Nirvana

Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 16 lut 2006 23:33

Odstawilem aby znowu sie wsluchac... a konkretnie w album Nevermind na ktorym 90% utworow to najbardziej znane kawalki zespolu.

Wczoraj na HV1 byl teledysk do Lithium, smiem twierdzic, iz Gahan na SOFAD'zie nie mial nawet polowy takiej kondycji co Kurt. Widzac co wokalista Nirvany wyprawial sam ze soba na scenie utwierdza mnie w przekonaniu ze musial byc niezle naprany a Gahan przy nim to dzidzius.

"Smells like"... to standard ktory zna kazdy ale takie "Breed" czy "Territorial Pissings" to juz istna rzeznia. To ostatnie to juz masakra!
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
kawoszka
Posty: 2936
Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
Lokalizacja: Warszawa

Post 17 lut 2006 09:26

slick pisze: Widzac co wokalista Nirvany wyprawial sam ze soba na scenie utwierdza mnie w przekonaniu ze musial byc niezle naprany a Gahan przy nim to dzidzius.
Wynik jest taki,ze poki co to Gahan żyje a Kurcik już "beknął" :roll: Już wolę mniejszą werwę "gahanistą",niż szaleńcze wybryki Cobaina :|
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 23 lut 2006 19:36

slick pisze: "Smells like"... to standard ktory zna kazdy ale takie "Breed" czy "Territorial Pissings" to juz istna rzeznia. To ostatnie to juz masakra!
slick, co ty mowisz :|
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 23 lut 2006 19:58

Ale co konkretnie? Ze Smells to standard czy ze B. i TP to rzeznia (pozytywnia oczywscie)?
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bartini
Posty: 2233
Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt
Strona WWW

Post 23 lut 2006 19:58

nie mial raczej nic zlego na mysli, skoro ostatnio sluchal tylko tego ;P
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 24 lut 2006 13:24

mowilam o tej 'rzezni'. nie chodzi o to, czy mial cos zlego na mysli, tylko co przez to rozumial ;)
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
MaroMT
Posty: 73
Rejestracja: 24 lip 2005 15:08
Lokalizacja: z Księżyca
Kontakt
Strona WWW

Post 24 lut 2006 15:52

Zespołu nie lubie, jest u mnie na czarnej liście ;) Po prostu nigdy nie mogłem się przekonać do ich piosenek, do tej muzyki czy wokalu Cobaina.

Tak samo jak Lucka wkurzają mnie dzieciaki z takimi naszywkami. Śmieszy mnie jak widzę młode osóbki w glanach, plecakach - kostkach, zrobionych na niewiadomo jaki metali a tu...bluzka lub naszywka Nirvana. Jakby to trio miało coś wspólnego z tym nurtem?
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 24 lut 2006 16:18

olz pisze:'rzezni'
olz pisze:co przez to rozumial
No, ze chlopaki na tyle dobrze targaja struny, ze chce mi sie ich sluchac. ;)
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bartini
Posty: 2233
Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt
Strona WWW

Post 24 lut 2006 17:11

@MaroMT: olz zaraz cie siekiera zabije :D
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 24 lut 2006 19:11

nie, nie zabije ;)
juz nie slucham nirvany od dawna.
wiesz, to byla taka mlodziencza fascynacja :D pierwszy bunt etc.
teraz juz dawno sie na metal przerzucilam, ale nirvana mnie nie denerwuje. jakis sentyment mam. nie wkurza mnie tez, ze ktos ma kostke i glany i naszywke nirvany. bo naszywke juz wywalilam, kostke zamienilam na torbe w paski ewentualnie skorzana, a glany nosze rzadko bo sie rozwalily :lol: tak, moje kochane czerwone dwudziestki sie rozwalily :lol: wiec laze w trampeczkach, i co miesiac jestem przeziebiona.
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 24 lut 2006 19:17

aha.
slick, jak nirvana to rzeznia to ja nie wiem czego ty sluchasz :D nirvana jets bardzo lajtowa, nawet z okresow bleach [ktora moim zdaniem jest ich najlepsza plyta], czy incesticide [druga najlepsza]. teksty sa dosyc ee psychodeliczne, powiedzmy. teksty rzeznia mozna nazwac. darcie sie kurta [ intro z albumu from the muddy banks of the wiskhah ] moza nazwac rzeznia. ale bez przesady...... ;)
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
Daria The Revelator
Posty: 3337
Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
Ulubiony utwór: world in my eyes
Lokalizacja: Lądek Zdrój

