Strona 1 z 3

Muzyczne wspomnienia

: 06 mar 2005 18:37
autor: Iwonka
Czy kojarzą wam się konkretne piosenki z konkretnymi momentami w życiu? Staram się na przyklad, aby w kazdym zdarzeniu, spotkaniu towarzyszyla mi jakaś muzyka konkretna. Każdy zlot kojarzę z inną piosenką, która chodziła mi po głowie, bo celowo ją tam w cześniej wsadziłam przed wyjściem :)

Agent Orange 12.11.2004

: 06 mar 2005 18:43
autor: Gość
Oczywiście , jest taki zespół który wydał jeden album Yokashin - Shake Down , jak teraz tego słucham to mi sie wspomnienia powracają , tak samo ja album T.Love - All Capone coś świetnego :)

: 11 mar 2005 14:51
autor: Iwonka
mesh "Leave you nothing" - 19.02.2005 :| ...

: 31 mar 2005 18:45
autor: SweetLittleGirl
Hmmm, mi praktycznie z każdym ważniejszym wydarzeniem życiowym kojarzą sie jakieś piosenki. I nawet po latach jak słyszę dany utwór to przypomina mi się konkretna sytuacja lub... osoba..

: 12 maja 2005 22:03
autor: DMartyna
uważam podobnie jak Depeszmonia! Każda sytuacja obfituje w muzyke:D

: 12 maja 2005 23:55
autor: Erwartungen
Mam pełno takich piosenek, ponieważ praktykuję puszczanie sobie przeróżnych hitów przed imprezami/randkami/wyjazdami. Podam trzy... Charlotte Sometimes - The Cure 13-14 październik 2001 (zlot w Łodzi), Suspicious love - Camouflage - sylwester 02/03 i np... Erwartungen - Melotron 13 czerwca 2004 ;)

: 13 maja 2005 09:00
autor: Sonata
jest niezliczona ilość utworów, które kojarzą mi się z różnymi sytuacjami,a najważniejsze 3 to:
05. 1991 dM "Nothing"
27.07.2004 vnv nation "epicentre"
22.08.2004 Melotron "Du bist es nicht wert"

: 13 maja 2005 10:43
autor: DT
Enjoy the Silence
ja i ona
jezioro ksiezyc gwiazdy
cos pieknego
zwlaszcza refren w tym momencie byl wprost idealnym podkladem do tej chwili
All I ever wanted
All I ever needed
Is here in my arms
Words are very unnecessary
They can only do harm

: 13 maja 2005 11:21
autor: Gość
De\Vision - "Heart-Shaped Tumor" pamiętam jak kiedyś przeglądałem kablówkę i programy i zatrzymałem sie na Vivie Zwai , poleciał właśnie tne kawałek D\V nie znałem wcześniej go i potem cały czas polowałem na niego , między czasie był zlot w katowickim Mega Clubie ( dodam że to mój pierwszy zlot był ) i właśnie tak słucham słucham i poleciał ten kawałek , myślałem że sie porycze , nigdy tego nie zapomne :)

: 13 maja 2005 11:30
autor: Erwartungen
ja pieprze... uderzyłeś w "czułą strunę" :) heart-shaped tumor leciał kiedyś w cudownej sytuacji zapętlony przez SZESNAŚCIE godzin.... i tylko heart-shaped tumor... wieczorem, całą noc i jeszcze do 12 rano.. listopad 2001

Sonato, pamiętam Twoje Melotronowate statusy, hehe. Chyba 3 dni je miałaś :)

: 13 maja 2005 11:33
autor: Gość
Dokładnie mówie o Listopadzie 2001 , wtedy odbył sie mój pierwszy zlot :)

: 13 maja 2005 11:45
autor: Erwartungen
oooooo, no to był cudowny zlot, czołówka moich zlotów, przyprowadziłem wtedy ponad połowę depeszowskiego Piotrkowa Trybunalskiego.. czyli 2 osoby (zapewne w tym momencie bardzo obrażam depeszy tego miasta, ale nie znam ich niestety więcej)... no i dobrze wiem, że to tam leciało! Ale przypomniałeś mi to Ty, dlatego mogę wykluczyć datę 3 październik i już pewnie umieścić w czasie moje devisionowate 16-godzinne skojarzenie na 23-24-25 październik.

A przy okazji - w takim razie Twój debiut pokrywa się idealnie z debiutem mojego kuzyna (forumowy pimpf_101), którego dobrze znasz :) (niestety nie było go tym razem w Katowicach)

: 13 maja 2005 11:52
autor: Gość
OOOOOOO nie wiedziałem że on też tutaj jest zalogowany , no wiem że go nie było , pozdrawiam cie Pimpf_101 , musimy sie napić następnym razem :)

: 13 maja 2005 12:18
autor: Bartini
d2t6 pisze:Enjoy the Silence
ja i ona
jezioro ksiezyc gwiazdy
cos pieknego
zwlaszcza refren w tym momencie byl wprost idealnym podkladem do tej chwili
All I ever wanted
All I ever needed
Is here in my arms
Words are very unnecessary
They can only do harm
pomijajac 3 linijke, moglbym powiedziec ze skads to znam...

...choc wolałbym nie znac

: 13 maja 2005 12:42
autor: DT
u mnie tak sie zlozylo ze teraz tez wolalbym zeby tego nie bylo ale co zrobic.... :(
life is brutal and muczas kopas w dupos :(

: 13 maja 2005 12:46
autor: slick
Bartini pisze:...choc wolałbym nie znac
a to niby dlaczego? :|

: 13 maja 2005 12:48
autor: Erwartungen
jak się nastrojowo-smutno zrobiło, taki z pewnością był zamysł iwonki:)

od siebie dodam In Liverpool - Suzanne Vega, czyli MÓJ pierwszy zlot (17 październik 1998).. jak najbardziej pasuje do tematu na który się wypowiadamy.................

: 13 maja 2005 13:19
autor: Bartini
dMateusz pisze:a to niby dlaczego? :|
czy tobie trzeba wszystko tlumaczyc? :P

: 13 maja 2005 13:40
autor: Sonata
Erwartungen pisze: Sonato, pamiętam Twoje Melotronowate statusy, hehe. Chyba 3 dni je miałaś :)
oj coś nie za dokładnie liczyłeś ;) bo o ile dobrze pamiętam ten status był u mnie min. tydzień. A dzisiaj do niego znowu wróciłam. :|

: 13 maja 2005 13:58
autor: slick
Bartini pisze:
dMateusz pisze:a to niby dlaczego? :|
czy tobie trzeba wszystko tlumaczyc? :P
no bo jak mozna nie lubiec ETS. :P