Eternal
-
- Posty: 8052
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Eternal
Eternal
-
- Posty: 21618
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Eternal dostaje ode mnie 9. Trudny utwór i dosyć posępny jak na pozytywny tekst. Te miniaturki Martina to albumy same w sobie, zawierają esencję muzyki, nawet jeśli trwają dwie minuty i są bezkompromisowo minimalistyczne instrumentalnie. Najbardziej znienawidzony utwór tru depeszow, co tylko potwierdza, że na Devotees udzielają się ci normalni fani.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16632
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Co ludzie mają do tego utworu? Jak nie ma rytmu i tysiąca dźwięków to już musi być "be"?
Eternal to rzeczywiście taki odpowiednik Sometimes. Jednego i drugiego w czołówce utworów DM nie umieszczę, ale słucha się tego szalenie fajnie.
A co tam - w ramach protestu dla wszystkich niesprawiedliwych i gorzkich słów pod adresem Eternal - już teraz zaryzykuję i dam załużone 9.
Eternal to rzeczywiście taki odpowiednik Sometimes. Jednego i drugiego w czołówce utworów DM nie umieszczę, ale słucha się tego szalenie fajnie.
A co tam - w ramach protestu dla wszystkich niesprawiedliwych i gorzkich słów pod adresem Eternal - już teraz zaryzykuję i dam załużone 9.
-
- Posty: 8052
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
"Rubycon" Tangerine Dream z 1975 roku przez całą swoją długość nie ma żadnych rytmów - jedynie pojawia się motoryczny rytm sekwencji, po którą sięgnął i zsamplował ją sam Wilder na subHuman - a IMO to najlepsza elektroniczna płyta w historii. Bez rytmu jak widać można często skomponować znacznie lepszą muzykę niż ze ściśle określonym 4/4.
A Eternal? Niby to tylko bardziej żywa miniaturka typowa dla Martina, ale jednak (jak prawie w każdym utworku Spirytu) ma w sobie jakiegoś ducha, tutaj straszy swoją odmiennością i pozornością. Z marnym skutkiem. 9.
A Eternal? Niby to tylko bardziej żywa miniaturka typowa dla Martina, ale jednak (jak prawie w każdym utworku Spirytu) ma w sobie jakiegoś ducha, tutaj straszy swoją odmiennością i pozornością. Z marnym skutkiem. 9.
-
- Posty: 21618
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Niestety jak się ludzi wychowa na Enjoy The Silence, to potem strzelają buraka przy ambitniejszych utworach.
Eternal nie mieści się w percepcji przeciętnego "Dejwa".
Eternal nie mieści się w percepcji przeciętnego "Dejwa".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11425
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Fajna miniaturka, plus za taką formę pomimo niezbyt wyróżniającego się tekstu czy produkcji. Daję 7.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21618
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Na tle płyty, to chyba jednak tekst się trochę wyróżnia. W zasadzie, to jedyny pozytywny tekst na całej płycie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11425
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Pozytywny? No nie wiem czy tak całkiem, dla mnie pozytywniejszy jest So Much Love, Eternal jakby nie było wspomina coś o zagładzie atomowej
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21618
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To z radioaktywnością, to jest przenośnia. Tekst jest od Gora dla dziecka. So Much Love, to taki mało pozytywny, bo Gahan się produkuje o beznadziejnej sytuacji gdzie laska nim gardzi, a on i tak so much love
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16632
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ocena 9 bez dwóch zdań. Bardzo nastrojowy utwór.
Lubię bardzo wokal Gora w tym utworze.
Lubię bardzo wokal Gora w tym utworze.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
mocna 9. Bardzo chciałbym to jako instrumental. Byłby fajna wstawką wówczas na albumie
-
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Wczoraj zapętliłem sobie Eternal i faktycznie, budzi luźne skojarzenia z Sometimes (to dobrze, to jeden z moich ulubionych kawałków z lat 80.) Ten podniosły nastrój, śpiew Gore'a, piękna piosenka. Chyba nawet ciekawsza od Fail, które przecież ma fajne brzmienie i też jest niczego sobie.
Za to odbiór wśród fanów to faktycznie jakaś paranoja, też zauważyłem, ale nie chciało mi się o tym pisać. Wszystkie chyba utwory DM, które nie mają szybkiego tempa/mocnego bitu na imprezę są przez twardogłowych fanów jechane z góry do dołu (When The Body Speaks, Comatose, Goodnight Lovers, Sometimes, Condemnation). Straszne to jest, świadczy o jakimś ograniczeniu poczucia estetyki do jednego, konkretnego stylu (w którym nie mieszczą się żadne innowacje). Rzecz naprawdę kuriozalna, jak wiele osób gada o jakiejś wzniosłości u DM, a naprawdę szuka rzeczy zupełnie nieskomplikowanej, jaką jest głośny, dynamiczny bit.
Za to odbiór wśród fanów to faktycznie jakaś paranoja, też zauważyłem, ale nie chciało mi się o tym pisać. Wszystkie chyba utwory DM, które nie mają szybkiego tempa/mocnego bitu na imprezę są przez twardogłowych fanów jechane z góry do dołu (When The Body Speaks, Comatose, Goodnight Lovers, Sometimes, Condemnation). Straszne to jest, świadczy o jakimś ograniczeniu poczucia estetyki do jednego, konkretnego stylu (w którym nie mieszczą się żadne innowacje). Rzecz naprawdę kuriozalna, jak wiele osób gada o jakiejś wzniosłości u DM, a naprawdę szuka rzeczy zupełnie nieskomplikowanej, jaką jest głośny, dynamiczny bit.
-
- Posty: 16632
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ocena 9. Utwór bardzo minimalistyczny, niby mało efektowny, ale jednak bardzo urokliwy.
-
- Posty: 9087
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
W moim przekonaniu Eternal nie rozni sie szkieletowo od Enjoya. Obie kompozycje byly w zasadzie w identycznym klimacie. Tylko ze w przypadku Enjoya Martin dostal zjebke od Flooda i przy pomocy Alana efekt koncowy jaki jest wszyscy znamy. Przy produkcji Eternal nie bylo ani Flooda ani Alana wiec demo stalo sie pelnoprawnym utworem na plycie. Przyznam ze na poczatku tez ciezko mi wchodzil. A teraz to jest rarytasik. Do tego tekst ktory jest mi bliski. Reasumujac... mniodzio
Enjoy The Silence
-
- Posty: 21618
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Trochę się różni, bo jednak w Eternal nie ma wyraźnego podziału na zwrotki i refren. Z tym klimatem to jednak też trochę zaszalałeś. Enjoy opiera się jednak o akordy durowe, a Eternal molowe, a to bardzo wpływa na atmosferę. Ten drugi kawałek jest zdecydowanie bardziej posępny. I z tego byś nie ukręcił dyskotekowego hitu.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 9087
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Hien, ja nie jestem muzykiem zebym patrzyl czy to dur czy mol. Ja oceniam przez pryzmat wlasnego odbioru i postrzegania. Taka tam amatorszczyzna
Enjoy The Silence
-
- Posty: 21618
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No to teraz możesz posłuchać jeszcze raz
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8052
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Nie jestem też pewien, czy to rzeczywiście bardzo mocno przypomina demo... którego zresztą w przypadku Eternala nie znamy.
-
- Posty: 9087
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ja tez nie znam, to tylko asumpcja.
Hien, slucham co jakis czas i zawsze jest to samo
Hien, slucham co jakis czas i zawsze jest to samo
Enjoy The Silence