Post 14 gru 2006 21:56

nirvana? nie jestem specjalną fanką czy coś, ale posłuchać lubię. szczególnie 'come as you are' gdy nocuję u Lilian.
Awatar użytkownika
EveS
Posty: 1734
Rejestracja: 05 kwie 2005 16:10
Ulubiony utwór: Never Let Me Down Again
Lokalizacja: EZG

Post 14 gru 2006 22:54

Jeszcze nie pisałam co sądzę o Nirvanie? To dziwne :lol:

Dla mnie nazywanie Nirvany twórcami nurtu grunge jest jednym z największych nieporozumień w świecie muzycznym. Ani nie byli pierwsi, ani odkrywczy, prezentowali jedynie najnudniejszy nurt grunge'u. Wyrastają na najbardziej znany zespół tego okresu tylko dlatego, że Cobain strzelił sobie w łeb. A jak wiemy ludzie nie od dziś łykają wszelkie tragedie i dopisują jakieś dziwne męczeńskie ideologie. Bo na czym innym polega fenomen np. Janis Joplin, która wydała za życia tylko jedną płytę solową? Smutne to, ale prawdzwie.
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 15 gru 2006 07:03

Grabaż z Pidżamy Porno pisze:<i>Twoje kolejne kłamstwo
Masz koszulkę z Kurtem
Nawet ci do twarzy
nawet ci do twarzy z trupem
Poproś go niech ci powie chociaż słowo
Sam mógłbym ci zaśpiewać
Dobrze umrę lepiej sprzedam
Mógłbym ci zaśpiewać
</i>

:)
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
Bartini
Posty: 2233
Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt
Strona WWW

Post 15 gru 2006 10:47

Już sam chciałem to zacytować
Awatar użytkownika
___EXCITER___
Posty: 56
Rejestracja: 03 gru 2006 01:21

Post 17 gru 2006 08:33

Bardzo lubię Nirvanę. Zacząłem jej słuchać, kiedy Kurt jeszcze żył. Wydawało mi się, że w tym czasie wiele zespołów próbowało grać podobnie, próbowało się przebić. Bo chyba o to chodzi muzykom? Kiedy nie mają na to pomysłu mówią, że są awangardą, że kroczą innym nurtem. Kiedy któremuś udaje się, mówią o nim- zdrajca. Ale nie sądzę, aby ich muzyka nie została zapomniana tylko dlatego, że ktoś strzelił sobie w łeb. Ha, a nurt nadal w podziemiach?
Lucek, czy Ty znasz każde buntownicze dziecko osobiście? I dlaczego uważasz, że jest byle jakie?
Nirvana jest dobra, muzyka sama się obroni.
Awatar użytkownika
_precious_
Posty: 3316
Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
Ulubiony utwór: Barrel of a Gun

Post 17 gru 2006 11:44

Co by dużo nie mówić to Lubie czasem posłuchać Nirvany , ale ten zespół poprostu nie zasługuje na miano jakim sie go określa . Pamiętam jak Nirvana była jeszcze w powijakach to szczególnie wśród licealnej młodzieży (a przynajmniej jej większej części) modne było przedstawiać sie jako wierny fan jakiegoś tragiczniemłodo zmarłego artysty i tak na własnej roboty plecakach czy torbach można było dojżeć napisy The Doors, Janis Joplin i w końcu Kurt z Nirvana też doczekał się by stać się męczennikiem swojego czasu .
Awatar użytkownika
___EXCITER___
Posty: 56
Rejestracja: 03 gru 2006 01:21

Post 17 gru 2006 12:19

Zastanawiam się, czy znajdzie się jakiś zespół, który na tym forum zasługuje na cokolwiek? ;) Ale zgadzam się, samobójca nie jest męczennikiem. Fakt, że czasem śmierć nakręca biznes. W tym przypadku to chyba dobre zjawisko, skoro młodzi mogą sięgnąć po płyty Nirvany. Fanów DM też kiedyś posądzano o powierzchowność. O to, że są tylko kolejnymi kopiami Gahana i Martina.
Awatar użytkownika
DT
Posty: 1267
Rejestracja: 18 lut 2005 06:50
Lokalizacja: The Middle of Nowhere

Post 20 lut 2007 14:08

fu..'em and their law
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 20 lut 2007 19:09

ostatnio dorwałem "Nevermind", fajoweee :)
moje ulubione kawałki to "Come as You Are" za tekst i brzmienie gitarrry, "Territorial Pissings" za żywioł i "Something in the Way" za ten smutny wokal, Kurt miał fajny wokal muszę rzec.

zaraz sobie posłucham Polly, fajnie że takie kawałki też mieli
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup