No więc tak...
Zapraszam do dyskusji.
I zacznę od tego, że uwielbiam FGTH...
Frankie Goes To Hollywood
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Ja powiem tyle, że kojarzę nazwę, ale nic poza tym.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- Miri
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
To są ci co grają "Relax", to chyba powinieneś znać:
http://www.youtube.com/results?search_q ... relax&aq=f
Mnie tam ani ziębi ani grzeje, inna rzecz, że nic innego od nich nie znam.
http://www.youtube.com/results?search_q ... relax&aq=f
Mnie tam ani ziębi ani grzeje, inna rzecz, że nic innego od nich nie znam.
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
W sumie ja też tylko to/do Relax. Teks jest wyjątkowo sprzeczny. Najpierw Relax potem don't do it.
Here's where the fun begins.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
The Power Of Love, to była wspaniała piosenka i doczekała się wielu pięknych wznowień,
np http://www.youtube.com/watch?v=M4BOIyzMmsg
sporo czasu przesiedziałem słuchając tej wersji
np http://www.youtube.com/watch?v=M4BOIyzMmsg
sporo czasu przesiedziałem słuchając tej wersji
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Zapuściłem sobie Relax i okazało się, że to kolejna z tych piosenek, które kojarzę, a które nie wiem jak się nazywają.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
The power of love okazuje się, że też znam, ale teraz przynajmniej wiem czyje to.
Cover zacny.
Cover zacny.
Here's where the fun begins.
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
No jak wy tak rzucacie ochłapami to dorzucam do puli kawałek Two Tribes, dobre syntezatorowe brzmienie 80's.
Rzecz jasna wszyscy znamy tylko kawałki z Welcome to the Pleasuredome, hah, więc chyba taki zespół jednego (kilku) przebojów raczej.
Rzecz jasna wszyscy znamy tylko kawałki z Welcome to the Pleasuredome, hah, więc chyba taki zespół jednego (kilku) przebojów raczej.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Słusznie prawisz o Two Tribes. Po prostu świetny kawałek.
- evex22
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 wrz 2010 12:44
- Ulubiony utwór: People Are People
- Lokalizacja: Łódź
Czy nikt z was nie zna albumu Liverpool? Obok bardziej znanych "Warriors of the wasteland" i "Rage Hard" jest na nim przepiękna ballada "Is anybody out there?" Uwielbiam ją za nastrój oraz rozdzierający smutek bijący ze słów "children are dying and nobody's crying"...stripped pisze: (...)
Rzecz jasna wszyscy znamy tylko kawałki z Welcome to the Pleasuredome, hah, więc chyba taki zespół jednego (kilku) przebojów raczej.