Jak odbierane są u Was ballady Martina?

Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Re: Jak odbierane są u was ballady Martina?

Post 12 paź 2008 16:32

Jari pisze:Dla mnie Gore to świetny kompozytor co nie oznacza, że nie trafiają mu się najnormalniejsze w świecie gnioty.
Ok, oczywiście muszę się z tym zgodzić. Taki Comatose czy Martyr to dla mnie może nie gnioty, ale utwory słabe. I jeszcze parę innych by się znalazło. Jednak Gore to tylko człowiek, który może mieć słabsze dni, jak każdy. Ale chwała mu za to, że zanotował w swojej karierze zdecydowanie więcej wzlotów niż upadków.
Jari pisze:Poza tym kto mnie zna wie jakie mam poczucie humoru i to co piszę nie zawsze trzeba odbierać bardzo serious...
Już jakiś czas temu to zauważyłem. Dlatego chociaż nie zawsze się z tobą zgadzam, to jednak nie mam zamiaru rzucać w twoją stronę nożami.
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 18 lis 2008 19:01

Shodan pisze:...bo nawet fanom zdarza się nie lubić niektórych utworów
przepraszam, nie doczytalam tego wczesniej...i oczywiscie :fletch: o to wlasnie chodzi... :tak:
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
Mr.X
Posty: 235
Rejestracja: 21 paź 2008 13:21
Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
Lokalizacja: Trzebiatów

Post 02 mar 2009 13:46

Martin naprawdę sprawdza się w balladach... Nie ma takiej piosenki śpiewanej przez blondyna która mi sie nie podoba... Zresztą to jego teksty i on wie najlepiej jak sie z nimi utożsamiać ma... Po prostu śpiewa szczerze, wydobywa to co piękne i czasami można sie wzruszyć, a tym bardziej jeśli słuchacz zna tekst.
"Żyj chwilą, jakby to była ostatnia chwila Twojego życia."
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 02 mar 2009 21:39

Lubię czasem coś jego zapuścić, muszę mieć po prostu taki dzień akurat, dobre na wyciszenie się, chyba najbardziej lubię te z Black Celebration i Violatora, "Blue Dress" lub "Sometimes", takie do pogapienia się na zachodzące słonko i odpłynięcia w letni czy wiosenny dzionek, także niedługo je odkurzę zapewne :tak:
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
astiz

Post 03 mar 2009 00:05

Na pewno jedną z moich ulubionych jest "The Bottom Line"
Awatar użytkownika
_precious_
Posty: 3316
Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
Ulubiony utwór: Barrel of a Gun

Post 03 mar 2009 00:10

Fakt piekny kawałe , wręcz wyśpiewany , a nie zagrany .
Awatar użytkownika
MC
Posty: 81
Rejestracja: 17 sie 2009 22:11

Post 31 lip 2010 21:52

Kocham "One caress", "The bottom line" i "Home", który jednak na ONIP brzmi prawie tak jak wersja studyjna - Martin na żywo + podkład studyjny = brak zaskoczenia :P
... chociaż nie ukrywam, że chętnie posłuchałabym CAŁEGO "Nevera" w wykonaniu Martina, po jego poprawieniu Dave'a 25.09.1998 w Zurychu - fragment "I'm safe as houses / As long as I remember who's wearing the trousers" zaśpiewał takim... hmm... "zblazowanym" głosem, jak nigdy wcześniej
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 27 sie 2010 15:57

jego utwory uważam za ciężkie w osłuchaniu się z nimi i polubieniu ich. Mam kilka jego ulubionych kawałków, ale są też takie które omijam.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 27 sie 2010 16:02

Średnio. Jest parę niezłych (Home, One Caress) i kilka których nie znoszę (Somebody, Jezebel). Generalnie jednak nie lubię jego ballad. Wolę głos Gahana.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 27 sie 2010 22:40

Wszystkie Gorowe utwory od MFTM do Ultra to dla mnie prawdziwe brylanciki.
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 28 sie 2010 00:53

mintaj pisze:Średnio. Jest parę niezłych (Home, One Caress) i kilka których nie znoszę (Somebody, Jezebel). Generalnie jednak nie lubię jego ballad. Wolę głos Gahana.

jejjj... ja kiedy słucham Jezebel mam ciarki :P w dodatku dzięki 'Jezebel' zaczęła się moja przygoda z tym forum :P
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 24 lis 2010 22:04

hej, wara od Jezebel ;(
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 24 lis 2010 22:18

? ;>
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 24 lis 2010 22:37

Dla mnie to ten dychawiczny Gore śpiewa tam coś pokroju "Czesio Be" jeśliby pokusić się o fonetyczny zapis... ;(
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 27 lis 2010 00:52

devotional pisze:hej, wara od Jezebel ;(

o tak,wara od Jezebel ;( najpiekniejszy utwór na tym całym SROTU ;( :twisted:





of korz,bez urazy...żeby cisnień zaraz nie było.. :roll:
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 27 lis 2010 12:46

Dev chyba mnie źle zrozumiał bo ja nic złego o Jezebel nie mówiłam. :) :P
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 27 lis 2010 18:05

nie..to nie było do Ciebie ,tylko do Mintaja i innych Jezebel nie lubiących... :roll:



;)
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
FREE STATE

Post 06 mar 2011 15:05

Głosik Martina jest tak bardzo idealny, że aż za bardzo... nie ma tego niesamowitego powera, jak u Gahana (nawet dzisiaj)...

Owszem, ballady pana Gore'a są niezbędnym elementem twórczości DM (bardzo lubię Home, One Caress, Judas, AQOL), ale gdyby miał zastąpić Dave'a na głównym wokalu w zespole (wiem, że tak się nie stanie, ale przypuszczalnie...) - mówię stanowcze "nie".
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 11 mar 2011 19:21

dokładnie, ktoś taki jak Martin jest potrzebny, by pokazać trochę inną, delikatniejszą stronę zespołu, ale fakt gdyby miał być główną osobą w zespole to DM nie byłoby tak wspaniałe :)
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 12 mar 2011 00:42

Amerykie żeśta odkryli normalnie. :roll: