Głos Dave'a Gahana
Najlepszy vocal Dave'a uważam, że to będzie krążek Ultra. Całkiem ma inny głos od poprzednich albumów
- agness
- Posty: 334
- Rejestracja: 08 lip 2007 16:07
- Lokalizacja: Katowice
wedlug mnie Gahan pokazal co potrafi w Condemnation i oczywiscie higher love. I wydaje mi sie ze atrybuty dave'a w sensie wokalnym nie podlegaja dyskusji. Wiele osob moze tylko marzyc o takim glosie i o takiej umiejetnosci wykorzystania go.
- Nati
- Posty: 810
- Rejestracja: 21 cze 2006 21:32
- Ulubiony utwór: Stripped
Dla mnie album Exciter zdecydowanie. Przy tej płycie mogłam dopiero zobaczyć różnicę w nagraniu albumów poprzednich i Exciter'a. Głos Gahana wyrobił się niczym ciasto na kluchy...pogratulować. Chylę czoła w stronę Dave'a
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Niesamowity. Tylko tak mogę określić głos Gahana. I zawsze mi się jego wokal podobał. Kiedyś jego głos był taki bardzo bardzo dźwięczny i pasował idealnie do pierwszych płyt. Od czasów SOFAD Dave śpiewa bardziej zadziornie, powiedziałbym rockowo, bo nieco też inaczej DM zaczęło grać. I nie zgadzam się, że głos mu się zjechał. Dla mnie brzmi nawet lepiej niż kiedyś, dlatego głosowałem na PTA (głównie za: A Pain That I'm Used To, John The Revelator, The Sinner In Me). A jak słyszę gdy śpiewa Kingdom, to już w ogóle dostaję dreszczy.
- wojtek_krakow
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
SOFAD, SOFAD, SOFAD ! Bezapelacyjnie. Również trasa koncertowa z tego okresu czyli Devotional Tour jest dla mnie najciekawsza.
tylko przed siebie
- Marcin
- Posty: 880
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
- Ulubiony utwór: Secret to the End
- Lokalizacja: w promieniu X
Devotional tour a zaraz po nim TOTU(a czasem nawet na odwrót ) którego tu nie ma
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
Wokal Dejwa ogólnie wszędzie jest najlepszy,ale wyjątkowy jest w utworze When The Body Speaks,gdzie śpiewa jak...Bono!
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
SOFAD, Devotional + Exotour. Facet jest stworzony do rocka ^^
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Pozwolę sobie wymienić parę utworów, gdzie wokal szczególnie mi się podoba:
Fragile Tension
The Sinner In Me
I Want It All
Shine
The Sweetest Condition
When The Body Speaks
Dead Of Night
I Am You
The Love Thieves
It's No Good
Freestate
Insight
Surrender
Tak więc Exciter i Ultra rządzą u mnie pod tym względem.
Fragile Tension
The Sinner In Me
I Want It All
Shine
The Sweetest Condition
When The Body Speaks
Dead Of Night
I Am You
The Love Thieves
It's No Good
Freestate
Insight
Surrender
Tak więc Exciter i Ultra rządzą u mnie pod tym względem.
- esque
- Posty: 84
- Rejestracja: 29 kwie 2009 17:42
- Ulubiony utwór: dream on
Od Ultry w górę. Przebłyski na Sofadzie (znaczy przebłyski tego, co lubię), ale zbyt namiętne całościowo, żeby dały się podpiąć pod słówko "zachwycające".
Aaaa. Zagłosowałam na Exciter.
Aaaa. Zagłosowałam na Exciter.
