Muzyka a twój słuch.

Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 1434
Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
Lokalizacja: Katowice

Post 26 wrz 2005 07:30

Czyli jak bedzie depeche mode to współlokator bedzie wychodził? :)
Awatar użytkownika
Bartini
Posty: 2233
Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt
Strona WWW

Post 26 wrz 2005 11:13

Chcialem ci przypomniec ze od jutra to ja bede wspollokatorem Slicka :grins: :D
Awatar użytkownika
Kri$
Posty: 45
Rejestracja: 18 wrz 2005 19:22
Lokalizacja: Gorzów wlkp
Kontakt
Strona WWW

Post 26 wrz 2005 11:47

Ja też mam już przytępiony słuch od Mpio.Non top:do pracy,z pracy,w pracy,w kiblu,na rowerku a czasem nawet śpiąc i kij wie gdzie jeszcze...ciągle słucham.
Awatar użytkownika
Jacek DM
Posty: 1336
Rejestracja: 22 kwie 2005 19:38

Post 26 wrz 2005 13:39

I tak trzymać. Ja sobie robię przerwy od DM co jakiś czas. Wtedy DM lepiej smakuje, a odzwyczajone uszy na nowo chłoną te dźwięki.:):)
MontanaDM

Post 02 maja 2006 13:57

Moje uszy są już zużyte :D A tak szczerze to w wieku 50 lat będę chodził z aparatem słuchowym albo z taką trombką jak miał Beethoven :D
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 02 maja 2006 15:30

Ja chyba też - przynajmniej 10 z 24h na dobę mam słuchawki w uszach - czegokolwiek bym nie słuchał jest na full... ;p
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
JIGGA_SOUND_GEAR
Posty: 501
Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records

Post 05 maja 2006 20:34

Oj, boli. Potem człowiek taki nabuzowany chodzi.
Ale jak dotąd słyszę doskonale, jeśli fajna piosenka leci to sobie nie żałuję.
Awatar użytkownika
AdriannaDM
Posty: 536
Rejestracja: 19 sty 2006 20:20
Lokalizacja: NY

Post 26 maja 2006 04:12

Jak tak na to patrze to sie zastanawiam
czy nie zaczac interesu ze stoperami.
Wasi sasiedzi,kochanki,wspolokatorzy,koty i pchly
na pewno sie uciesza. A zarobek tez moze byc niezly.
Nie krepujcie sie zatem i podkrecajcie,podkrecajcie...
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 26 maja 2006 09:28

Ja nie lubie glosnej muzyki ;) Za to moj subwoofer lubi :D
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Awatar użytkownika
puma
Posty: 2935
Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Post 26 wrz 2006 15:55

Głośno słucham muzyki ,zawsze jak puszczałam ultre to tylko czekałam aż sąsiadka zapuka do mych drzwi :8 i przyszła prosiła o ściszenie muzyki ....musiałam sciszyc poniewaz mieszka na 1 pietrze a ja na parterze i zawsze po południu robi korepetycje z angielskiego bo jest nauczycielką i opowiadała mi ze zawsze po stole chodziły jej szklanki :lol: :lol: :lol: ma teraz szczęscie ze tam nie mieszkam :D
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 26 wrz 2006 18:10

gdy słuchałem muzy na słuchawkach w szkole to nie dawało rady inaczej niz na full bo na korytarzach hałas, a potem wracam do domu, włączam odtwarzacz i BUM!!! ryk taki że aż się dziwiłem że słuchałem tak głośno muzy, muszę przyznać ze słuchawy jednak niszczą słuch, czasem (rzadko) zauważam tego efekty :|
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 06 wrz 2010 20:33

I po co taki temat ;(
Miałam słuch muzyczny, ale uwielbiam słuchanie na słuchawkach, zawsze jakoś tak ciekawiej wszystko brzmi niż z głośnika :8
Stan słuchu - nieznany, ale zapewne stępiony :/
Here's where the fun begins.
RadioactiveTangerine

Post 06 wrz 2010 20:50

Ja jestem kompletnie głuchy na lewe ucho, od urodzenia. I dobrze mi z tym (chyba :P).Też słucham na słuchawkach, czasem na wieży jakąś płytkę się zapuści.
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 06 wrz 2010 21:18

Lubię słuchać głośno muzyki. Na szczęście nie zauważyłem u siebie jeszcze oznak głuchnięcia. Gdy jednak używam słuchawek, to gdzieś po trzeciej płycie z kolei moje uszy mają dość.
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 06 wrz 2010 21:38

Ostatnio, po badaniu usłyszałam, że słuch mam na dzień dzisiejszy świetny, więc zreflektowałam się i nie będę ładować słuchawek tak często do uszu, nastawiając głośność na maksa :/
Cud, że jeszcze dobrze słyszę.
gwiazdy...
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 06 wrz 2010 21:54

shodan pisze: Gdy jednak używam słuchawek, to gdzieś po trzeciej płycie z kolei moje uszy mają dość.
Przynajmniej masz sygnał, że coś jest nie tak. Moje uszy nie manifestują mi, że przesadzam :P
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 880
Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
Ulubiony utwór: Secret to the End
Lokalizacja: w promieniu X

Post 06 wrz 2010 22:09

Jak dla mnie słuch mam spoko ,ale domownicy czasem mi mówia że ''głuchy jesteś!'' :8 .Lubię słuchać muzy na słuchawkach ,lepiej słychać,ale nie za głośno.
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 wrz 2010 22:25

Ja zawsze słucham na maksa, trochę już przygłuchłem.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 06 wrz 2010 22:47

A zauważył ktoś, że to czego późnym wieczorem słuchało się z przyciszonym do pewnego stopnia dźwiękiem ale mimo wszystko brzmiało to w miarę głośno i wyraźnie, to rano na tym samym poziomie głośności było już ledwie słyszalne?
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 06 wrz 2010 22:57

Haha Dejmnien to jest oczywiste! :lol: