Strona 18 z 19
Re: Ultra
: 27 wrz 2017 14:48
autor: shodan
Pierwsze słyszę.
Muszę sprawdzić.
Re: Ultra
: 27 wrz 2017 18:28
autor: stripped
Ta, to z Policy jakoś kiedyś zwróciłem uwagę. Wolę albumowe Useless bo tam wokal Dave'a i perka mają więcej głębi a na singlu są płaskie
Re: Ultra
: 28 wrz 2017 11:06
autor: Hien
Re: Ultra
: 09 sie 2018 22:12
autor: Hien
Ostatnio wałkuję ostro Useless. Wszystko w tym kawałku jest perfekcyjne. Gitara, bas, perkusja, klawisze i wokal Gahana. Absolutnie bezbłędny. Najlepszy numer Depeche Mode? Nie wiem, ale gdyby ktoś tak powiedział, to bym się nie kłócił.
Re: Ultra
: 09 sie 2018 23:26
autor: shodan
Na pewno jeden z najlepszych, powiedzmy z pierwszej dziesiątki.
Do tej Twojej laurki dopisałbym jeszcze genialny, klimatyczny teledysk.
Re: Ultra
: 10 sie 2018 00:00
autor: Dragon
Ja nie jestem aż tak pozytywnie nastawiony... przynajmniej większość numerów jest lepsza, ale to wynika z tego, że cała płyta jest po prostu bardzo dobra. Ta wersja live z GST czy chociażby remiks Kruder + Dorfmeister wyciągają znacznie więcej z tego kawałka.
Re: Ultra
: 10 sie 2018 11:09
autor: Hien
Teledysk sobie ostatnio odświeżyłem i jest bardzo dobry. Zwłaszcza na tamte czasy.
Wersja live z GST jest bardzo dobra, ale zagadką dla mnie jest czemu Martin gra riff bez przesteru, jednocześnie posiłkując się drugim (z przesterem), który leci w tle z taśmy? Inna sprawa, to to, że on ten riff gra koszmarnie nierówno, niemal jakby robił to specjalnie.
Re: Ultra
: 07 lis 2018 20:48
autor: Malkolit
Hien pisze:Ostatnio wałkuję ostro Useless. Wszystko w tym kawałku jest perfekcyjne. Gitara, bas, perkusja, klawisze i wokal Gahana. Absolutnie bezbłędny. Najlepszy numer Depeche Mode? Nie wiem, ale gdyby ktoś tak powiedział, to bym się nie kłócił.
Podobnie myślę. Zdecydowanie ma miejsce w moim top5 i z biegiem czasu tylko zyskuje. To zasługa tego, że toczy się dość powoli, ta perkusja jest rewelacyjna, producenci się postarali.
Re: Ultra
: 11 lis 2018 22:59
autor: shodan
Tak, Useless wymiata, ale również niepozorny The Love Thieves z każdym tygodniem zyskuje u mnie na wartości. To zdecydowanie jeden z najwartościowszych utworów DM i jeden z najchętniej słuchanych przeze mnie w ostatnich miesiącach. To brzmienie jest zachwycające od pierwszej sekundy.
Z całym szacunkiem dla Spirit, ale takich pereł jak TLT to już DM nie nagrają raczej.
Re: Ultra
: 12 lis 2018 07:09
autor: stripped
Ultra jest bezkonkurencyjna jeśli chodzi o dopieszczenie brzmienia spośród dyskografii Depeche Mode.
Re: Ultra
: 12 lis 2018 14:52
autor: Dragon
Czy ja wiem... IMO najlepiej wypada Exciter dzięki robocie Marka Bella, minimalistycznie i oszczędnie tam, gdzie trzeba, ale gdy musi być ostro i zgryźliwie, to nie trzeba do tego całej masy kakofonicznych odpadów. Podobnie jest z Violatorem jeszcze chociażby. Nie żeby na Ultrze tego typu dźwięki się pojawiały... ale jak dla mnie brakuje tutaj bardziej właśnie dopieszczonych momentów.
Z drugiej strony jest taki SOFAD "dopieszczony" do granic możliwości...
Re: Ultra
: 13 lis 2018 00:22
autor: shodan
Wszystkie płyty od Violator do Exciter są perfekcyjne brzmieniowo. To była ich złota dekada.
Re: Ultra
: 14 lis 2018 11:17
autor: stripped
Dragon pisze:Czy ja wiem... IMO najlepiej wypada Exciter dzięki robocie Marka Bella, minimalistycznie i oszczędnie tam, gdzie trzeba, ale gdy musi być ostro i zgryźliwie, to nie trzeba do tego całej masy kakofonicznych odpadów. Podobnie jest z Violatorem jeszcze chociażby. Nie żeby na Ultrze tego typu dźwięki się pojawiały... ale jak dla mnie brakuje tutaj bardziej właśnie dopieszczonych momentów.
Z drugiej strony jest taki SOFAD "dopieszczony" do granic możliwości...
Sorry, źle się wyraziłem, miałem na myśli bardziej jakość tego brzmienia. SOFAD jest najbardziej wypracowany do granic, ULTRA jest konkretna ale wg mnie ma najlepsze brzmienie - jeszcze raz podkreślam że chodzi mi bardziej o mix i mastering przede wszystkim niż użyte instrumentarium, melodie itd.
Re: Ultra
: 24 lis 2018 20:14
autor: Malkolit
shodan pisze: 13 lis 2018 00:22
Wszystkie płyty od Violator do Exciter są perfekcyjne brzmieniowo. To była ich złota dekada.
Często miewam podobną myśl, każda z tych czterech płyt jest na swój sposób świetna.
shodan pisze: 13 lis 2018 00:22
Tak, Useless wymiata, ale również niepozorny The Love Thieves z każdym tygodniem zyskuje u mnie na wartości. To zdecydowanie jeden z najwartościowszych utworów DM i jeden z najchętniej słuchanych przeze mnie w ostatnich miesiącach. To brzmienie jest zachwycające od pierwszej sekundy.
Z całym szacunkiem dla Spirit, ale takich pereł jak TLT to już DM nie nagrają raczej.
Kto wie, do jakich wniosków dojdziemy za parę lat?
Ale takich solówek gitarowych, jak w Love Thieves, Useless czy Freestate, pewnie już nie będzie.
Love Thieves rzeczywiście jest mocarne. Parę dni temu szedłem wieczorem po mieście w słuchawkach i Ultra wydaje mi się wprost stworzona na takie okazje.
: 17 wrz 2019 03:12
autor: Czez
Ja doszedlem do wniosku, ze ostatnia trasa Spiritu byla po czesci Ultra tribute tour
W pewnym momencie na setliscie bylo wiecej kawalkow z Ultry niz ze Spirita
: 17 wrz 2019 09:33
autor: Hien
Szkoda, że to było takie świętowanie po cichu. Gdyby wydali to w boksie, razem ze wszystkim stronami b, remiksami, demami, klipami itd., to wtedy by było.
: 21 gru 2019 23:30
autor: Dragon
Piekło zamarzło. Przekonałem się do singlowego Useless...
Re: Ultra
: 21 gru 2019 23:38
autor: Malkolit
Bo fajne jest... ale ja i tak wolę wersję albumową! Albo Kruder&Dorfmeister Session (czy nawet live z Global Spirit Tour). Tak czy owak, bombowy kawałek.
Re: Ultra
: 22 gru 2019 02:32
autor: shodan
Useless w każdej wersji jest dobry. A w singlowej szczególnie, bo tam gitara basowa chodzi jak ta lala.
Re: Ultra
: 04 cze 2022 03:47
autor: shodan
Posłuchałem It's No Good i mam od razu ochotę wycofać jego kandydaturę do odpadnięcia w eliminatorze.
Tak to właśnie jest z DM.