Michael Jackson nie żyje

Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Michael Jackson nie żyje

Post 26 cze 2009 00:17

Na mniej więcej 50% (bo albo tak albo nie) ok 23.40 czasu polskiego umarł król muzyki pop, niekwestionowany mistrz swojego gatunku, Michael Jackson. Podaje tak jankeski portal plotkarski TMZ.com. Na 100% Jackson został z zatrzymaniem akcji serca zabrany przez pogotowie ze swojej posiadłości w Los Angeles. Drugie źródło, portal LA Times utrzymuje że Jackson jest w śpiączce, ale jego stan wyjątkowo ciężki. Żadne źródło nie potwierdzone, ale nie wykluczone, że nawet jeśli teraz jeszcze żyje, to jutro rano już może pewnie nie.
Taki koniec gwiazdy?
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
SinnerInMe
Posty: 801
Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
Ulubiony utwór: Higher Love
Lokalizacja: Warszawa

Post 26 cze 2009 00:21

Nie żyje, niestety... Na początku tą informację podał TMZ.com, a to plotkarski portal, więc nie uwierzyłem, natomiast L.A. Times podało jedynie informację o tym, że trafił do szpitala, ale teraz potwierdzają śmierć.

R.I.P., Majkel... Zaraz włączę sobie jakiś jego album.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 26 cze 2009 00:25

A więc umarł kolejny człowiek - legenda. Cóż, nie zamierzam wdawac się tutaj w dysputy dotyczące jego życia prywatnego, spekulacji (bo to jednak ciągle spekulacje) na temat jego ew. skłonności pedofilskich, bo w tym momencie to nie jest ważne, ale jedno pozostaje prawdą - facet RZĄDZIŁ. Same genialne hity, żadnego nieudanego albumu, żadnej kiepskiej piosenki, po prostu mistrz. Szkoda człowieka. Bo młody był jeszcze. Ale w sumie nieco sam jest sobie winien - faszerował się lekami jak galantynę na święta.

Dobra, znowu nie wiadomo czy nie żyje. Może rano powiedzą?
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 880
Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
Ulubiony utwór: Secret to the End
Lokalizacja: w promieniu X

Post 26 cze 2009 00:46

Jestem w szoku ,to straszna strata dla świata muzyki.
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 26 cze 2009 00:51

Ale za to dzieci do lat 7 odetchna z ulga ;(
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Jari

Post 26 cze 2009 00:57

marcindreszcz pisze:Jestem w szoku ,to straszna strata dla świata muzyki.
Nie... Zmarł dziwak nie artysta. Artystą przestał być na własne życzenie dawno temu... I teraz to mają kłopot z oddawaniem biletów w O2 - DM w Warszawie to przy tym pikuś....
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 26 cze 2009 01:03

Artystą się jest do końca życia.
Szkoda Jacksona.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 26 cze 2009 01:05

Nie Hien - artystą się bywa... Ale to nie czas i miejsce na tego typu dywagacje. Jasne, szkoda człowieka... ile by tam w tym czymś co się nzywało Jackson tego człowieka było.
Awatar użytkownika
DT
Posty: 1267
Rejestracja: 18 lut 2005 06:50
Lokalizacja: The Middle of Nowhere

Post 26 cze 2009 07:45

szkoda faceta
ale zostawił po sobie sporo fajnych kawałków
fu..'em and their law
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 26 cze 2009 10:06

I'm Dead, I'm Dead, come on ;(
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Awatar użytkownika
Daria The Revelator
Posty: 3337
Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
Ulubiony utwór: world in my eyes
Lokalizacja: Lądek Zdrój

Post 26 cze 2009 13:57

jak się o tym dowiedziałam to akurat byłam w klubie, ktoś powiedział że MJ nie żyje, uznaliśmy to za żart.. dj-e puścili ze 2 kawałki i tak nie wierzyłam dopóki nie potwierdziło tego kilka sms-ów i relacja bbc o 5 rano.. :/
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 26 cze 2009 14:00

Zdrojewski papla o Dżeksonie, Kwachu papla o Dżeksonie, Senyszyn papla o Dżeksonie... Paranoja. Ten polityk znał munłok. Tamten miał wszystkie płyty, a ten słuchał rocka w liceum, ale Dżeksia zna i szanuje.
Okay, szanuję go za to co kiedyś, z naciskiem, akcentem i odpowiednią artykulacją wyrazu kiedyś, tworzył i prezentował. Ale cóż, nic ponad to. Nic się nie zmieniło dla mnie, nic artystycznego nie utraciłem.
Z resztą kto go tam wie w jakim on był stanie tak na prawdę, może to i dla niego lepiej, że doszło do zgonu.
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 26 cze 2009 14:25

Ostatnie lata miał chude, ale kiedyś był wielki. Pozostawił po sobie sporo dobrej muzyki.
Myślę, że zmarł tak wcześnie na własne życzenie.
Awatar użytkownika
The Darkest Star
Posty: 2331
Rejestracja: 09 sie 2007 17:57

Post 26 cze 2009 15:22

szkoda faceta.
może i artystą się bywa ale facet właśnie bywał i to w wielkim stylu bo jego kawałków nie przebije nikt.
ja tam mam słabość do kilku songów Jackson'a.
szkoda, szkoda.
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 26 cze 2009 15:47

Michal (dla przyjaciol Michael) ;( Choinski ma slabosc do Kolimara... http://www.youtube.com/watch?v=LbvP7dT3Dx0 ;( ;(
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
SinnerInMe
Posty: 801
Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
Ulubiony utwór: Higher Love
Lokalizacja: Warszawa

Post 26 cze 2009 16:01

Leżę... ;( ;( :lol:
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 26 cze 2009 17:07

No szkoda Michaela (Jacksona), niech mu ziemia lekką będzie (chyba że kremacja), dla mnie to był spory szok jak się dziś rano dowiedziałem, od razu zacząłem szperać w poszukiwaniu Off The Wall i Thrillera, miałem je przesłuchać już dawno i odkładałem to teraz okazja się znalazła, szkoda że akurat taka. To był chyba najsławniejszy wokalista świata obok Elvisa czy Johna Lennona (mówię o płci męskiej).
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 26 cze 2009 17:37

Dzis w pracy krolowal Jacko

Obrazek
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Jari

Post 26 cze 2009 17:49

Hmmm... Wielu nazywa go wybitnym artystą za jego... twórczość. Pytanie tylko na ile była ona jego na ile wyłuskanymi z publishingu utworami cenionych spółek kompozytorskich a jedynie przez Jacksona mizernym głosem wyśpiewanych? Nie przeczę był doskonałym tancerzem, showmanem, biznesmanem już gorszym (po lekturze G. Kołodki chyba popadł w te tarapty finansowe), skandalistą a i owszem, dziwakiem na pewno. Ale czy był wybitnym twórcą to tu bym mocno się zastanowił.

Był symbolem... ale czego? Kiczu, nieudolności medycyny, sztuki, własnych szaleństw, traumy z dzieciństwa, niezdrowej konkurencji w świecie muzyki, gigantycznych spektakli mających zaspokoic jeszcze bardziej gigantyczne mniemanie o sobie, pedofilii wyniesionej do normy moralnej... Otwarte pytanie.
Awatar użytkownika
prey
Posty: 1037
Rejestracja: 26 sty 2009 21:43

Post 26 cze 2009 18:02

Kilka płyt zapisało się w historii muzyki i za to szacunek Jacksonowi. Świeczkę stawiam [*] mu zasłużoną. Resztę pozostawiam bez komentarza, bo nie ma o czym rozmawiać.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.