, że gdyby Alan był dalej w zespole to panowie z Depeche Mode dalej wydawali by album co rok max. co dwa + trasa. Już chyba nie ten wiek i nie te chęci. W końcu w portfelach już co nie co mają, więc dlaczego mieliby się produkować jak za młodzieńczych lat?
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
depmodew
Posty: 449
Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
Lokalizacja: stąd

Post 18 lis 2006 00:29

Slick napewno nie chodzi tu o wiek [przykład Erasure] jak już to zwykłe lenistwo i znudzenie
Jari

Post 18 lis 2006 00:52

Własnie dokłądnie oto mi chodzi. Problem z panami polega na tym, że nie mają za bardzo pomysłu na swoją muzykę na 3 ostatnich płytach. Są schematyczni do bólu... Przykład? A proszę bardzo:

Ten sam schemat singlowy od czasów Violator'a. Pierwszy singiel z każdej nowej płyty to piosenka oparta o charakterystyczny motyw gitarowy powtarzany do znudzenia - przez co wiodący prym w całym utworze (i zawsze jest to piosenka o zabarwieniu bluesowym - jakby na siłę chcieli udowodnić, że są tacy rock'owi): Personal Jesus (Violator), I Feel You (SOFAD), Barrel Of A Gun (Ultra), Dream On (Exciter), Precious (PTA), Martyr (Best...)

Schemat aranżacyjny większości utworów to mocny bas osadzony gdzieś w tonacjach e/D/a + rozmazane dźwięki zawsze rodem z najpopularniejszych syntezatorów software'owych: Absynth 3, Arturia CS80, Native FM7 + ozdobniki typu puszczony przez efekty dżwięk dzwonka telefonicznego, jakieś dźwieki typu szept czy uderzenie metalu o metal puszczone przez delay i flanger i do tego ta kretynska wszędobylska gitara - może ktoś mógłby zebrac się na odwagę i uświadomić Gore'a że gitarzysta z niego najwyżej przeciętny...

To tylko jeden/dwa przykłady z wielu w temacie schematyczności i działalności aranżacyjnej... Natomiast głęboko wierzę, ze gdyby Alan nadal był członkiem grupy to raz, że nie pozwoliłby na takie cudeńka studyjne a dwa jego kreatywność być może wpłynęła byna to, że te utowry dostały by ubranka jakie znamy z innych ich albumów niż te 3 ostatnie 'dzieła sztuki'.
Awatar użytkownika
falco
Posty: 68
Rejestracja: 24 gru 2005 15:16
Ulubiony utwór: Sister Of Night
Lokalizacja: Pleszew

Post 19 lis 2006 21:08

ooo widze ostrą krytykę. Ale fakt jest taki, że Alan dużo wnosił do zespołu.
Awatar użytkownika
_precious_
Posty: 3316
Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
Ulubiony utwór: Barrel of a Gun

Post 20 lis 2006 11:40

Jari pisze:Własnie dokłądnie oto mi chodzi. Problem z panami polega na tym, że nie mają za bardzo pomysłu na swoją muzykę na 3 ostatnich płytach. Są schematyczni do bólu... Przykład? A proszę bardzo:

Ten sam schemat singlowy od czasów Violator'a. Pierwszy singiel z każdej nowej płyty to piosenka oparta o charakterystyczny motyw gitarowy powtarzany do znudzenia - przez co wiodący prym w całym utworze (i zawsze jest to piosenka o zabarwieniu bluesowym - jakby na siłę chcieli udowodnić, że są tacy rock'owi): Personal Jesus (Violator), I Feel You (SOFAD), Barrel Of A Gun (Ultra), Dream On (Exciter), Precious (PTA), Martyr (Best...)

Schemat aranżacyjny większości utworów to mocny bas osadzony gdzieś w tonacjach e/D/a + rozmazane dźwięki zawsze rodem z najpopularniejszych syntezatorów software'owych: Absynth 3, Arturia CS80, Native FM7 + ozdobniki typu puszczony przez efekty dżwięk dzwonka telefonicznego, jakieś dźwieki typu szept czy uderzenie metalu o metal puszczone przez delay i flanger i do tego ta kretynska wszędobylska gitara - może ktoś mógłby zebrac się na odwagę i uświadomić Gore'a że gitarzysta z niego najwyżej przeciętny...

To tylko jeden/dwa przykłady z wielu w temacie schematyczności i działalności aranżacyjnej... Natomiast głęboko wierzę, ze gdyby Alan nadal był członkiem grupy to raz, że nie pozwoliłby na takie cudeńka studyjne a dwa jego kreatywność być może wpłynęła byna to, że te utowry dostały by ubranka jakie znamy z innych ich albumów niż te 3 ostatnie 'dzieła sztuki'.
Precious i Barrel - Jari ty masz jakies skrzywienie zawodowe :D
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 20 lis 2006 11:46

ciekawe dlaczego ;) ale naprawde w kwestii The Best Of... zgadzam sie z Jarim w 101%,chyba po raz pierwszy w zyciu :o :lol:


;)
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 358
Rejestracja: 15 paź 2006 18:59

Post 20 lis 2006 17:00

Prawda jest taka, że DM chcą wykorzystać przerwę po TTA na sprzedanie jak największej ilości płyt wśród osób które dopiero zaczynają słuchać tego zespołu (a jest masa osób które będą chciały kupić tą składankę po to żeby zobaczyć co to właściwie za zespół). Nie oszukujmy się, TBO można porównać do swojego rodzaju formy reklamy: ktoś kto nie miał styczności z tym zespołem kupi TBO i zachęcony tym co tu znajdzie zacznie kupować starsze wydania. Bo nie jestem naiwny żeby sądzić, że ktoś kto jest zainteresowany tym zespołem tak po prostu kupi np. Speak and Spell czy Some Great Rewards...* Sięgnie raczej po coś "nowego" (przynajmniej z perspektywy osoby, która nie ma wcześniejszych albumów).

A pozostałym fanom pozostaje cierpliwie czekać na to co przyniesie nowy rok...



*Załóżmy ambitnie, że taka osoba nie ściągnie sobie po prostu DM z netu :/


A tak już na marginesie: ja tam zakupu TBO nie żałuję od jakiegoś czasu :D
Awatar użytkownika
obi
Posty: 1222
Rejestracja: 19 paź 2006 12:09
Ulubiony utwór: Halo
Lokalizacja: EU
Kontakt
Strona WWW

Post 20 lis 2006 21:31

@Jari - zgadzam się totalnie co do tego że obecność Alana byłaby wspaniała. Może Dave nie pchałby się też tak do komponowania na PTA i nie przyczyniłby się do skaszanienia tej płyty.

Ale "ostatnie 3 płyty" ?? Tzn. Exciter i Ultra też do bani ? Bez przesady. Stopy Markowi Bellowi całować za to że zrobił coś innego z zespołem. A Ultra powinna być wielbiona za to że w ogóle się ukazała i zespół przetrwał, przecież. Litości trochę :)