Strona 3 z 5

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 04 kwie 2009 11:20
autor: Rajca
Obrazek
Amarok, Amarok i dla mnie nic innego może nie istnieć :D
A nie tam, Łindołs Media Plajery, Łinampy... :P

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 19 kwie 2010 12:03
autor: pawoko
Od kilku lat Winampem :)

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 21 kwie 2010 21:31
autor: devotional
tylko i tylko foobar2000

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 22 kwie 2010 21:26
autor: em.
Nie działa mi WMPlayer, pozostaję przy Winampie. Bez szaleństw i wygibasów.
Możecie mi skoczyć :)

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 22 kwie 2010 21:48
autor: devotional
winamp to właśnie szaleństwa i wygibasy - żre pamięć i źle taguje
foobar rządzi. prosty do bólu!

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 22 kwie 2010 21:53
autor: Rajca
No jak prosty zbyt długo to i do bólu ;(

Ale popieram foobara. Jak Windows to Foo...

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 22 kwie 2010 22:56
autor: Hien
Czepiacie się Kochani, winampa ;)
Używam go od 10 lat i nie mam zamiaru tego zmieniać.
Tagi to sie liczą dla last-freaków ale jak mnie jakiś drazni (tag, rzecz jasna) to go sobię sam ustawiam i nie zauwazyłem problemów ;)
Żre ram? Może jakaś, niewiadomo jak nowa wersja ale ja posiadam starą z oryginalnym skinem, odpalam na kompie ze 128 MB RAMu i nie ma srania po krzakach!
Ale ja jestem tradycjonalistą, lube Microsoft i Windowsa, lubię Internet Explorera, lubie Winampa... nie jestem informatykiem, patrze przez pryzmat sentymentu, nie parametrów.
A Wy tam pewnie macie alernatywne wersje Painta, WMP i dziwne komunikatory w stylu "Stefan" ;)

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 22 kwie 2010 23:01
autor: shodan
Ja na kompie to słucham właściwie jedynie muzykę z You Tube.

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 26 kwie 2010 11:11
autor: devotional
Hien pisze:A Wy tam pewnie macie alernatywne wersje Painta, WMP i dziwne komunikatory w stylu "Stefan" ;)
mam normalnego painta, sobie wypraszam ;p
nowe wersje winampa (powyżej 5.35) mulą nieziemsko.
a tagi muszę mieć uporządkowane, choć last-freakiem nie jestem ;p

wracając - używam w sumie też itunes, ale radziej ...

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 26 kwie 2010 11:31
autor: Hien
mam wersję 5.01 :)

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 26 kwie 2010 11:45
autor: devotional
się cieszy.
najlepszy do muzyki jest ... MAGNETOFON!

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 26 kwie 2010 11:47
autor: Hien
magnetofon też mam (w postaci walkmana też), gramofon mam, brakuje tylko szpulowca :)

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 26 kwie 2010 11:50
autor: devotional
a ja szpulowca mam, ba! mam też szpule i to pokaźną kolekcję, thanks to my dad ;(
aż je przejrzeć muszę, ponoć jest sporo ciekawych rzeczy ^^

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 30 wrz 2010 23:18
autor: mintaj
Od lat foobar. Do winampa za cholerę nie mogę się przyzwyczaić.

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 16 mar 2011 17:41
autor: FREE STATE
Winamp i GoldWave.

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 17 mar 2011 18:49
autor: Czez
Winampa mam, zeby sobie byl, ale wole WMP :)

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 18 mar 2011 17:53
autor: FREE STATE
Ja odwrotnie. Korzystam często z Winampa, za to GoldWave'a do obróbki utworów i ew. słuchania.

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 05 kwie 2011 23:58
autor: mintaj
Do obróbki najlepszy jest Audacity. Wiem, że to będzie totalny offtop, ale do dziś pamiętam, jak ładnych parę lat temu (chyba jeszcze w gimnazjum) czytałem o ukrytym przekazie w piosenkach Kaliberu 44 i za pomocą Audacity słuchałem piosenek Magika od tyłu, a potem w nocy bałem się zasnąć. :D

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 06 kwie 2011 00:07
autor: Hien
no i co on takiego wymodził od tyłu?

swoją drogą, parę lat temu bawiłem sie w gadanie od tyłu, odwracałem to w programie i słuchałem jak mi wyszło. Do tej pory potrafię płynnie powiedziec od tyłu "szatan jest zajebisty". Nie wiem do czego mi się to w życiu przyda, ale zawsze coś.

Re: Jakim programem odtwarzacie muze?

: 06 kwie 2011 00:20
autor: mintaj
Nie pamiętam, dość dawno to było, ale (rzekomo) powiedział tam, że za kilka lat popełni samobójstwo./
Teraz to dla mnie ta sama głupota jak satanistyczny przekaz w Stairway to Heaven ale zachęcanie do palenia marihuany w Another One Bites a Dust, ale te kilka lat takie nagranie potrafiło wywołać u mnie ciary.