Pink Floyd

astiz

Re: Pink Floyd

Post 02 lip 2009 23:13

Hehe,a skąd wiemy że po obu stronach? A może Kosmici mają o wiele lepsze kapele od Floydów?

Nawet tu na ziemi istnieją o wiele lepsze kapele od Floydów! :P
SinnerInMe pisze:
newdress pisze: Tego nie wiadomo,ale na pewno najlepsi po ciemniej stronie księżyca.
Zbyt dużej konkurencji to tam nie mają. :P
O tak :P
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 02 lip 2009 23:21

Nie znam lepszej kapeli od Floydów w całym wszechświecie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 02 lip 2009 23:23

Widzę koledzy kawał świata zwiedzili, zazdroszczę, ja tylko trochę Europy.
tylko przed siebie
astiz

Post 02 lip 2009 23:48

Hien pisze:Nie znam lepszej kapeli od Floydów w całym wszechświecie.
Wizytowałeś inne układy planetarne? :P

Ja znam takową ziemską kapelę i chyba domyślacie się jaka to jest...
Zresztą wymieniłbym jednym tchem kapele lepsze od Floydów,chociaż ich na prawdę lubię :)
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 02 lip 2009 23:58

No ja rozumiem, że te inne kapele po prostu bardziej lubisz bo nie rozumiem na jakiej podstawie DM mieliby być lepsi od Floydów :) Ich wkład w muzyke jest proporcjonalnie 1/10 do królów progu' no ale każdy lubi co innego :)
PF każdą płytą robili trzęsienie ziemi w świecie muzyki. Taki zespół zdarza się raz na milion lat.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
astiz

Post 03 lip 2009 01:17

Hien pisze: PF każdą płytą robili trzęsienie ziemi w świecie muzyki. Taki zespół zdarza się raz na milion lat.
No ale Depeche Mode też i może nawet większe... :?:
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 03 lip 2009 01:32

DM?! No kiedyś, może i tak było, ale za to Pink Folyd końcówkę kariery mają równie dobrą jak swoje początki, czego nie można powiedzieć o DM.
tylko przed siebie
astiz

Post 03 lip 2009 22:25

Nie powiedziałbym. Sytuacja Pink Floyd obecnie wygląda tak: śmierć mózgowa,śmierć kliniczna-agonia.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 04 lip 2009 00:24

Jaka znowu sytuacja obecnie?
Pink Floyd już nie istnieją więc, z łaski swojej, nie wypisuj tu bzdur.
Ten zespół odszedł w najbardziej godny z godnych sposobów, zagrali wspólny, krótki i piękny koncert bez żadnej łachy. PF to ludzie, którzy zawsze mieli do innych szacunek i również im się on należy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 04 lip 2009 00:43

Dla mnie PF to nadal jedna z tzw grup wszechczasów a 'Ściana' to arcydzieło. Na koncercie byłem, widziałem te spadające łóżko, młotki, wysłuchałem solo w C-Numb, darłem japę 'Hey teachers leave that kids alone' i to co dane mi było przeżyć już na zawsze pozostanie we mnie. To wielki zespół z wielkimi osobowościami muzycznymi.
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 04 lip 2009 01:20

Zazdroszczę, właśnie dlatego czasami żałuję że mnie takie rzeczy tuż koło nosa przeszły. Tamte czasy, czasy ich początków, to czasy pionierskie, choćby z tego powodu wyjątkowe.
Ich koncerty są wspaniałe. Dla mnie płyta Pulse zawiera to co w najbardziej lubię, a kawałki takie jak Hey You, High Hopes, Wish You Where Here, Keep Talking czy Run Like Hell to dla mnie jedne z najlepszych utworów wogóle. Chyba bym nie potrafił wskazać żadnego, który by mi się choć trochę nie podobał.
Dziw bierze, że polskich porządnych stron o nich jak na lekarstwo.
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 04 lip 2009 01:35

Ja niestety również nie byłem na koncercie PF (a niewiele brakowało).
Widziałem za to koncert Davida Gilmoura w Gdańsku i zdecydowanie był to jeden z koncertów mojego zycia. Ostatni koncert Ricka Wrighta, momentami to byli prawie Floydzi...
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 04 lip 2009 19:47

Jari pisze:Dla mnie PF to nadal jedna z tzw grup wszechczasów a 'Ściana' to arcydzieło. Na koncercie byłem, widziałem te spadające łóżko, młotki, wysłuchałem solo w C-Numb, darłem japę 'Hey teachers leave that kids alone' i to co dane mi było przeżyć już na zawsze pozostanie we mnie. To wielki zespół z wielkimi osobowościami muzycznymi.
Newdress już chyba tylko z zasady, ale jednak, powie na pewno że DM MOŻE się z tym równac. Ale tam ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 04 lip 2009 21:12

Nie tylko równać... :)
Nie zgadzam się z Wojtkiem;moim zdaniem ostatnie produkcje Pink Floyd,to łabędzi śpiew,po prostu ćień zespołu z lat 60/70.
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 04 lip 2009 22:02

Chciałbym żeby takim cieniem było dziś DM. Rozróżnić trzeba też własne gusta i obiektywne spojrzenie na zespół. Nie licząc składanek zawierających dotychczasowe nagrania, o ile się nie mylę ich ostatnią prawdziwą płytą było Division Bell, widzisz według mnie to jedna z wiodących płyt, zawiera min High Hopes, czy Keep Talking, które jak pisałem wyżej zaliczam do najlepszych kawałków ever (nie tylko PF).
Pokaż mi zespół który kończy tak dobrze, a jego członkowie do dziś w solowych występach zrywają czapki z głów, że aż skóra się jeży na włosach :)
DM? Dwie klasy niżej. Mówię o końcówce oczywiście.
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 04 lip 2009 22:04

Keep Talking. Ło boziuchno, mateczko. Przeca DiPesze siem chowajo!
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 04 lip 2009 22:06

Nabijasz się prawda? Wiem, że się nabijasz, Ty zawsze się nabijasz, i posty też nabijasz :>
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 04 lip 2009 22:07

Z Keep Talking? Ja się nabijam? Ja jakoś specjalnie Floydów nie słucham na co dzień, co nawet na moim laście widać. Ale ludzie, są kawałki których będę bronił jak maciora swoich warchlaków!
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 04 lip 2009 22:12

To co sądzisz o końcówce ich kariery i ostatniej płycie? Są warte funta kłaków?
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 04 lip 2009 22:16

Z kija. Przy poziomie jaki trzymali i tym co osiągnęli, to naprawdę wiele zespołów chciałoby tak "zejść". A to, że niesnaski były z Watersem i Gilmourem i tym podobne, kto wie czy w innych warunkach nie nagraliby czegoś jeszcze, czegoś dobrego.
Ja ogólnie unikam wypowiadania się o PF jak ognia, bo zwyczajnie po okresie fascynacji zarzuciłem ich, no ale fakty są faktami...