- Marcin
- Posty: 880
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
- Ulubiony utwór: Secret to the End
- Lokalizacja: w promieniu X
Krzyżyk mam na violator mimo ze głosowałem na SOFAD ,czy ktoś tam z góry mógłby naprawić ów błąd Dzieki
Ostatnio zmieniony 09 gru 2009 13:03 przez slick, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Niemozliwe zeby skrypt zaliczyl Ci gdzie indziej glos. Moze Ci zeszlo z myszy... ;-)
Powód: Niemozliwe zeby skrypt zaliczyl Ci gdzie indziej glos. Moze Ci zeszlo z myszy... ;-)
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
hehe, nie dosc ze nikt nie oddał glosu ani na Speak And Spell ani na A Broken Frame a tym samym na
Construction Time Again, to o dziwo nikt nie kliknał też na Some Great Reward a co dziwne, nikt (nawet niereformowalny Slick) na Music For The Masses.
Ciekawe, ciekawe...
Construction Time Again, to o dziwo nikt nie kliknał też na Some Great Reward a co dziwne, nikt (nawet niereformowalny Slick) na Music For The Masses.
Ciekawe, ciekawe...
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Tak sobie wlasnie przesluchalem po jednym kawalku z kazdej plyty i najchetniej w tym momencie oddalbym glos na SOTU.
Enjoy The Silence
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
ex aequo obstawiam SGR i Black Celebration. Głos młody, a już mniej więcej wyrobiony, power i odpowiednia modulacja.
z tym mjuzikiem - miodzio!
z tym mjuzikiem - miodzio!
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Czym dalej tym lepiej.
Na pierwszych płytach Dave śpiewał wszystko tak samo. Głos mocny, dźwięczny, ale wciąż taki sam.
Od Ultry to już inna bajka.
Na pierwszych płytach Dave śpiewał wszystko tak samo. Głos mocny, dźwięczny, ale wciąż taki sam.
Od Ultry to już inna bajka.
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Pierwsza dekada działalności DM to taki sobię głos Gahana.
Jego brzmienie miało jeszcze szczeniackie naleciałości, brak tego "dzwonu" w głosie, za dużo było piania. Wyjątki to "Something To Do" i "Stripped", udało się Gahanowi. Chyba pierwszą płytą gdzie naprawdę się rozkręcił to Violator, ewentualnie fragmenty Music.
Jego brzmienie miało jeszcze szczeniackie naleciałości, brak tego "dzwonu" w głosie, za dużo było piania. Wyjątki to "Something To Do" i "Stripped", udało się Gahanowi. Chyba pierwszą płytą gdzie naprawdę się rozkręcił to Violator, ewentualnie fragmenty Music.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Miri
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Mnie pod względem wokali słucha się Violatora, nie tylko przez osobisty sentyment do tej płyty, ale i przez to, że głos Dave'a był w tej płycie zdecydowanie najlepszy. Dopiero wtedy Dave zdążył się "rozkręcić" w śpiewaniu (nie było to takie mruczenie jak np. w A Broken Frame), do tego barwa wokalu była trochę niższa, niż w dotychczasowych płytach, ale ciągle wyższa niż w SOFAD. Osobiście podoba mi się też jego głos w Ultra, ale to już nie on - raczej nauczycielki śpiewu, z którymi spotykał się podczas nagrywania albumu. Nie ma już tego spontanu i tej głębi...
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Ciężko cokolwiek wybrać. Poza słodkimi początkami, praktycznie na każdej płycie jest jakiś utwór, gdzie Dave brzmi dla mnie świetnie.
Z tego co tak na szybko pamiętam to:
Only when I loose myself - tutaj od pierwszego usłyszenia ten wokal mnie zaskoczył, tak jakby nie Dave, ale pozytywnie.
A ostatnio zatrzymałam się przy wokalu w Fraigle tension - taka fajna chrypka i inne szczególiki
Z tego co tak na szybko pamiętam to:
Only when I loose myself - tutaj od pierwszego usłyszenia ten wokal mnie zaskoczył, tak jakby nie Dave, ale pozytywnie.
A ostatnio zatrzymałam się przy wokalu w Fraigle tension - taka fajna chrypka i inne szczególiki
Here's where the fun begins.
- Agnes575
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 lip 2010 22:36
SOFAD