Strona 2 z 5

: 06 cze 2006 22:09
autor: Bartini
niedługo zapewne zapoznam sie z nowym dzielem PSB ;)

: 06 cze 2006 22:45
autor: Jacek DM
JIGGA_SOUND_GEAR pisze:'What Have I, What Have I, What Have I Done To Deserve This'? :fletch: :fletch: :fletch: :fletch:


Since you went away I've been hanging around
I've been wondering why I'm feeling down
You went away, it should make me feel better
But I don't know, oh
How am I gonna get through?


:P:P:P:P:P :8 :8 :8 :8

Re: Pet Shop Boys

: 15 lut 2008 11:35
autor: shodan
Pet Shop Boys - od roku 1987 mój zespół nr 1. Byłem w tamtym czasie wręcz opętany ich muzyką. Parę lat później PSB zszedł jednak na drugi plan z dwóch powodów.
1. Depeche Mode.
2. Z biegiem lat PSB w moim odczuciu zaczęli wydawać słabsze płyty. Nie słabe, ale jednak słabsze od poprzednich. No bo jak się wcześniej posłuchało tak genialnych płyt jak Please, Actually, Behaviour czy Alternative - to już takie Release czy Fundamental nie może w pełni zadowolić. Oczywiście to nadal dobra muzyka, ale jednak to już nie to, co kiedyś.
Mimo tego mogę chyba PSB w moim prywatnym rankingu umieścić na drugim miejscu (za DM).
A ulubione utwory? W przeciwieństwie do większości słuchaczy nie wymienię Rent, Always On My Mind czy Go West, bo PSB mieli dużo znacznie lepszych, choć może mniej znanych utworów, np.: Left To My Own Devices, Being Boring, One More Chance, I Want To Wake Up, I Man Could Get Arrested, That's My Impression, In The Night czy Violence. :papa:
Acha i jeszcze jedno - na starość głos Neila staje się chyba zbyt "mientki". ;)

Re: Pet Shop Boys

: 26 kwie 2008 17:55
autor: obi
Dla mnie PSB skończyło się na Behaviour. Wszystko co przed tą płytą - świetne, genialne wręcz chwilami i klasyczne. Wszystko co po niej - wtórne i bez polotu. Nie tak ambitne jak rzeczy z lat 80. Niestety.

Re: Pet Shop Boys

: 06 maja 2008 16:44
autor: shodan
Mam te same odczucia co obi - wszystko co najlepsze kończy się na Behaviour. Dobry jest jeszcze Alternative (kawałki z b-sites), no ale tam są utwory właściwie jeszcze z lat 80-tych. Potem na wyżyny PSB wznosili się tylko w przypadku pojedynczych utworów (np. Miracles czy Fugitive).
Chociaż ostatnia płyta Fundamental jest znacznie lepsza od kilku poprzedniczek i daje pewną nadzieję.

Re: Pet Shop Boys

: 06 maja 2008 21:11
autor: _precious_
Myśle , że dla PSB nie ma już szans na wielki powrót , może jakiś jeden przebojowy utworek i to wszystko :/

Re: Pet Shop Boys

: 21 lut 2009 23:17
autor: astiz
Pet Shop Boys...nie lubię i to bardzo :co: W czasach "dresiarskich" ich słuchałem.Teraz wiele dobrego nie powiem: głos Tennanta brzmi,jakby go ktoś trzymał za jajca,muzyka to totalny kicz :( w dodatku to obnoszenie się homoseksualizmem...(nie wiem,czy zdajecie sobie sprawę,czym jest Neil Tennant?) Obrzydlistwo :co: :co: :co: Teraz,jak Madonna,grają live z playbacku.Tylko jeden utwór jest dobry,nie pasujący do repertuaru PSB: "Paninero",jedyny śpiewany przez Chrisa Lowe'a."Paninero",jest naprawdę świetny.

Re: Pet Shop Boys

: 21 lut 2009 23:30
autor: shodan
Och ty dresiarzu :bat: Jak śmiesz wyśmiewać genialny Actually.

Re: Pet Shop Boys

: 22 lut 2009 00:07
autor: astiz
Nie jestem dresiarzem! :evil: Nienawidzę Pet Shop Boys i już!

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 00:30
autor: devotional
Nieładnie. Pan Tennant zrobił w muzyce dance pop tyle, co DM w elektropop ;p . A sam zespół jest wybitny. Chwytliwe melodie, aranżacja w porządku, generalnie cud miód malina. Zawsze ruszą każdy parkiet ;p

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 01:00
autor: astiz
Nienawidzę! Nienawidzę! Nienawidzę! Nienawidzę! Nienawidzę! Pet Shop Boys! :evil: Nienawidzę ładnych chwytliwych melodii-żygam na nie! :co: Nienawidzę eunuchowatego wokalu Tennanta! Poprostu nienawidzę tego wykonawcy najbardziej ze wszystkich!

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 11:04
autor: shodan
Masz prawo nienawidzieć. Ja uwielbiam PSB z lat 80-tych. Wtedy grali niesamowicie. Potem coś się z nimi porobiło nie tak.

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 15:33
autor: devotional
Eee, dla mnie cały czas są ok. Po prostu ponadczasowy zespół dance ;D . a co do@newdress'a - z całym szacunkiem, ale czasem waż na słowa przy wyrażaniu poglądów. Po prostu chyba nie było by Ci zbyt miło, gdyby ktoś tak mówił o DM? ;) Nie bądźmy fundamentalistami jak Jari xD

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 17:00
autor: astiz
Pocieszę Was :"Paninero" jest genialne :nlmda: :beer:

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 17:12
autor: shodan
No trochę newdressa można rozgrzeszyć z uwagi na to, iż to jednak nie jest forum PSB. Ale rzeczywiście ten zespół nie zasłużył sobie na takie słowa. Choćby przez wzgląd na dawne czasy. Teraz też nie są tacy znowu źli, bo ostatnia płyta Fundamental była całkiem dobra. Ale w porównaniu do lat 80-tych to już jednak nie to.
A że Tennant i Lowe są gejami? No cóż - mało mnie to akurat obchodzi. Powiedziałbym, że właściwie wcale.
No a Paninaro to wg mnie średniak. Genialne to jest np. One more chance czy Left to my own devices.
newdress pisze: (nie wiem,czy zdajecie sobie sprawę,czym jest Neil Tennant?)
No właśnie - czym? Tak z ciekawości pytam. :?:

Re: Pet Shop Boys

: 26 lut 2009 19:55
autor: astiz
Nie jestem homofobem-odrzucam to.Jednak tolerancja też musi mieć swoje granice.A nie podobają mi się poglądy Tennanta.Na dowód iż nie jestem uprzedzony,przyznaję,że lubię Bronski Beat ;) A co do "Paninaro",to jedyny utwór PSB,który śpiewa Chris Lowe.

Re: Pet Shop Boys

: 27 lut 2009 00:11
autor: devotional
Z tego co wiem, Lowe nie jest homoseksualistą, a Tennant jest bi ;p . Ale raczej na pewno uwłaczające dla LUDZI (to nie zwierzęta ;p) jest pytanie "wiecie, CZYM oni są?". Więc ludzie, naprawdę, luz! ;)

Re: Pet Shop Boys

: 27 lut 2009 00:22
autor: astiz
Tennant jest gejem i to dosyć radykalnym i to właśnie radykalizm budzi moją niechęć do niego;inna sprawa to jego wokal.Napisałem "czym";nie miałem na myśli człowieka,tylko jego poglądy,z którymi się nie zgadzam.Ot tylko to.Chris Lowe nie jest gejem.

Re: Pet Shop Boys

: 27 lut 2009 00:25
autor: devotional
Ok, spoko xD ale głos Tennant ma charakterystyczny. Mówisz - eunuchowaty, ale jeśli Bronski Beat słuchasz - co powiesz o Sommervillu? Chyba nie inaczej, jeśli nie gorzej :grins:

Re: Pet Shop Boys

: 27 lut 2009 00:29
autor: astiz
O nie :dont: Trzeba odróżnić falset (Martin też śpiewa falsetem),od śpiewania bez "jaj".Sommerville śpiewa właśnie falsetem.