Re: [www] Polskie Forum Depeche Mode
: 15 lut 2012 09:39
Ostatnio dokładnie poczytałem sobie tamto forum i stwierdzam obiektywnie: żenułka straszna... Dziękuję, dobranoc.
Koleżko jak masz zamiar podyskutować, to nie załatwiaj mi najpierw bana u Sagana (bo chyba tak mam rozumieć twój wpis powyżej), a później łapiesz figury niczym ten pajac - twój imiennik, niejaki powiatowy wiedząc, że nie oddam . I czego niby nie rozumiem z tej twojej "dłuższej wypowiedzi": sikania na siedząco, rozkminów o bigosie, czy kondoma na głowie? Wybacz, ale takie pier.dolamento nie spowoduje, że nagle zmienię swoje poglądy, pod wpływem rozkminów które wskazują na niepoczytalność piszącego (tak Kubusiu, śmiem twierdzić, że jedyną osobą która nie rozumie tej całej sytuacji jesteś ty). Ale jeśli chcesz bawić się w templariusza ( ) czy innego Don Kichota, to śmiało - pośmiać można się i stąd.Nic by na to nie powiedzial bo by nie mial okazji.
Bana u sagana, bana u sagana - hej! Bana u sagana do rana?marecki129 pisze:bana u Sagana
No wlasnie.Hien pisze:Ale co to jest?
Devotees jako forum służące na odpisywanie na posty z kreski?
To pierwszy w tym roku, a drugi w ogóle panowie sorry - po nocce jestem, muszę kimnąć - jak kogoś urzekła ta historia musi zajrzeć na kreskę, w politykęslick pisze:Bana u sagana, bana u sagana - hej! Bana u sagana do rana?marecki129 pisze:bana u Sagana
to spij kreski nikt tu nie kultywuje. bo to mowiac wprost - dziadostwomarecki129 pisze:To pierwszy w tym roku, a drugi w ogóle panowie sorry - po nocce jestem, muszę kimnąć - jak kogoś urzekła ta historia musi zajrzeć na kreskę, w politykęslick pisze:Bana u sagana, bana u sagana - hej! Bana u sagana do rana?marecki129 pisze:bana u Sagana