Strona 4 z 8

Re: 101

: 08 wrz 2007 21:48
autor: Daria The Revelator
nothing wymiata ! jest może nei najlepsze ale sietne ! :nlmda:

Re: 101

: 11 wrz 2007 16:17
autor: Princess
Ja po ankiecie widze, ze dosc nietypowo, ale oddalam glos na "People are people".
Jakos ta piosenka ostatnio chodzi mi po glowie. :tak:

Re: 101

: 14 wrz 2007 15:09
autor: The Darkest Star
everything counts..
to dla mnie taki depeszowy hymn :) z pewnością nie tylko dla mnie :P

Re: 101

: 14 wrz 2007 23:52
autor: _precious_
Dla mnie jaki by to nie był koncert (oczywiście od czasow MFTM) Newer Let Me Down Again bije wszystko na łeb :nlmda: :nlmda: :nlmda: :nlmda: :nlmda: :nlmda:

Re: 101

: 17 wrz 2007 18:40
autor: The Darkest Star
_precious_ pisze:Dla mnie jaki by to nie był koncert (oczywiście od czasow MFTM) Newer Let Me Down Again bije wszystko na łeb :nlmda: :nlmda: :nlmda: :nlmda: :nlmda: :nlmda:
dla mnie wszelkie rekordy bije klimat podczas tego utworu na koncertach DM :) a klimat podczas "never let me down.." jak wiemy jest niesamowity... ech.. się rozkojarzyłam.. :nlmda: :nlmda:

Re: 101

: 17 wrz 2007 19:18
autor: obi
Dla mnie to trudno wybrać w ogóle jeden kawałek z tego koncertu, tak na spokojnie i analizując, bo przeważnie słucham/oglądam całość, jednym ciągiem, przeżywam i nie zastanawiam się nad tym który bardziej a który mniej :8

Re: 101

: 19 wrz 2007 16:24
autor: The Darkest Star
101 to takie pyszne zestawienie samych smakowitych kąsków DM.. :) dlatego ciężko faworyzować którykolwiek z nich...

Re: 101

: 05 paź 2007 18:03
autor: Depecha
Master And Servant został sam... ;( (sami?)

I Question Of Lust według mnie było przyjemne, mam słabość do takich przyminych piosenek Martina :P

Re: 101

: 05 paź 2007 21:27
autor: Depechka
Moj glos na Striped , normalnie sie wzruszam :D genialne wykonanie i pieknie wszystko wogole,kocham ich, koniec:) A tak nawiasem to czy ktos zauwazyl ze niektore piosenki sa jakos dziwnie zmatowane z roznych koncertow? ktos juz o tym pisal czy wszyscy to wiedza tylko ja jakas przymulona sie obudzilam...? w kazdym razie po ciuchach mozna zauwazyc ,zwlaszcza u Gore'a i Fletch'a bo Dave to chyba ciagle w tym samym :) a Alanka slicznego to za rzadko wedlug mnie pokazuja :D, prosze o komenty do tego co wyzej napisalam:) z gory dziekuje :D

Re: 101

: 05 paź 2007 22:32
autor: Daria The Revelator
widać widać, że montaż ;) zresztą dM nigdy nie robili z tego tajemnicy :)

Re: 101

: 07 paź 2007 14:58
autor: Nati
Nothing, nie wiem czemu ale zawsze ze 101 nakręca mnie seksulanie :P

Re: 101

: 24 lis 2007 14:16
autor: deserve
zaznaczyłem Shake the Disease. Masa wspomnień sie z tym łączy....

Re: 101

: 25 lis 2007 00:58
autor: EveS
Mnie ostatnimi czasy prześladuje "Somebody", śpiewam swoim pseudo słowiczym głosem pod prysznicem, na przystanku i w pracy. Cudna piosenka :)

Re: 101

: 15 lut 2008 12:49
autor: shodan
Behind The Wheel, Sacred i w szczególności The Things You Said robią na mnie największe wrażenie. Krótko mówiąc MFTM rządzi.

Re: 101

: 26 mar 2008 23:08
autor: Bozena
Wszystkie utwory na tej płycie są super. :!:
Never Let Me Down Again - jako hymn, a wybrałam dla przekory Somebody to mój ulubiony utwór, a już na 101 końcówka zapiera dech :tak: :)

Re: 101

: 08 maja 2008 17:13
autor: Jari
Oczywiście The Things You Said - bo to generalnie najlepszy według mnie utwór tego bandu.

Re: 101

: 19 maja 2008 21:03
autor: obi
Ostatnio obejrzalem DVD kolejny raz...i w sumie juz nie wiem....chyba wszystkie kawalki w ktorych tanczy Andy sa dla mnie naj (rodzina to samo stwierdzila) :D

Re: 101

: 02 sie 2008 14:11
autor: Ewka_Wilder
Master and servant :D. Jest to jego najlepsze wykonanie! Dzięki 101 zakochałam się w tej piosence, bo wcześniej,to ją nienawidziłam :P.

Re: 101

: 03 sie 2008 22:09
autor: Doukissa
mi się najbardziej podoba wykonanie Blasphemous Rumours....

Re: 101

: 14 sie 2008 19:01
autor: SinnerInMe
O ile wersja albumowa Blasphemous Rumours przyprawia o gęsią skórkę, to ta ze "stojedynki" dosłownie zwala z nóg. :8 Niestety, w wersji DVD całą powagę tego utworu psuje widok Fletcha śpiewającego do wyłączonego mikrofonu. :lol: Coś ciekawego i oryginalnego mają w sobie też Master and Servant, Stripped, Black Celebration i Something To Do z tego koncertu. Reszta jest równie dobra co w wersjach albumowych. :)

Tak w ogóle, to witam wszystkich. :)