Global Spirit Tour
- Bąbel
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 lip 2017 22:30
Re: [tour] Global Spirit Tour
Oddam DWA bilety do Wawy. ..może ktoś jeszcze szuka ??? Pomóżcie proszę - popytajcie ;-)
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Oddasz, czy sprzedasz?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Odda! Przecież napisał…
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jest pierwsze nagranie z deski z trasy, transmisja radiowa. Set festiwalowy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Z jakiej deski?
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Dzisiejszy koncert odwołany, Dave w szpitalu. Mam nadzieję, że to nie jest nawrót nowotwrowy
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7939
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Klasyka gatunku przy okazji ostatnich tras - nieubezpieczony koncert, odwołany właściwie na godziny przed, gdy już wpuszczono ludzi. Przeglądam sobie Twittera i już Kijów jest zagrożony. Odwołanie reszty (Warschau i rumuńskie Kluż-Napoka) już chyba całkowicie przeleje czarę goryczy.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Powiem szczerze, że mnie wali ten koncert. Jak się Gahan rozchoruje na dobre, to już więcej żadnych koncertów nie będzie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Racja. Z takimi chorobami żartów nie ma.
- Dragon
- Posty: 7939
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Nie ma powodu do walenia koncertu, przed chwilą pojawiło się oficjalne info, że Kijów, Warszawa i Kluż startują bez problemu. Gorzej z Mińskiem, najprawdopodobniej milion dolarów popłynął.
I to nie było ostatecznie nic wielkiego - najpewniej coś z jedzeniem musiało być nie tak. Żadne nawroty.
I to nie było ostatecznie nic wielkiego - najpewniej coś z jedzeniem musiało być nie tak. Żadne nawroty.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Z jedzeniem i do szpitala?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7939
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
No z trawieniem jedzenia - takie ploteczki rozeszły się kilka godzin po przyjeździe karetki po Gahana do szpitala.
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Myślę, że taki gość jak Gahan nie stoi w kolejce do rodzinnego nawet z katarem.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Tak naprawdę, to DM stać na to żeby jakiś internista z nimi jeździł i może powinien. Ze sraczką nie trafia się do szpitala, z resztą nie dziwię się, że Gahan się wystraszył biorąc po uwagę w jakim stanie był w 2009 r. (i jak się okazało, cięższym niż się wszystkim wydawało).
Może też czas aby trochę spuścić z tonu, mniej kręcić dupą, a może bardziej skoncentrować się na śpiewaniu, grać mniejsze i krótsze koncerty.
Gahan i Gore może nie są aż tak starzy, ale wiadomo że w swoim czasie katowali organizm do oporu i szkody jakie sobie wyrządzili są nieodwracalne.
Ogólnie smuci mnie reakcja niektórych fanów w niektórych miejscach w internecie. Na zasadzie - niech chociaż zagra tę Warszawę. Czyli co? Niech zagra Warszawę, a potem może iść do piachu? Zabawisz stado baranów, a potem niech się dzieje co chce?
Ehh. Depeche Mode - fantastyczny zespół, beznadziejni fani.
Może też czas aby trochę spuścić z tonu, mniej kręcić dupą, a może bardziej skoncentrować się na śpiewaniu, grać mniejsze i krótsze koncerty.
Gahan i Gore może nie są aż tak starzy, ale wiadomo że w swoim czasie katowali organizm do oporu i szkody jakie sobie wyrządzili są nieodwracalne.
Ogólnie smuci mnie reakcja niektórych fanów w niektórych miejscach w internecie. Na zasadzie - niech chociaż zagra tę Warszawę. Czyli co? Niech zagra Warszawę, a potem może iść do piachu? Zabawisz stado baranów, a potem niech się dzieje co chce?
Ehh. Depeche Mode - fantastyczny zespół, beznadziejni fani.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7939
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
23 lipca skończyła się pierwsza część trasy w rumuńskim Kluż. Miesiąc przerwy, więcej wegańskich obiadków i torcików, panowie zawitają w Ameryce Północnej i tam pograją do końca października, w tym cztery razy z rzędu w LA.
- Dragon
- Posty: 7939
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Depeszaki już po dwóch koncertach w USA - z setlistą bez żadnych zmian.
- Dragon
- Posty: 7939
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
W kontekście drugonocnej setlisty z Madison Square Garden, wybaczcie, że jeszcze trochę pomarudzę.
To już nawet nie jest śmieszne, że takie zmiany się pojawiły. Trochę to jednak przykre, że tak solidna płyta jak tak beznadziejnie promowana. Myślałem, że w przypadku tak wyróżniającej się płyty w dyskografii zespołu, zespół równie mocno "zaryzykuje", tak jak w przypadku Delty. Tymczasem płyta została kompletnie olana w setliście, single też są wydawane po łebkach, a do Going Backwards wciąż nie ma teledysku. Dzięki tej trasie jeszcze lepiej widać, że to naprawdę ostatnie lata zespołu. Zespół chyba świadomie i celowo nie chce się tak reklamować, no na taki przypadkowy sabotaż naprawdę rzadko można się naciąć. Dobrze, że Exciter został wydany w odpowiednim czasie, bo z taką promocją to już wtedy zespół daleko by nie zajechał.
A piszę to dlatego, że setlista wyglądała tak.
To już nawet nie jest śmieszne, że takie zmiany się pojawiły. Trochę to jednak przykre, że tak solidna płyta jak tak beznadziejnie promowana. Myślałem, że w przypadku tak wyróżniającej się płyty w dyskografii zespołu, zespół równie mocno "zaryzykuje", tak jak w przypadku Delty. Tymczasem płyta została kompletnie olana w setliście, single też są wydawane po łebkach, a do Going Backwards wciąż nie ma teledysku. Dzięki tej trasie jeszcze lepiej widać, że to naprawdę ostatnie lata zespołu. Zespół chyba świadomie i celowo nie chce się tak reklamować, no na taki przypadkowy sabotaż naprawdę rzadko można się naciąć. Dobrze, że Exciter został wydany w odpowiednim czasie, bo z taką promocją to już wtedy zespół daleko by nie zajechał.
A piszę to dlatego, że setlista wyglądała tak.
Going Backwards
Policy Of Truth
Barrel Of A Gun
A Pain That I’m Used To
Corrupt
In Your Room
World In My Eyes
Cover Me
Judas
Home
Poison Heart
Where’s The Revolution
Wrong
Everything Counts
Black Celebration
Enjoy The Silence
Never Let Me Down Again
Strangelove
Walking In My Shoes
Heroes
I Feel You
Personal Jesus
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Zdaje się że innego teledysku do Going Backwards się nie doczekasz bo na facebookowym fanpage'u pojawiła się zapowiedź klipu do Cover Me który premierę ma mieć podobno już dziś
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Przyjęli inny model promocji w przypadku tej płyty i tyle. Idą z duchem czasu.
To, że "Cover Me" w ogóle wyjdzie na fizycznym nośniku innym niż winyl, to i tak dla mnie spory szok.
"Going Backwards" i tak ma bardzo przyzwoity "teledysk", większość zespołów w dzisiejszych czasach torpeduje fanów kolorowymi planszami karaoke z tekstem utworu. Tak to teraz wygląda, premiery klipów odbywają się na You Tubie za pośrednictwem Fejsa (albo bezpośrednio na Fejsie), a premiery singli na Spotify. Depeche Mode i tak mocno się temu opierają, ale przyjdzie moment kiedy to będzie kaprys, a nie sensowne działanie.
Z muzyką trzeba do ludzi docierać. Nie wiem o co chodzi z tą "połebkowością" wydanych w tym roku singli, jest jak zwykle.
A setlista i tak jest porażająco inna jak na tę trasę
Możliwe, że zespół uznał, że płyta nie nadaje się na koncerty (co uważam za nieprawdę, ale mają prawo mieć taką opinię).
W ten sam sposób U2 olało "New Line On The Horizon", bo reakcje na świeży materiał był słabe i ludzie marudzili. Fani DM są jeszcze gorsi pod tym względem. Różnie zespoły biorą na klaty trasy, pamiętam jak mój znajomy fanatyk Type O Negative opowiadał mi, że ten band nigdy nie grał materiału z najnowszych płyt bo wychodził z założenia, że fani i tak go jeszcze dobrze nie znają. I tak numery z płyt był grane zawsze z opóźnieniem jednej płyty. Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie chce mi się tego sprawdzać, ale jak widać różne są filozofie różnych zespołów.
To, że "Cover Me" w ogóle wyjdzie na fizycznym nośniku innym niż winyl, to i tak dla mnie spory szok.
"Going Backwards" i tak ma bardzo przyzwoity "teledysk", większość zespołów w dzisiejszych czasach torpeduje fanów kolorowymi planszami karaoke z tekstem utworu. Tak to teraz wygląda, premiery klipów odbywają się na You Tubie za pośrednictwem Fejsa (albo bezpośrednio na Fejsie), a premiery singli na Spotify. Depeche Mode i tak mocno się temu opierają, ale przyjdzie moment kiedy to będzie kaprys, a nie sensowne działanie.
Z muzyką trzeba do ludzi docierać. Nie wiem o co chodzi z tą "połebkowością" wydanych w tym roku singli, jest jak zwykle.
A setlista i tak jest porażająco inna jak na tę trasę
Możliwe, że zespół uznał, że płyta nie nadaje się na koncerty (co uważam za nieprawdę, ale mają prawo mieć taką opinię).
W ten sam sposób U2 olało "New Line On The Horizon", bo reakcje na świeży materiał był słabe i ludzie marudzili. Fani DM są jeszcze gorsi pod tym względem. Różnie zespoły biorą na klaty trasy, pamiętam jak mój znajomy fanatyk Type O Negative opowiadał mi, że ten band nigdy nie grał materiału z najnowszych płyt bo wychodził z założenia, że fani i tak go jeszcze dobrze nie znają. I tak numery z płyt był grane zawsze z opóźnieniem jednej płyty. Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie chce mi się tego sprawdzać, ale jak widać różne są filozofie różnych zespołów.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn