Moze nie ten watek, bo w innym poruszyliscie tematy, ktore nieco nas jednak dotycza i czuje sie jakby wezwany do tablicy. Jak cos to przeniescie gdzie chcecie...
Zastanawiaja mnie te Wasze ciagla najazdy na wszystko co niezwiazane z okolicami Devotees. I o ile rozumiem niechec do wszelkich myslnikow, to co macie do DMPL? I czemu skoro tak zenujacy poziom (Waszym zdaniem) prezentuje forum z minusem wciaz je sledzicie? Nie mozecie tak jak ja odpuscic sobie wizyt w tamtym miejscu lub ograniczyc je do niezbednego minimum?
Co do DMPL - Slick zawsze bedzie wysmiewal mnie i moja nieznajomosc html, xhtml, php, sql, mp3, ppv, mtv, rts, pzu i paru jeszcze innych skrotow, ale ja nigdy nie upieralem sie ze sie na tym znam. Za to dzieki paru znajomosciom ze starych czasow jakos sie orientuje w tematach zwiazanych z DM i wiem ze jednak paru osobom sie to podoba. Moze potwierdzic to Jari, ktory mimo ze kiedys zyl z nami niespecjalnie (stare czasy Modern Mode), to regularnie podsyla nam wyszperane newsy i czasem sobie mailowo gawedzilismy...
Chcesz zobaczyc nasze statsy? Bo co - kto ma wiecej odwiedzin ten jest lepszy depesz? Tak ten kto ma wiecej postow ten jest hardcorem, a ten co ma mniej jest enjoyem? A wystarczy ze napisze czy mam podac haslo? Jesli styknie to prosze.
Biezacy miesiac:
liczba odwiedzin ogolem: 235651, średnio: 11221 dziennie
liczba unikalnych odwiedzin: 174006, średnio: 8286 dziennie
Podasz swoje statsy?
Teraz wysmiejesz mnie po raz kolejny, ale siegnijmy do rankingu Alexa:
Ranking dla depechemode.pl: 289,349
Ranking dla depechemodeforum.pl: 7,957,064
Ale ja mam to gdzies, ja nie potrzebuje sie sprawdzac, nie mam DMPL w swoim CV bo pracy nie szukam i za stary juz jestem na to by kogokolwiek przekonywac do swojej wartosci. Nie robie DMPL dla kasy, dla prestizu, a dlatego, ze Depeche Mode stanowi kawal mojego zycia i chociaz nie jest to juz taki udzial jak kiedys, to dzieki nim poznalem swoja zone, mam wielu swietnych przyjaciol, a ostatnio na lotnisku w Monachium moglem usiasc w salonie dla klasy biznes, bo laska stojaca na wejsciu zobaczyla moja przywieszke do walizki z logo DM i sobie z nia milo pogadalem oczekujac na samolot
Mam za to szacunek dla Ciebie za to co robisz, tak jak mam szacunek np. za dmuniverse.pl, dla Szymiego za BlackDay, mialem za strone MyJoy'a (szkoda ze lezy i kwiczy), kiedys Barrela (pozdro Rafale
- o Tobie pozniej), czy strone Czarka - depeche.mode.pl... Tylko ze Ty masz problem z DMPL i od pewnego czasu dosyc mocno sie z tym obnosisz. I zastanawia mnie wciaz czemu zajebiscie dogaduje sie z webmasterami stron ze Slowacji, Niemiec, Belgii, Francji, czy nawet z Barassim z dot com, ale z rodakami z Polski nie moge, bo zaraz zaczynaja swoje wywody, kto jest jeszcze wiekszy, jeszcze lepszy, itd. Wyjatek stanowi tutaj chyba Mati z Universe, moze jeszcze nie przesiakl tym klimatem. Ale jak nam sie cosik zlego przytrafilo w majowy weekend i wg Googla roznosilismy jakas swinska grype, to koles byl w stanie napisac cos, podeslac screeny jak to wyglada u niego, zaoferowac pomoc. Szacun Mati! Ty Slicku potrafiles tylko skomentowac archaizm naszego kodu, na ktorym przyznaje sie, nie znam sie zupelnie, bo w IT dzialam w zupelnie innej branzy.
Slick wspomina o "najwiekszej polskiej stronie o Depeche Mode" w kontekscie Devotees - mierzymy w kontekscie przetrzeni dyskowej czy jak?
Bo skoro Ty jedziesz po DMPL to moze ja tez jakies ziarnko dziegciu Ci do beczulki miodu dorzuce.
