Get Right With Me

Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Get Right With Me

Post 17 gru 2011 22:52

Wg mnie to jedna z najciekawszych piosenek grupy, te gitary w połączeniu z chórkami tworzą niepowtarzalny klimat. Wspaniały, pulsujący bas jako instrumentalne interludium następujące po albumowej wersji - miodzio! Znakomita wersja live, teraz już by nie dali rady tego zagrać. Każdy utwór na SOFAD jest jedyny w swoim rodzaju (nie przypomina niczego innego), ten nie ustępuje w niczym takim hitom jak np. Walking In My Shoes.

Ale stosunkowo niewiele jest na jego temat opinii - ciekawi mnie więc, co forumowicze sądzą na temat tego "dziwoląga" - bo jest on, jak na standardy DM, bardzo nietypowy?
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 17 gru 2011 23:42

Bardzo lubię i cenię Get Right With Me. Za gitarę, bas, chórki.
Zresztą za wszystko. Świetny numer.
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11329
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 17 gru 2011 23:48

Malkolit gdzie u diabła słyszysz tam kobzy???
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 17 gru 2011 23:50

Chyba znowu coś bezsensownego walnąłem... :wstyd:
Edit:
Rzeczywiście, pomylił mi się wstęp do Get Right With Me ze wstępem do Judasa... :wstyd:
Ech, dobrze, że ktoś zwrócił uwagę....
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 17 gru 2011 23:51

Też się zastanawiałem nad tymi kobzami . :roll:
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4249
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 18 gru 2011 00:33

Kobzy-sropsy. ;(
Ale lubię weź prawo ze mną (swobodne tłumaczenie made by me), kawałek zacny, choć (a może właśnie dlatego?) mało dipeszowy. Fajna perka (podjumana bodajże z When The Leeve Breaks Zeppów - jak się myle, to niech któryś Hien mnie poprawi), niezła gitara i świetne gospelowe chórki, no jak zawsze tego słucham to w myślach widzę natchnionego Gahana z okresu devotionala (nie, nie z okresu, w którym dev zaczął spamować na forum ;(), o takiego:

Obrazek

i obok niego chórek murzyniątek, o mniej więcej taki:

Obrazek

No, generalnie spoko rzecz, choć obstawiam, że ortodoksyjnym fanom Di eM z lat 80 nie przypadnie do gustu, ale jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził. Dobra, kończę te wypociny, i tak nikt ich nie przeczyta, a nawet jak przeczyta, to co z tego?
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 18 gru 2011 09:14

Karol Strasburger pisze: Dobra, kończę te wypociny, i tak nikt ich nie przeczyta, a nawet jak przeczyta, to co z tego?
A dałbym głowę, że wyrosłeś z emo ;(
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11329
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 18 gru 2011 12:18

No, jak już kobzy zniknęły to teraz można pogadać. Dobry numer choć i tak z braku laku często wskazywany na minimalnie najsłabszy z albumu. Bardzo dobre brzmienie gitary, naleciałości trip hopu, ech zajebisty ten album i tyle ;(
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 18 gru 2011 20:59

Karol Strasburger pisze:i obok niego chórek murzyniątek
Też te murzyniątka zawsze widzę oczami wyobraźni.
Awatar użytkownika
Katiusha
Posty: 697
Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
Lokalizacja: Gdańsk

Post 21 gru 2011 20:32

To ja będę pierwszym hejterem Get Right With Me. Irytuje mnie strasznie, zwłaszcza w kontekście umieszczenia go tuż po In Your Room, który jest moim osobistym numerem 1 (razem z Only When I Lose Myself). Oryginalnie, wiem ;( Nie wiem czy to tak specjalnie wrzucili po IYR coś lżejszego żeby się nikt nie pochlastał słuchając SOFAD, ale mnie to razi bardzo.
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 21 gru 2011 20:41

Gdzie niby miałby być, jeśli nie tam? Wyobrażasz sobie In Your Room i Rush bezpośrednio po sobie? :/
A oryginalne to też nie jest (przeczytaj wątek o SOFAD\najsłabszym utworze z każdej płyty), wielu osobom GRWM nie pasuje (ale kto powiedział, z drugiej strony, że dobry utwór musi być przebojowy?).
Awatar użytkownika
Katiusha
Posty: 697
Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
Lokalizacja: Gdańsk

Post 21 gru 2011 20:54

Jak dla mnie to mogłoby go w ogóle nie być. Zawsze miałam wrażenie, że z kolejnością utworów na tej płycie jest coś nie tak, nie daję rady wysłuchać jej od początku do końca, bez opuszczania niektórych numerów i wracania do nich później. Tak jak np. Black Celebration dla mnie jest nierozerwalną całością i nie zmieniłabym nic w kolejności piosenek, tak tutaj zawsze mi coś nie pasowało.
A "oryginalnie, wiem" to był ironiczny komentarz dotyczący mojego stwierdzenia, że IYR to moja ulubiona piosenka DM.
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 21 gru 2011 21:04

Spoko, co człek, to inny gust.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak: z każdą kolejną piosenką wzrasta napięcie, emocje potężnieją w uszach, by w końcu w geście rozpaczy Gahan pytał: czy jest jeszcze nadzieja, czy to, co robiliśmy, było tego warte, czy też może czeka nas katastrofa? SOFAD jest dla mnie niemalże koncept-albumem (jak ktoś chce, może to "niemalże" skreślić) [ciąg Mercy-Judas-In Your Room].

P. S. Pilne sprawy wzywają, ciąg dalszy nastąpi...
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4249
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 22 gru 2011 00:10

Nie, żebym coś mówił, ale jednak to trochę za mało na koncept album. Nie ma tu żadnej historii, nie ma żadnego podmiotu lirycznego, ani też spójności. Albumem koncepcyjnym mogą być The Wall, Rise and Fall of Ziggy Stardust, Quadrophonia lub solowe płyty Watersa, SOFADu nijak postawić przy tych płytach nie mogę. Ot, taka mała dygresja.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6390
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 22 gru 2011 09:29

nigdy nie lubiłem tej nuty ;(

jakaś taka... chociaż wokal w sumie fajny ;(
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11329
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 22 gru 2011 22:42

Karol no rację masz, ale rozumiem też Malkolita, też traktuję SoFaD odrobinę jak concept album. Piszesz że brak spójności? Tu bym się kłócił, w gruncie rzeczy tytuł płyty dobrze oddaje spójność liryczną tego albumu, atmosfera też raczej jest tu jedna przez cały album.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21494
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 22 gru 2011 22:49

Spójność liryczna? Jaka? Że wszystkie kawałki są o bólu i cierpieniu (jak pół dyskografi DM)?
To nie jest koncept album, nie rozśmieszajcie mnie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6390
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 22 gru 2011 23:12

nie wiem czemu wcześniej tego nie zauważyłem xD

SOFaD concept albumem... ja naprawdę płakałem po Kim Dzong Ilu.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11329
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 23 gru 2011 13:56

Dobra, nie kumacie to nie.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21494
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 23 gru 2011 16:04

Słuchamy wyjaśnienia.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn