Where's The Revolution
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Re: Where's The Revolution
Nie, Uenala nie ma z tym nic wspólnego. Ich kawałki z Delty są właśnie zdecydowanie mniej bluesowe niż te Martina (Heaven, Angel, Slow, itd). Bluesowanie zaczęło się już na Sounds of The Universe i to tez utworami Martina (mp.: Corrupt). Wtedy Gahan pisał z Eignerem i Phillpottem, a teraz pisał z Eignerem i Gordeno. Uenala, to był przelotny romans, z resztą popatrz na jego filmiki na YT. Facet brnie w totalnie cyfrowe electro. Poczekamy na "Spirit", ale uważam, że to głównie Martin plus Christian i Gordeno realizujący wizje Gahana, to ekipa która "czuje bluesa".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
To fakt. Powstanie płyt Recoil: UM, Liquid i Subhuman to największy plus tego wszystkiego. Nie wiadomo właśnie, czy będąc w DM by to nagrał. Pewnie nie miałby na to czasu.Hien pisze:odejście Wildera wpłynęło pozytywnie zarówno na DM, jak i na Recoil, w którym Alan nagrał dobre płyty, a nie nagrałby ich gdyby był w Depeche Mode
Znów masz rację. Gore komponował świetne rzeczy. Alan to ubierał w dźwięki. Ale jakież piękne to były dźwięki. Oboje wspaniale się uzupełniali.Hien pisze:to Martin jest autorem podwalin wszystkiego co było w tym zespole tak cenione. Martin stawiał choinkę, Alan wieszał bombki. Bombki były piękne, ale to choinka się liczy.
Wiem, że Alan od lat nic nie nagrał. Ale co innego nagrywać płytę samemu od podstaw, a co innego tylko aranżować gotowe kompozycje. Myślę, że tego nie zapomniał robić.
Wiem też, że temat Wildera i DM to już zamierzchła przeszłość, ale tak jakoś zebrało mi się na wspominki starych dobrych czasów widząc, że DM po raz trzeci z rzędu zamierza zaserwować nam w sumie to samo danie.
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Zobaczymy, pamiętaj jak bardzo miarodajne były single z ostatnich 3 płyt
Pta nie brzmi jak Precious, Sounds nie brzmi jak Wrong, a Delta nie brzmi jak Heaven. Wszystko przed nami.
DM mają zwyczaj wybierać dziwne utwory na single, mają jakiś swój trollerski klucz, którego się trzymają.
Jeśli chodzi o Alana, to jest jak jest. Życzę mu jak najlepiej, chętnie posłucham czegokolwiek co nagra.
Jego powrót do DM jest całkowicie niemożliwy. Z resztą oni sami nagrają jeszcze ze dwie płyty i to będzie na tyle.
Chyba, że będą mieli jaja kontynuować w studiu kiedy nie będą już w stanie grać takich koncertów jak zawsze.
Ale to "temat na inny temat".
Pta nie brzmi jak Precious, Sounds nie brzmi jak Wrong, a Delta nie brzmi jak Heaven. Wszystko przed nami.
DM mają zwyczaj wybierać dziwne utwory na single, mają jakiś swój trollerski klucz, którego się trzymają.
Jeśli chodzi o Alana, to jest jak jest. Życzę mu jak najlepiej, chętnie posłucham czegokolwiek co nagra.
Jego powrót do DM jest całkowicie niemożliwy. Z resztą oni sami nagrają jeszcze ze dwie płyty i to będzie na tyle.
Chyba, że będą mieli jaja kontynuować w studiu kiedy nie będą już w stanie grać takich koncertów jak zawsze.
Ale to "temat na inny temat".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja też mam nadzieję, że na Spirit znajdę parę naprawdę ciekawych utworów. Jestem przekonany, że Revolution nie jest najlepszą piosenką. Chodzi mi o to, żeby trafiały się utwory zdolne rywalizować z najlepszymi z przeszłości (jak choćby Corrupt), utwory, które nie znudzą się po miesiącu, które z upływem czasu tylko będą zyskiwać na wartości.
Revolution jest fajne, ale mimo, że to nowość i że nie słuchałem go od dwóch dni, wcale mnie bardzo do niego nie ciągnie.
Revolution jest fajne, ale mimo, że to nowość i że nie słuchałem go od dwóch dni, wcale mnie bardzo do niego nie ciągnie.
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ale nie panikuj, Shodan
Sounds of The Universe, to obok Excitera moja ulubiona płyta Depeche Mode, a pewnie pamiętasz jeszcze moje reakcje po wyjściu "Wrong". To, że nie wciągasz wszystkiego od DM niezależnie od tego, czy Ci się to podoba, czy nie, to tylko dobrze o Tobie świadczy.
Sounds of The Universe, to obok Excitera moja ulubiona płyta Depeche Mode, a pewnie pamiętasz jeszcze moje reakcje po wyjściu "Wrong". To, że nie wciągasz wszystkiego od DM niezależnie od tego, czy Ci się to podoba, czy nie, to tylko dobrze o Tobie świadczy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- stripped
- Posty: 11329
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Mamy zapowiedź klipu, czyżby panowie zamierzali się pojawić? No tak, w klipie do pierwszego singla wypadało by twarz pokazać, potem będzie stara dobra olewka
https://www.youtube.com/watch?v=Nxdh6Dn0O7E
https://www.youtube.com/watch?v=Nxdh6Dn0O7E
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jeżeli autorem klipu jest Anton, to wiadomo, że muszą się pojawić. Ciekawe, czy ewentualne pozostałe klipy też będzie robił Anton.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- stripped
- Posty: 11329
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Mamy klip reżyserii Antona Corbijna:
https://www.youtube.com/watch?v=jsCR05oKROA
Dla mnie na pierwszy rzut oka - dno totalne... widzę że wizualna strona tej płyty przebija SOTU na każdym froncie.
https://www.youtube.com/watch?v=jsCR05oKROA
Dla mnie na pierwszy rzut oka - dno totalne... widzę że wizualna strona tej płyty przebija SOTU na każdym froncie.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Typowy Corbijn, najtypowszy Spoko teledysk, chociaż Gahan wygląda staro.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Katiusha
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Depeche Marx
DM pełną gębą
Jest przecież zespół, jest czarno-biało, nie ma zbiorowego lizania po twarzach, nawet mównica jest trochę podobna do tego drewnianego wychodka z Pimpfastripped pisze: Dla mnie na pierwszy rzut oka - dno totalne... widzę że wizualna strona tej płyty przebija SOTU na każdym froncie.
DM pełną gębą
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ano wygląda staro. Wg mnie przez siwy zarost na gębie.Hien pisze:Gahan wygląda staro
A teledysk - sam nie wiem. Niby nic szczególnego (drugi Behind the wheel to to nie jest), ale też bywały gorsze (jak choćby Heaven).
Ten teledysk ale z depechami sprzed powiedzmy 20 lat byłby pewnie ok. No ale cóż, starość nie radość.
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Ale jak zrobił remix In Chains to od razu dało się usłyszeć i poczuć stare DM. Dźwięki, których brakuje od Ultry…Hien pisze:Nie ma to nic wspólnego z Alanem, który od lat nic nie nagrał i wątpię żeby też błyszczał tym samym blaskiem co w latach 90tych.
Nie twórzmy mitów.
https://www.youtube.com/watch?v=0nJ_1IjBHkk
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Spoko, jedni chcą żeby coś brzmiało jak stare dm, drudzy wolą żeby zespół się rozwijał. A że większości nie podchodzi to co teraz robią, to inna sprawa. Gdyby Alan nagrał z DM płytę, która by brzmiała jak ten remix, to byłbym bardzo rozczarowany, bo to by oznaczało, że Alan w ogóle się przez te lata nie rozwinął (a recoil pokazało co innego). Podejrzewam, że ten remix to miało być takie Alan does Alan 93.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Mnie nowe pasuje, ale stare bardziej.
In chains (Alan Wilder Remix) to wciąż mój ulubiony remix DM. Tęsknię właśnie za takimi dźwiękami. Nawet jeżeli miałoby to oznaczać brak rozwoju muzycznego.
In chains (Alan Wilder Remix) to wciąż mój ulubiony remix DM. Tęsknię właśnie za takimi dźwiękami. Nawet jeżeli miałoby to oznaczać brak rozwoju muzycznego.
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No to macie pecha Panowie
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Na to wygląda.
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
hellow. Odżywam wirtualnie przy nowym oddechu zespołu.
To ja bARREL, i chyba fiku Slicku namieszał bo nie mogę się zalogować na prawidłowe konto ani odzyskać hasła czy cokolwiek, wiec zastartuję z nowym na jesden mail czy kilkaset postów.
Potrzeba podzielenia się odczuciami zwyciężyła
Odczucia, bo po to się reaktywowałem... na początku uznałem to jako żenada, bo są przeskoki bo jest nierówno bo zawsze bo.
Ale aktualnie, jest bardzo ok. Nawet zbyt bardzo dobrze. Puścili klip, poleciały mi ciary. Już pomijam pedało-teatralno-gesty Dave'a na klipie (jakoś o dziwo mi nie przeszkadzają) ale konwencja bardzo depeszowska. Jest (jak wytknęła to maruderom Kakuszka) czarno-biało. Jest depeszowsko po prostu. Podoba mi się niesamowicie że Dave'a przemawiający ma pusta scenę, fajne odniesienie do tytułu i tego że tej rewolucji nie ma (brak skandującego tłumu).
Zapewne wielu nie dojrzało, nie odczytało - to moja subiektywna opinia, ale jak kręcą ciuchcię to odniesienie do demencji, chwiejności iż już się zestarzeli a rewolucji jak nie widać tak nie widać. Tak to odczytuje, i odczytuje uwypuklenie minionego czasu iż starość spowodowało nierównomierne (czyt. młodzieży nie synchroniczne gestykulowanie ciuchci).
I te brody... odczytuje to odniesienie do REWOLUCJI - Marks, Darwin...rewolucje społeczne (Marks), czy rewolucja w dziedzinie pochodzenia i ewolucji gatunków (Darwin). I ten gest jak jest Dave w kamizelce - takie "pier.... Się" nie rozumiecie i nie walczycie, nikogo nie ma by zawalczyć, to wezwania/ zapytanie o rewolucje jest g. warte.
Nie chce mi się teraz rozkładać tego na kawałki w tej chwili, ale jak dla mnie bardzo ok. Czekam na więcej.
Nie ukrywam, olałem to bo mnie odrzuciło tydzień temu ale wczoraj z wizualizacja ciarki poleciały. Wreszcie!
Pierwsze od PTAka.
p.s. Hien Bruce mi się wizualnie strasznie zestarzał i co gorsza wysuszył w pewnym wieku suszenie nic dobrego nie wróży.. choć aktualnie nadal lata z wielogodzinnymi koncertami po Australii. Ogólnie fajny rok powinien być: DM płyta, Boss płyta, Manson płyta...
To ja bARREL, i chyba fiku Slicku namieszał bo nie mogę się zalogować na prawidłowe konto ani odzyskać hasła czy cokolwiek, wiec zastartuję z nowym na jesden mail czy kilkaset postów.
Potrzeba podzielenia się odczuciami zwyciężyła
Odczucia, bo po to się reaktywowałem... na początku uznałem to jako żenada, bo są przeskoki bo jest nierówno bo zawsze bo.
Ale aktualnie, jest bardzo ok. Nawet zbyt bardzo dobrze. Puścili klip, poleciały mi ciary. Już pomijam pedało-teatralno-gesty Dave'a na klipie (jakoś o dziwo mi nie przeszkadzają) ale konwencja bardzo depeszowska. Jest (jak wytknęła to maruderom Kakuszka) czarno-biało. Jest depeszowsko po prostu. Podoba mi się niesamowicie że Dave'a przemawiający ma pusta scenę, fajne odniesienie do tytułu i tego że tej rewolucji nie ma (brak skandującego tłumu).
Zapewne wielu nie dojrzało, nie odczytało - to moja subiektywna opinia, ale jak kręcą ciuchcię to odniesienie do demencji, chwiejności iż już się zestarzeli a rewolucji jak nie widać tak nie widać. Tak to odczytuje, i odczytuje uwypuklenie minionego czasu iż starość spowodowało nierównomierne (czyt. młodzieży nie synchroniczne gestykulowanie ciuchci).
I te brody... odczytuje to odniesienie do REWOLUCJI - Marks, Darwin...rewolucje społeczne (Marks), czy rewolucja w dziedzinie pochodzenia i ewolucji gatunków (Darwin). I ten gest jak jest Dave w kamizelce - takie "pier.... Się" nie rozumiecie i nie walczycie, nikogo nie ma by zawalczyć, to wezwania/ zapytanie o rewolucje jest g. warte.
Nie chce mi się teraz rozkładać tego na kawałki w tej chwili, ale jak dla mnie bardzo ok. Czekam na więcej.
Nie ukrywam, olałem to bo mnie odrzuciło tydzień temu ale wczoraj z wizualizacja ciarki poleciały. Wreszcie!
Pierwsze od PTAka.
p.s. Hien Bruce mi się wizualnie strasznie zestarzał i co gorsza wysuszył w pewnym wieku suszenie nic dobrego nie wróży.. choć aktualnie nadal lata z wielogodzinnymi koncertami po Australii. Ogólnie fajny rok powinien być: DM płyta, Boss płyta, Manson płyta...
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Nie jestem pewien czy na pewno remiks In Chains jest tak strasznie depeszowski. Zresztą co to znaczy depeszowski w przypadku, gdy chcemy określić jakiś nurt muzyczny? Przez kilka lat grali w mocno charakterystyczny sposób, którego nigdy później już raczej nie będzie dało się powtórzyć, ale bez przesady. Takie Bloodline wydaje mi się mocno "depeszowskie", choć to płytka spod szyldu Recoil. A więc "depeszowski" sposób grania to po prostu pewien sposób produkcji, który siłą rzeczy musiał wyparować, bo i sam Alan wyparował no i tamte pomysły też wyparowały.slick pisze:Ale jak zrobił remix In Chains to od razu dało się usłyszeć i poczuć stare DM. Dźwięki, których brakuje od Ultry…
Faktycznie, tak już od Ultry nie grają, choć na siłę możemy doszukać się takich "depeszowych" momentów dajmy na to w Miles Away, Precious czy Happens All The Time, ale to już byłaby też pewna przesada.
Gdybym był jeszcze bardziej czepialski to bym powiedział, że cały czas DM jest "depeszowskie", bo Gahan, Gore i Fleczer wydają kolejne płyty pod tym szyldem, ale wiem o co chodzi.
Wilder wykręcił ponoć ten remiks na szybko i bez większego zamysłu - więc pewnie znowu byłaby co roku nowa płyta oprócz tego samego stylu. Nic tylko zacierać rączki.shodan pisze:In chains (Alan Wilder Remix) to wciąż mój ulubiony remix DM. Tęsknię właśnie za takimi dźwiękami. Nawet jeżeli miałoby to oznaczać brak rozwoju muzycznego.
Sam teledysk? Wreszcie z jakimś chwytliwym pomysłem - a do tego całkiem miły dla oka. Choć moment z Gorem na gitarce trochę mnie rozbawił, bo nie ma tam czego na gitarze grać właściwie.
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Mnie ten sam styl nie przeszkadza o ile mi się on podoba. Zresztą czy płyty z Wilderem miały wszystkie ten sam styl?Dragon pisze:więc pewnie znowu byłaby co roku nowa płyta oprócz tego samego stylu. Nic tylko zacierać rączki.
To obecne płyty od SOTU mają ten sam styl. I to niekoniecznie lepszy.
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
CTA była już z Alanem - czy zasługuje na miano "depeszowej"?