Jak zejdę piętro niżej albo między mną a wieżą jest kilka ścian to pewnie, że szumy są większe i czasem jakieś zakłócenia. Ale mimo to mogę słuchać muzyki robiąc coś np. w garażu czy podlewając ogród. I wtedy na pewno więcej i lepiej słyszę niż bym załączył na kolumny (nie denerwuję przy tym żony).devotional pisze:a nie ma jakichś zakłóceń jak się zbyt oddalimy od źródła?
Gdy nastawiam się natomiast na spokojne słuchanie muzy, to siadam wieczorem w tym samym pokoju co wieża w odległości 3-4 m. i wtedy jest naprawdę ok, bo między słuchawkami a wieżą nie ma żadnych przeszkód.
Chociaż myślę, że w przewodowe słuchawki też jednak zainwestuję jak zagospodaruję parę groszy.