Devotees - Forum Depeche Mode

No wszystko, utwór jest super od początku do końca, ale ta gitara w refrenie rozkłada mnie na łopatki kompletnie.

Corrupt to kolejny przykład utworu, który może tylko zyskać dzięki koncertowemu wykonaniu. Na płycie brzmi dość płasko, ot taki średni utworek na zakończenie z mało wyraźnym refrenem i średnio przyciągającym uwagę aranżem. Na żywo brzmi to znacznie składniej - żywa perkusja robi swoje, gitara jest bardziej wyraźna no i elektronika nie wydaje się wciśnięta na siłę. W ankiecie dałem 7, ale dzisiaj zakręciłoby się koło dziewiątki.

Jak dla mnie wersja studyjna i na żywo jest tak samo dobra.

Myślę tak samo. Utwór z najwyższej półki.
Absolutnie najlepszy z ostatnich 4 płyt.

shodan pisze:Wersja studio sessions to już nie to i myślę, że na koncercie też byłoby średnio.

Ależ się jednak myliłem. Na szczęście.

Też się zastanawiałem jak by to niby mieli ogarnąć, ale po trasie Sounds myślałem, że temat jest zamknięty.

shodan pisze:Myślę tak samo. Utwór z najwyższej półki.
Absolutnie najlepszy z ostatnich 4 płyt.

No tutaj to miałbym trochę inne zdanie, szczególnie, że przynajmniej większa połowa wydaje mi się być lepszą od Corrupt.

A szczególnie te studio session przy SOTU - Little Soul wyszło naprawdę uroczo przy tym kameralnym aranżu, ale reszta... można machnąć ręką.

Wrong ze studio sesji lepszy niż na płycie.

Dragon pisze:przynajmniej większa połowa wydaje mi się być lepszą od Corrupt.

No właśnie o to chodzi - tylko Ci się wydaje.

Kto by tam marnował czasu na jakieś studio session, do których teraz tylko ciężej się dokopać. Fajniej wypadały na pewno kawałki z Delty podczas sesji z 2013 roku.

Może i tylko mi się tak wydaje, ale na pewno z 2/3 SOTU, 2/3 Delty, całe Spirit i połówka PTAka są lepsze niż ten Corrupt. Może gdyby jakoś inaczej poukładali te utwory na płycie, to wtedy odbiór byłby inny, a tak to chyba w kategorii "ostatnich utworów" tylko na Speaku i MFTM jest gorzej. Co nie zmienia faktu, że na trasie w tym roku Corrupt brzmi rewelacyjnie.