Freelove
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Re: Freelove
Jeżeli poziom gry Martina na Exciterze i PTA uważasz za taki sam, to nie ma co zaczynać dyskusji.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja się na szczegółach gry na gitarze nie znam (choć potrafię dostrzec, że na koncertach Gore czasami rzeczywiście rzępolił). Ale na PTA również podobają mi się gitarowe zagrywki jak wspomniane już APTIUT, I want it all czy też Suffer well.
Choć rzeczywiście utwory z Exciter są magiczne. I to nie tylko ze względu na gitarę.
Na PTA magii raczej za dużo nie ma. To płyta totalnie inna od Exciter.
Choć rzeczywiście utwory z Exciter są magiczne. I to nie tylko ze względu na gitarę.
Na PTA magii raczej za dużo nie ma. To płyta totalnie inna od Exciter.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
We Freelove słychać pomysł, to nie jest brzdąkanie ala Suffer Well, czy Nothing's Impossible.
Martin nigdy nie był mistrzem gitary, ale na Exciterze osiągnął szczyt pomysłowości w tego typu graniu (Freelove, Breathe, When The Body Speaks), korzystając z nie tak typowych w tego rodzaju muzyce jazzowych skal, a na PTA leci wszystko na przesterze i brzdąka do rytmu. Jedynie Sinner In Me, ma w sobie cząstkę tej magii z Excitera.
I wcale nie trzeba się znać na gitarze. Ja nie mówię, że jego gra z PTA nie może się podobać, ale gołym uchem można wyłapać, że nie jest to już coś wyjątkowego. A na Exciterze było. Tam gitara nie była tylko tłem. Już chyba nawet byłoby lepiej gdyby na PTA Martina skoncetrował się na elektronice.
Wersja singlowa Freelove jest podłożona dla mas, podbito rytm, wyrzucono gitarę, itd. Nie potępiam, ale nie zapropsuję.
Zwłaszcza, że zatrważająca ilość fanów gloryfikuje tę wersję i stawia nad oryginałem. Trzymajcie mnie!
Btw, na tej stronie
https://www.depechemode-live.com/wiki/D ... Pre-Mix.29
możecie posłuchać fragmentu albumowego Freelove bez gitary. Łyse to jak c...j.
Martin nigdy nie był mistrzem gitary, ale na Exciterze osiągnął szczyt pomysłowości w tego typu graniu (Freelove, Breathe, When The Body Speaks), korzystając z nie tak typowych w tego rodzaju muzyce jazzowych skal, a na PTA leci wszystko na przesterze i brzdąka do rytmu. Jedynie Sinner In Me, ma w sobie cząstkę tej magii z Excitera.
I wcale nie trzeba się znać na gitarze. Ja nie mówię, że jego gra z PTA nie może się podobać, ale gołym uchem można wyłapać, że nie jest to już coś wyjątkowego. A na Exciterze było. Tam gitara nie była tylko tłem. Już chyba nawet byłoby lepiej gdyby na PTA Martina skoncetrował się na elektronice.
Wersja singlowa Freelove jest podłożona dla mas, podbito rytm, wyrzucono gitarę, itd. Nie potępiam, ale nie zapropsuję.
Zwłaszcza, że zatrważająca ilość fanów gloryfikuje tę wersję i stawia nad oryginałem. Trzymajcie mnie!
Btw, na tej stronie
https://www.depechemode-live.com/wiki/D ... Pre-Mix.29
możecie posłuchać fragmentu albumowego Freelove bez gitary. Łyse to jak c...j.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ależ zgadzam się z Tobą Hien w 100%.
Ale choć w NI magii nie ma, to to brzdąkanie w dwie struny jest dla mnie taaakie klimatyczne .
Za to magiczne jest pianinko w The darkest star.
Ale choć w NI magii nie ma, to to brzdąkanie w dwie struny jest dla mnie taaakie klimatyczne .
Za to magiczne jest pianinko w The darkest star.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Na PTA widać tak miało być, to miała być płyta brudna, momentami nazbyt prosta, bezpośrednia.
Spoko, tak też trzeba grać. No, ale zeby mówić, że gitara we Freelove, to barachło?
Spoko, tak też trzeba grać. No, ale zeby mówić, że gitara we Freelove, to barachło?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Który tak mówi, który?
A co do PTA masz pewnie rację - tak miało być. I choć płyta mnie się podoba, to oczywiście z Exciter nie ma szans pod żadnym względem.
A co do PTA masz pewnie rację - tak miało być. I choć płyta mnie się podoba, to oczywiście z Exciter nie ma szans pod żadnym względem.
- Bethi
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 sie 2019 13:45
- Ulubiony utwór: Never Let Me Down Again
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter
Pamiętam jak usłyszałam ten utwór po raz pierwszy w MTV, w czasach kiedy jeszcze na tym kanale można było posłuchać dobrej muzy. Mój gust w tym okresie mocno się kształtował. Spodobał mi się klimat tego utworu, tekst i to jak brzmiał wokal Gahana oraz niebanalny teledysk. Wtedy znałam zaledwie kilka kawałków DM i nie był to zespół jakoś szczególnie mi bliski.shodan pisze:20 kwie 2011 21:23Uwielbiam wszystkie wersje Freelove. Bo to po prostu wspaniały utwór.
Kiedyś najbardziej lubiłem świetny Flood mix, ale od jakiegoś doceniam najbardziej wersję albumową. Im więcej słucham, tym bardziej lubię.
Wielkie brawa również za klimatyczny teledysk.
- Czez
- Posty: 9038
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Nie znacie sie. Freelove to z grubsza jest gniot. Sa tam jakies wartosci muzycznie pozytywne, ale to gniot.
Enjoy The Silence
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
E, tam, Czez, to Ty się nie znasz
- Czez
- Posty: 9038
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
To takie pitu pitu
Enjoy The Silence
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Stary koń, a takie baity wali
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Od tej londyńskiej mgły już całkiem oczadział.
- Czez
- Posty: 9038
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Haha, trzeba by w archiwach pogrzebac, kiedy ostatni raz w Londynie byla mgla
Enjoy The Silence
Flood Mix kojarzy mi się z dzieciństwem, bardzo dobrymi czasami. Często leciał ten Mix w radio (chyba to było rmf) w samochodzie jak z tatą wracałam z supermarketu, była to wiosna, słońce świeciło nam na twarze, było gorąco w samochodzie i takie mam wspomnienia gdy pierwszy raz usłyszałam Freelove Flood Mix. Nie wiedziałam kto to śpiewa. Przyznam się, że dopiero od jakiegoś czasu zagłębiłam się w muzykę Depeche Mode i odkryłam że to ich ta piosenka! Te wspomnienia wróciły i mam do tego utworu sentyment.
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
To jest właśnie Exciter.