DMPL:
Newsów 1400
Artykułów 77
Wywiadów 46
Galerii 114
Zdjęć 3464
Fanów 1675
Devotees:
- newsów: 219
- artykułów: 270
- ciekawostek: 48
- stron fanowskich: 23
Przyznaje, ilosc artykulow u Was mnie powalila, mysle sobie skad tyle nabrali, wiec ruszam na poszukiwania. Wybacz - przejrzalem cale menu, ale artykulow to ja tam nie widze
Sa wywiady i opowiadania, ale tylko 5... Moze jakis modul nie dziala? I maly myk - czy tylko u mnie, czy u innych tez, devotees przez jakis dluzszy czas stalo odlogiem i zadnego newsa przez miesiac czy 2 nie zapodalo? Ja wiem, ze masz studia, ale ja mam prace i patrzac po swoich studiach sprzed lat, mam jeszcze wiecej obowiazkow niz w czasie studenckiej balangi, a jednak na DMPL okresy przestoju to max 1-2 dni. Ale to chyba wlasnie na tym polega, ze jak sie dzieje duzo, to kazdy potrafi newsy plodzic, sztuka jest pisac cos, jak nie dzieje sie nic...
Piszecie o niesprawdzonych informacjach. No to zobaczymy czy dzis czy jutro info o koncercie w Madrycie pojdzie oficjalnie, ale jak ma sie dostep do newsow LiveNation z calego swiata, to o paru rzeczach wie sie wczesniej. Niestety na ich newsletterze oswiadczenie o koncercie w Warszawie pojawilo sie dopiero wczoraj o 14:03 i do tego czasu nie czulem potrzeby informowania o plotkach, choc sam juz doskonale wiedzialem o tym ze koncertu nie bedzie. LiveNation wstrzymywalo sie od oficjalnego komunikatu i zaden z patronow medialnych sie w tym temacie nie wychylal. I nie musisz Slick newsow dodawac z norweskiego IP (na pewno wiesz jak to sie robi przeciez, nie tak jak ja
), zapewniam ze opieramy sie jednak czesciej na informacjach oficjalnych. A juz na pewno w przypadku tak waznych spraw, jak koncert w naszym kraju. Dodam jeszcze jedno - niestety nie masz kontaktu z LiveNation, niestety nie masz kontaktu z EMI i niestety nie wiesz, ze niektorych rzeczy, o ktorych wiesz, nie mozesz napisac juz, teraz, natychmiast, poki nie ma zgody na publikacje. Dlaczego Wasze oswiadczenie LiveNation o Wawie jest napisane w 3 osobie (organizator informuje, organizator pracuje), a nasze w osobie pierwszej (informujemy, pracujemy)? Bo Wy skopiowaliscie swoje ze strony Eventimu, a my dostalismy nasza wersje prosto z LiveNation z adnotacja "20 maja 2009 - Do natychmiastowej publikacji!". Widzisz juz roznice?
Rafal wspomina cos o starych czasach, jeszcze Modern Mode, jak strona zarzadzal kolega Darryl. Ja tam nie wiem co on z Toba pisal, o co prosil, jednak od czasu przejscia na obecny layout stona zarzadzamy wraz z zona, z ogromna pomoca Ecnelisa i wielu roznych osob, ktore sla newsy i pomagaja na wiele roznych sposobow. A przyznasz sie do swoich wybrykow z czasow listy dyskusyjnej DMPL (swoja droga - ciagle powinna dzialac
) jak to podszywajac sie pod kogos innego slales obelgi pod adresem Darryla wlasnie? A Twoje wspominki o jakims biciu kogos na zlocie, to juz zupelnie z palca sa wyssane. Zreszta masz sie czym chwalic - na 14-letniego owczas Darryla sie rzuciles? Bo ja nie pamietam, zebys do mnie sie kiedykolwiek zblizyl
Nie przypominam sobie takze zadnego szeptania czegos na Ciebie i Twoja strone w kontekscie publikacji bootlegow. Masz jakies dowody? Stary juz jestem, pamiec nie ta.
Kolejna sprawa - maile i telefony - maili ze stron (glowna DMPL i strona koncertowa) przyszlo w sprawie odwolania koncertu ponad 300 (przeforwardowac?). Telefon - Ty nie znasz, ale pare osob jednak zna, mam ja paru depeszowskich przyjaciol w naszym kraju. Jak to ma wiaja kibice: Kto ma wiedziec ten wie i pozdrowienia dla kumatych. No ale Ty wiesz lepiej i znow robisz przytyk o konkurencji, infoliniach, itp. sprawach.
Tak pisze to i pisze, juz mi sie nudzi, praca czeka, zycie ucieka, a my zamiast sie lubic, to sobie gwozdzie w plecy wbijamy. No ale koncze juz. Nie musicie lubic mnie, ani DMPL, po prostu jak ktos cos zaczal pisac na nasz temat, to chcialm podjac rekawice i teraz nie jestem z tego zadowolony, ale zal mi tego tekstu, ktory tu mam. Moze nie jest to zbyt spojne, ale nie mam czasu na doglebne analizy. Przemyslcie temat, muzyka niestety zamiast laczyc zaczela dzielic, a chyba nie o to w tym chodzi.