Devotional Tour
- stripped
- Posty: 11329
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Re: Devotional Tour
Ja uwielbiam, niezła trasa jak dla mnie, ale nie podobały mi się bardzo zwyczajne i ascetyczne wykonania Enjoya, Personala i Nevera, najbardziej lubiłem chyba World in My Eyes, Fly on the Windscreen, Stripped, czy to dziwne Everything Counts no i z SOFAD utwory też pierwsza klasa, każdy super wykonany.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
image image. mnie to ani grzeje ani ziebi.
Ale w przeciwienstwie do przedmówcy nie znsoze tego przekombinowanego Everything Counts :-/
Ale w przeciwienstwie do przedmówcy nie znsoze tego przekombinowanego Everything Counts :-/
Dobra trasa, wypas nuta. Dla mnie bomba. Wszystko tam było zajebis*e łącznie z naprutym Gahanem. Miało klimacik.
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
U mnie podobnie. Głównie Devotionalowych koncertów słucham a nie oglądam więc nie ma znaczenia jak wyglądał Dejw.bARREL pisze:image image. mnie to ani grzeje ani ziebi.
Ja też. Nie wiem czemu Alan tak się pastwił nad tym utworem, czemu uparcie chciał go unowoczesnić. Nie podchodzi mi ta wersja.bARREL pisze: Ale w przeciwienstwie do przedmówcy nie znsoze tego przekombinowanego Everything Counts :-/
Ani podkład, ani sample, nic.
Ale ja ogólnie mam krytyczne podejście do tych aspektów Devotional tour.
World In My Eyes jest już tak przekombinowane, że nie da się tego słuchać. Nigdy nie lubiłem tego remiksu.
Podobnie Fly On The Windscreen z modnymi skreczami i hip hopowym rytmem. Nie lubię.
Co mi się podoba to wiekszość utworów z Songs Of Faith (bardzo lubię słuchać SOFADL) + Never Let Me Down + Enjoy + I Want You Now + A Question Of Lust i przede wszystkim mocarny, gitarowy A Question Of Time.
Death's Door też mi się podoba, wyjątkowo pasuje tutaj aranżacja pianinowa.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
@ Hien... to masz podobne odczucia jak ja. SOFAD jest zajebisty, ale na Tour przekombinowane wersje ... nie sa strawne, zawrowno Everything, jak i dziwaczne Fly.
Porownujac do obecnej trasy strasznie mi sie podoba A Question OF Time, takie Gahanowskie z trasy 2003.
Co do solowych kawalków Martina na trasie - mniam.
Wogóle udany tour, pomimo zapasci (rzekomych) Gahana, i nałogowego transu.
Ale to juz tak chyba jest ze takie "dopingi" wpływają na osiąganie wyższych pułapów przez różnych twórców, wykonawców (artystów) nie tylko w muzyce...
Porownujac do obecnej trasy strasznie mi sie podoba A Question OF Time, takie Gahanowskie z trasy 2003.
Co do solowych kawalków Martina na trasie - mniam.
Wogóle udany tour, pomimo zapasci (rzekomych) Gahana, i nałogowego transu.
Ale to juz tak chyba jest ze takie "dopingi" wpływają na osiąganie wyższych pułapów przez różnych twórców, wykonawców (artystów) nie tylko w muzyce...
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Przede wszystkim nie popierd*oliło ich wtedy jeszcze z tymi akustykami tak jak teraz.
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
Bardziej sie starali poprostu.
Inne czasy, inne latka na karku, inne motywacje i dopingi.
Inne czasy, inne latka na karku, inne motywacje i dopingi.
- Dor!s
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2012 14:10
Jak dla mnie NAJLEPSZA choć nie ma co ukrywać-wykańczalnia dla Nich(z różnych przyczyn).
Jako babka rozpływam się nad image'm Dave'a no cóż...mioooodzioooo:)
Tylko,że prócz wyglądu jest jeszcze totalny power w głosie,którego tak naprawdę nie słyszałam wcześniej ani później.
Że był naćpany czy narąbany?I co z tego,tyle jego,a my mamy czym się zachwycać.
Ogólnie sama płyta SOFAD-kiedyś słuchałam jej z wypiekami na twarzy i teraz jest dokładnie tak samo:)
Magia,totalny odjazd nie ważne czy oglądam czy słucham .
Jako babka rozpływam się nad image'm Dave'a no cóż...mioooodzioooo:)
Tylko,że prócz wyglądu jest jeszcze totalny power w głosie,którego tak naprawdę nie słyszałam wcześniej ani później.
Że był naćpany czy narąbany?I co z tego,tyle jego,a my mamy czym się zachwycać.
Ogólnie sama płyta SOFAD-kiedyś słuchałam jej z wypiekami na twarzy i teraz jest dokładnie tak samo:)
Magia,totalny odjazd nie ważne czy oglądam czy słucham .
- stripped
- Posty: 11329
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
No właśnie najlepsze jest to że taki przekaz daje DVD Devotional a całośc trasy tak różowo nie wyglądała, dopiero inni Devotees troszkę mnie uświadomili że im dalej w las tym mniej było czego słuchać na trasieDor!s pisze:Tylko,że prócz wyglądu jest jeszcze totalny power w głosie,którego tak naprawdę nie słyszałam wcześniej ani później
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
SOFAD Live i Devotional nie oddają nawet 1/3 obrazu tej trasy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
A fanatycy, ktorzy widzieli tylko Devotional VHS / DVD pieja, ze to naj trasa, naj Gahan, naj wszystko. Klapki na oczach - az zal tego sluchac. Pierwsze na co trzeba zwrocic uwage to botlegi (glownie z Exotic Tour chociaz bardziej US Summer '94 - tam bylo juz dobijanie lezacego - wokal, atmosfera, zachowanie)... Trasy 93-94 to najwieksza porazka DM.
Blaisdell Arena (Honolulu) - porownajcie np. Walking'a spiewanego wlasnie 25 i 26 marca '94 z tym co jest na Devo. Dalej ten sam koncert i AQOT - ja bym to lepiej wychrapal niz Gahan zaspiewal. Sluchac jak bardzo ale to bardzo jest zmeczony. Dalej zaczyna sie US Summer '94 w Cal Expo Amphitheater w Sacramento (12 maja) z bota na bot coraz gorzej... na YT jest video z ostatniego koncertu z Alanem Deer Creek Music Center w Indianapolis (8 lipiec) co zrobil - wiadomo, jak wyszlo - wiadomo, jaka ocena - wiadomo...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=w9fxsExAXOg[/youtube]
23.06.1994 - Boston (MA) - Great Woods Center
5 kawalek i juz na golasa - nacpany po maksie... brzmi jak jak na Devo.? Are You fucking kidding me?
Blaisdell Arena (Honolulu) - porownajcie np. Walking'a spiewanego wlasnie 25 i 26 marca '94 z tym co jest na Devo. Dalej ten sam koncert i AQOT - ja bym to lepiej wychrapal niz Gahan zaspiewal. Sluchac jak bardzo ale to bardzo jest zmeczony. Dalej zaczyna sie US Summer '94 w Cal Expo Amphitheater w Sacramento (12 maja) z bota na bot coraz gorzej... na YT jest video z ostatniego koncertu z Alanem Deer Creek Music Center w Indianapolis (8 lipiec) co zrobil - wiadomo, jak wyszlo - wiadomo, jaka ocena - wiadomo...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=w9fxsExAXOg[/youtube]
23.06.1994 - Boston (MA) - Great Woods Center
5 kawalek i juz na golasa - nacpany po maksie... brzmi jak jak na Devo.? Are You fucking kidding me?
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Dor!s
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2012 14:10
No,ok tylko,że pisałam w swoim imieniu i wybacz,ale sądzę żebym miała klapki na oczach.slick pisze:A fanatycy, ktorzy widzieli tylko Devotional VHS / DVD pieja, ze to naj trasa, naj Gahan, naj wszystko. Klapki na oczach - az zal tego sluchac. Pierwsze na co trzeba zwrocic uwage to botlegi (glownie z Exotic Tour chociaz bardziej US Summer '94 - tam bylo juz dobijanie lezacego - wokal, atmosfera, zachowanie)... Trasy 93-94 to najwieksza porazka DM.
Nie kwestionuję tego,co podoba się Tobie,bo to Twój gust i jest cool.
Nie wyciągam z utworów każdego złego brzmienia,bo nie o to mi chodzi,kiedy słucham muzyki jakiejkolwiek .
Nie przeglądam kilkanaście razy kawałka live z kartką papieru wyszukując błędu jaki śmiał popełnić Dave czy Ferd Durst czy Chester Bennington,Chris Martin czy jeszcze ktoś tam inny.
Słucham muzyki,słucham tekstów i cieszę się tym,sprawia mi to przyjemność,a jeśli chcę się wkurzyć wychodzę na ulicę-sporo powodów żeby komuś przywalić.
- Marcin
- Posty: 880
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
- Ulubiony utwór: Secret to the End
- Lokalizacja: w promieniu X
3 razy spoko chopaki posprzątająDor!s pisze:Upsss,sorry za 2 razy-jak go usunąć???
Co do Devo. krótko -mój ulubiony okres działalnosci tego Bandu
wtedy wszystko się zaczeło zloty imprezy kobiety...
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
- Dor!s
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2012 14:10
Jezuuu,aż 3???,ale wstyyyyd
Na szczęście u mnie tylko 2 widać
Na szczęście u mnie tylko 2 widać
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Jeśli zdarzy się babol to użyj opcji raportowania - guzik z wykrzyknikiem
Slick, a byłeś kiedyś w czerwcu w Bostonie? Bo ja byłem... i osobiście już po 3 utworze latałbym na Waldorfa... Sprawdź co to jest 'humidity' i odnieś to do map pogodowych dla stanu Massachussets i Bostonuslick pisze:5 kawalek i juz na golasa - nacpany po maksie... brzmi jak jak na Devo.? Are You fucking kidding me?
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Mistrzu, nie ucz angielskiego. Tylko Gahanowi bylo porno i duszno? Dobrze wiesz, ze opisuje jego wariacje a nie warunki meteorologiczne.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
Nie uczę Cię angielskiego... Zwracam Ci uwagę na zjawisko zwane potocznie 'humit' gdzie wilgotność powierza staje się, zwłaszcza wieczorem, czymś trudnym do zniesienia. Ktoś kto stoi w świetle reflektorów, biega po scenie - ma prawo wyglądać tak jak Gahan po 5 piosence. Nadal uważam, że Devotional to najlepsze co mogło im się przytrafić... Wiem co opisujesz i staram się przypomnieć Ci tylko o tym, że nie wszystko można zrzucić na samo ćpanie. Oczywiście, że na tej trasie walił dragi równo w żyłę... toż to nie jest przecież żadną tajemnicą dla nikogo...
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Koncert był chujowy bo Gahan pokazał klatę po 3 kawałkach?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- mintaj
- Posty: 4249
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
No, to z tego co widzę to wszystkie koncerty Iggy'ego Popa i Red Hot Chili Peppers muszą być chujowe z definicji.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA