Global Spirit Tour

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16444
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Re: [tour] Global Spirit Tour

Post 23 lis 2017 08:58

Dragon pisze:Teraz jedynie liczę na jakieś drugonocne przebłyski
No dokładnie. Rewolucji na pewno nie będzie, jedynie jakieś pojedyncze zmiany. Kwestia tylko komu przypasują, a komu nie. Jedni się cieszą z Useless, inni żałują Corupt. Ja się cieszę, że oba te wspaniałe utwory mogłem posłuchać.
Generalnie bardziej się na tej trasie cieszę niż czegoś żałuję.

ps. Odnośnie Shine - parę miesięcy temu umieszczałeś Dragon ten utwór w temacie Setlista marzeń. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 23 lis 2017 13:17

Rewolucja może się wydarzyć w każdej chwili. np. po przerwie świątecznej.
W innym temacie jak byk widać, że kiedy już zakładamy coś co do tej pory można było zakładać na ślepo, to oni wyskakują z czymś innym.
Zakładając, że DM postąpią jak zawsze, to rewolucji nie będzie, ale wychodząc z takiego założenia nie byłem w stanie przewidzieć Useless, ani Corrupt, ani Heroes, ani braku połowy Spirit.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 23 lis 2017 15:52

Setlista marzeń to co innego, w innych okolicznościach Shine wziąłbym w ciemno od razu. ;)
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 gru 2017 11:28

https://www.setlist.fm/setlist/depeche- ... 01b03.html

Zatem w obrębie danego kraju można liczyć na zmiany u Martina.
Podoba mi się, że twardo trzymają się 5 kawałków z Ultry, nawet przy drobnych zmianach :D
Szkoda, że nie świętują tego huczniej, np jakiś deluxe box z demami, porządną wersją ultra party, itd,
tak jak zrobiło to (tak, znowu) U2 z The Joshua Tree, chociaż szczerze mówiąc wolałbym box Pop, a o tej płycie nawet się nie zająknięto w tym roku. Idąc tym tropem, prędzej wydanoby boxa na 30tkę "Music For The Masses".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 01 gru 2017 16:32

To już lepiej nic nie mówić, jeśli pojawiają się takie zmiany jak takie, a nie inne Sister of Night i Judas. Nie wiem też czy po prostu jakiś przypadek, bo nie sądzę, żeby tak szczególnie potraktowali Ultrę. Bo skoro tak, to czemu ponoć lepiej schodzące SOFAD i Violator nie były szerzej grane w swoje dwudzieste rocznice powstania? ;)
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 gru 2017 17:47

Bo z tych płyt i tak grają dużo, a Ultra była jednak takim niechcianym dzieckiem i nigdy nie ładowali z niej za dużo do setu, bo to nie jest popularna płyta i tłumy nie przyjdą na koncert żeby posłuchać Ultry. A jednak grają rekordową ilość utworów z tej płyty na tej trasy, obecnie jest to najbardziej reprezentowana płyta na każdym koncercie i trudno nie odnieść wrażenia, że po cichu obchodzę te 20tą rocznicę ;p
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 01 gru 2017 20:55

A po cichu to ok. :P

Tak jeszcze apropos tego setu - coraz bardziej wydaje mi się, że właśnie po cichu idą przymiarki do tego, by Global Spirit Tour był ostatnią trasą - chyba tylko tak mogę wytłumaczyć taki stan rzeczy ("klasyczne" zmiany w secie, sięganie po dobrze znane klasyki - choć nie archaiczne, coraz mniej nowości).
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 01 gru 2017 22:56

E, ja bym tego tak nie odczytywał. Obcinanie nowości w drugiej części trasy, to już standard, a że w pierwszej też grali mało? Też nie brał bym tego za jakiś zwiastun zakończenia kariery. A sięganie po klasyki, to się odbywa już od jakiegoś czasu i na poprzedniej trasie było tego więcej.
Nie mówiąc już o tym, że kiedy dojdzie do zaplanowanej ostatniej trasy, to wszyscy będą o tym wiedzieć przed nią żeby tłumy 'last minute' fanów wypełniły stadiony. Jak iść na emeryturę, to z pełnymi kieszeniami. Zresztą z tego co pamiętam, to przy okazji każdego touru DM zaczynają się takie ploty i zawsze znajdują się jakieś rzeczy, które niby to potwierdzają. A potem Gahan mówi see you next time i po 4 latach znowu kręci dupą ;)
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16444
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 01 gru 2017 23:44

Dokładnie. Dragon nie wymyślaj bajek. ;)
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 02 gru 2017 12:18

Nie sądzę, żeby Depeche Mode specjalnie rozgłaszało swój koniec - zawsze byli dość oszczędni i dość zachowawczy w promocji swojego materiału. No ale jeśli nie będzie to ostatnia trasa, to aż strach o kondycję zespołu za cztery lata...

Czy to są bajki? No przecież wiecznie nie da się kręcić dupą przy klasykach z Violatora i innych. Zaraz to zacznie dość karykaturalnie i śmiesznie wyglądać. Sięganie po klasyki na DMTour było trochę mniej oczywiste, bo z Delty było 10 kawałków, z PTAka trzy i tak dalej, a tutaj jest jakoś niespecjalnie. No ale zaraz możemy znowu zacząć dyskusję o tym samym. ;)
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16444
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 02 gru 2017 21:19

Karykaturalnie i śmiesznie. Granie utworów z Violatora jest wg Ciebie karykaturalne i śmieszne. :/
Nie jarzę w czym rzecz.
Dragon pisze:No przecież wiecznie nie da się kręcić dupą
Wiecznie nie. Ale muzyk to nie sportowiec, żeby kończył karierę po trzydziestce.
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 03 gru 2017 00:48

No przecież ruszanie dupskiem w wieku 60 lat (nie po trzydziestce przecież) aspirując do grania czegoś poważniejszego to jest na swój sposób dość karykaturalna sprawa. Co innego granie utworów z Violatora czy innych płyt - tu nie ma żadnego problemu. ;)
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 06 gru 2017 13:15

Ale gdzie oni aspirują do grania czegoś "poważniejszego"? ;)

A te opinie o ostatniej trasie, które ciągle pojawiają się w kontekście gigantów z lat 70., 80. itd. pewnie tworzą psychofani, którzy nie mogą przeboleć, że ich ukochany zespół nie nagrywa już kolejnych Violatorów itp. I im w gruncie rzeczy owe zespoły we współczesnym wydaniu w ogóle są niepotrzebne (wystarczy zajrzeć na odpowiednie strony i zobaczy, ile jest tam opinii pozytywnych na temat działalności grup czy nawet bardziej wyważonych). Problem w tym, że muzyka się zmieniła, a oczekiwania narosły (i to raczej te nierealistyczne). W ogóle uważam, że zbyt duże i nierealistyczne wymagania z serii "bo ma być tak jak ja chcę albo wcale" są stałą cechą psychofanów. Jak ktoś ich nie czuje, to w świecie jest tyle muzyki, że nie ma sensu jej tracić na Depeche Mode.
Natomiast nigdzie nie pojawiły się przecież przesłanki, by sądzić, że zespół zamierza zakończyć karierę. Pewnie za dwa-trzy lata machina będzie się kręcić dalej.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 gru 2017 13:40

Amen.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 06 gru 2017 14:32

Wnioski nasuwają się same w kontekście tego, jak set wygląda i jak trasa rozrasta się na lato 2018 - a następna trasa będzie już IMO właśnie łupem tych psychofanów żądnych kolejnych Violatorów. DM sobie już osiądzie w tej niszy, w której już tylko sami psychofani będą nakręcać koniunkturę i to nawet bez większego znaczenia, jaka to płyta będzie - oczywiście z wielką szkodą dla samej muzyki.

IMO Spirit aspirował do bycia czymś więcej, ale nikt tego kompletnie nie kupił, bo dla części to kolejne elektroniczne nudy, a dla niektórych to kolejna okazja do rozkręcenia trasy.

PS. Żeby nie uciekać od tematu dodam, że na drugiej nocy w Paryżu nie było żadnych zmian - nie licząc podmianki w secie Martina, bo tam pojawił się Sister Of Night i Judas, tylko nie chce mi się specjalnie sprawdzać, za co. :lol:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 gru 2017 14:59

Idąc tym tropem, "Spirit" nie powinien w ogóle powstać, bo poprzednie płyty tego nie zapowiadały, a trasy były best of. Nie ma co się wymądrzać, bo w tym roku DM pokazało, że potrafi zaskoczyć pod każdym względem, negatywnie i pozytywnie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16444
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 06 gru 2017 15:05

Spirit zaskoczył pozytywnie nawet mnie, bo nie liczyłem już na aż tak dobrą płytę.
Dlatego chcę kolejnej. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 06 gru 2017 19:38

Dragon, byłeś na ostatnim koncercie w Polsce, powiedz, ilu tam psychofanów spotkałeś? Bo ja na przykład nie widziałem żadnego takiego typa w pobliżu mojego miejsca. Owszem, było kilku hałaśliwych ludzi, ale robienie hałasu to jeszcze nie choroba przecież. A było ponad 50 tysięcy ludzi - nie uwierzę, że w Polsce jest tylu tró-depeszy. Większość to byli normalni słuchacze. Więc zespół (a raczej management), widząc, ilu ludzi przychodzi na koncerty, myśli "to się sprzedaje, ludzie chcą ich oglądać, możemy tu organizować imprezy".

A płyta dobra, jest czego słuchać w domu, nie trzeba do tego koncertu :mrgreen:
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7888
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 06 gru 2017 20:08

Szkoda tylko, że SOTU i przy Delta Machine, gdzie był siłą rzeczy większy hype na Depeche Mode, trasy się kończyły w lutym. A tutaj płyta schodzi gorzej, ale trasa się ciągnie. Chyba, że o czymś nie wiem. ;)

No może z tymi psychofanami przesadziłem, bo tych to już za dużo nie ma - ale fanów wciąż jest sporo, w szczególności tych, którzy lubią wydawać sporo na byle co z dopiskiem Depeche Mode. W Polsce to jest cały czas żywe, skoro wreszcie trasa zaczyna się opierać na coraz większej ilości polskich koncertów. Pewnie w 2021 roku będzie ich jeszcze więcej.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21430
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 gru 2017 20:12

Trasa może się nawet ciągnąć do 2019, nie mam z tym problemu :)
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
ODPOWIEDZ