Marilyn Manson

FREE STATE

Re: Marilyn Manson

Post 04 kwie 2011 19:34

Dokładnie. A jeszcze bardziej śmieszy mnie, że chciał być fajny, robiąc cover Personalnego. Który jest beznadziejny: melodia jakoś chora, kompletnie niepasująca do PJ, wokal tak samo.
Nie mogę nawet na niego patrzeć podczas wideoklipu. Który mimo wszystko też jest do kitu.

Co on chciał tym pokazać? Nie wiem i nie chcę wiedzieć, a oglądać go tym bardziej. Tylko koszmary będę miał.
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 04 kwie 2011 19:42

Żeby takie covery im się przytrafiały częściej to by mieli spore szczęście. A jego image, a w dupie z nim. Niech sobie nawet wibrator na czole przyczepi :)
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 04 kwie 2011 19:50

Freestate wg mnie nie chodzi o to żeby stworzyć cover, który będzie jak najbliższy oryginału, tylko o to, żeby dany utwór zinterpretować po swojemu, upchnąć go we własne szaty. I jak na mansonowskie standardy to kawałek wyszedł mu niczego sobie. Na pewno podoba mi się wiele bardziej niż Stripped w wykonaniu Rammstein.
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 04 kwie 2011 20:09

Covery robi się na dwa sposoby - inaczej albo lepiej. Ten należy do tych pierwszych. Prawdę mówiąc nie leży mi ta interpretacja, ale lepsze to, niż jakieś wklejanie sampli utworów DM do swoich postękiwań przez Jamelię albo Infernal. Może przez ten cover Mansona jacyś jego fani przeszli na jasną stronę mocy i zaczęli interesować się DM? Bywają i tacy.
Coś tam od Mansona słyszałam i przede wszystkim facet ma na siebie pomysł. Nie zmienia co dwa dni wyglądu i zostaje przy swoim, co można mu poczytać za plus. No i przede wszystkim nie jest tak nachalny, jak niektóre pop-gwiazdeczki z telewizji. Ot, dziwak. Jak przyjdzie mi ochota, to może nawet się nim bliżej zainteresuję, w życiu trzeba wszystkiego spróbować.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 04 kwie 2011 23:13

Miri pisze:Covery robi się na dwa sposoby - inaczej albo lepiej. Ten należy do tych pierwszych. Prawdę mówiąc nie leży mi ta interpretacja, ale lepsze to, niż jakieś wklejanie sampli utworów DM do swoich postękiwań przez Jamelię albo Infernal.
Chciałbym na chwilę zboczyć z tematu i stwierdzić, że o ile Jamalii i tego jej kawałki z samplami PJ nie da się słuchać, tak cover "Strangelove" w wykonaniu Infernala (dla niepoznaki nazwany "I won't be crying") jest niczego sobie. Może właśnie przez ten znany i lubiany motyw?

A do Mansona nic nie mam, ba, nawet kiedyś coś słuchałem (nie pamiętam dokładnie, której płyty) i nawet mi się podobało.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 04 kwie 2011 23:51

Dalej zbaczając z tematu - mnie właśnie drażniło to, że większości starych fanów DM ten utwór podoba się tylko ze względu na tę wstawkę. Bo bez tego to wg mnie utwór trzyma się na niczym... No ale może się na popie nie znam.
Ostatnio na onecie przeczytałam, że o Mansonie krążyły dość dziwne plotki na temat rzekomego usunięcia przez niego dolnych żeber, ale zostały zdementowane, także nie będę się wypowiadać. Ludzie wmówią ci wszystko, jeśli sobie pozwolisz... Na szczęście teraz na temat DM nie ma takich rewelacji (chociaż na pewno pojawiały się te dwadzieścia lat temu).
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 05 kwie 2011 00:35

Ja się w międzyczasie bardziej zapoznałem z Mansonem i polecam każdemu sprawdzić. Może nie wszystkie utwory są warte wielokrotnych przesłuchań ale dla takich rzeczy jak "Coma White", warto spróbować.
Łatwo być haterem tego człowieka, trudniej sprawdzić co siedzi na jego płytach a jest tam dużo dobrej muzyki, dobrze wyprodukowanej, dobrze skomponowanej i porządnie zagranej muzyki. Jego covery też bardzo mi się podobają.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 10 kwie 2011 23:16

Mansona określiłabym kiedyś jednym wielkim ..... a nie muzyką.
Człowiek na szczęście dorasta to gust oraz zakres tolerancji mu się zmienia.
Trzeba przyznać, że parę fajnych rzeczy udało mu się zrobić.

Może nie najlepsze i nie Mansona: http://www.youtube.com/watch?v=wZEh_1NA ... re=related
ale zawsze mi się podobało :P
Film to kicha ale soundtrack całkiem całkiem.
Here's where the fun begins.