Nirvana
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
nirvana jest fajna. ile można słuchac jeżozwierzy?
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Siedziałem w granżdżu "cy" lata temu, jeśli coś w nim jest fajne to zdecydowanie nie Nirvana
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
mnie się podoba
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
No dopsz, skoro tak stawiasz sprawę to milknę, jak Ci się podoba, naprawdę podoba to twoja broszka
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Powiem tak - grunge w czystej postaci, dla mnie, Pearl Jam i Soundgarden, ale Nirvana to przede wszystkim głos Cobaina, no i hity. Ale czadu daje.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
SG, PJ, AiC o to- to tak...
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
właśnie - jeszcze AiC ;p chad!
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Ewentualnie, TotD i MLB
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
TotD - się zgodzę. A tak to mnie starczy cięcia ;p
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- elliott
- Posty: 526
- Rejestracja: 28 cze 2009 22:58
- Lokalizacja: łódź/gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
Fajna Nirvana była, ale dawno mi się już przejadła
nudny zespol sprzed czasów prehistorycznych.
Ile mozna sluchac sztywniaka ktory juz nic nie nagra
Ile mozna sluchac sztywniaka ktory juz nic nie nagra
- Lucza
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
Ja tam lubię Nirvanę, głos Cobaina niby zwyczajny, jednak wyraża(ł) jakieś emocje, może i źle mu było w życiu, ale wciąż śpiewał, w tym głosie słychać coś takiego hmm innego, zwłaszcza kiedy śpiewał na żywo, jakoś mnie to zawsze przyciągało, tak samo, jak dziwne teledyski, czy teksty, coś w tym jest.
Skoro już o Nirvanie mowa:
http://www.youtube.com/watch?v=z8y5ibUBw1k
http://www.youtube.com/watch?v=z8y5ibUBw1k
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Nirvanę namiętnie słuchałam wieki temu i rzadko do niej wracam. Ale do tego
http://www.youtube.com/watch?v=fregObNcHC8
mam sentyment.
http://www.youtube.com/watch?v=fregObNcHC8
mam sentyment.
Here's where the fun begins.
Nevermind jest po prostu boski! Idealny album na gorsze dni - przynajmniej dla mnie.
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
I dlaczego ja tego nie potrafie pokochac?
Enjoy The Silence
Może nie potrafisz się w nich wsłuchać. Mnie pouczano, jak się słucha Excitera i podziałało.
Spróbuj też i Ty, drogi Czezie.
Spróbuj też i Ty, drogi Czezie.
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No pięknie, Freeś słuchał Nirvany.
Ale mniejsza z tym, generalnie Nirvana to taka muza do kominka i ciepłej herbaty w zimie.
Zawsze odnosiłem takie wrażenie.
Ale mniejsza z tym, generalnie Nirvana to taka muza do kominka i ciepłej herbaty w zimie.
Zawsze odnosiłem takie wrażenie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- dejmien
- Posty: 2823
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
A ja zawsze odnosiłem wrażenie, że Nirvana jest przereklamowana.