No-man
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Panie, sam Pan byłeś, to co mam pisać?
Koncert był świetny, od intra po ostatni bis (zaraz po nim wyszedłem, bo czułem się mocno nieszczególnie - gardło mi padło).
Perkusista dał czadu, aż miło (lubię taką mocną perkusję!), skrzypek wprowadził świetny klimacik itd. Nie spodziewałem się, że Tim ma na żywo taki kapitalny głos - ujmujący facet. Steven bawił się z publicznością, ludzie dopisali (no, poza tym bucem, co darł ryja). Słabego utworu nie było, najbardziej podobał mi się Back When You Were Beautiful, uwielbiam All The Blue Changes i też mnie nie zawiodło, jeszcze Time Travel In Texas... ech, poezja, oby więcej takich imprez. Dobrze, że obyło się bez wizualizacji (nie przepadam). Last but not least - mieli dobre nagłośnienie (a tego obawiam się na All Improviso, szczególnie, że w zeszłym roku zawiodło). Ale to już inny temat. Było warto, chętnie bym to powtórzył. Kto nie był, niech żałuje.
P. S.
Na koniec najlepsze - anulowali pociąg, którym miałem wracać (albo to ja czegoś nie zauważyłem) i w efekcie przesiedziałem parę godzin na dworcu...
Koncert był świetny, od intra po ostatni bis (zaraz po nim wyszedłem, bo czułem się mocno nieszczególnie - gardło mi padło).
Perkusista dał czadu, aż miło (lubię taką mocną perkusję!), skrzypek wprowadził świetny klimacik itd. Nie spodziewałem się, że Tim ma na żywo taki kapitalny głos - ujmujący facet. Steven bawił się z publicznością, ludzie dopisali (no, poza tym bucem, co darł ryja). Słabego utworu nie było, najbardziej podobał mi się Back When You Were Beautiful, uwielbiam All The Blue Changes i też mnie nie zawiodło, jeszcze Time Travel In Texas... ech, poezja, oby więcej takich imprez. Dobrze, że obyło się bez wizualizacji (nie przepadam). Last but not least - mieli dobre nagłośnienie (a tego obawiam się na All Improviso, szczególnie, że w zeszłym roku zawiodło). Ale to już inny temat. Było warto, chętnie bym to powtórzył. Kto nie był, niech żałuje.
P. S.
Na koniec najlepsze - anulowali pociąg, którym miałem wracać (albo to ja czegoś nie zauważyłem) i w efekcie przesiedziałem parę godzin na dworcu...
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Z takim nastawianiem to recenzent z Ciebie nie będzieMalkolit pisze:Panie, sam Pan byłeś, to co mam pisać?
Dziecinnie się uczepię, ale nie było intraMalkolit pisze:od intra po ostatni bis
Nie wiem gdzie stałeś, ale ja miałem wrażenie (siedziałem w pierwszym rzędzie), że ryja darło za mną co najmniej kilka osób.Malkolit pisze:(no, poza tym bucem, co darł ryja)
Bardziej irytował mnie, legendarny już w pewnych kręgach, "facet w czerwonym", który zachowywał się jakby nie wiem kim był.
Jak mnie ochrona denerwowała, tak po cichu im kibicowałem kiedy faceta w końcu opieprzyli (bo prawie wlazł na scenę).
To jest no-manMalkolit pisze:Słabego utworu nie było
Zgadzam się.Malkolit pisze:najbardziej podobał mi się Back When You Were Beautiful
I tu się moje pochwały dla klubu Studio kończą, a raczej dla ludzi, którzy są za niego odpowiedzialni.Malkolit pisze:Last but not least - mieli dobre nagłośnienie
Ten lokal wygląda jak duży sracz, w Niemczech no-man grają w teatrach. W Polsce grają w sraczu.
Nie podoba mi się to.
Zdarza się, ale czasami lepiej przesiedzieć niz wpakować się do na prawdę evil pociągu.Malkolit pisze: Na koniec najlepsze - anulowali pociąg, którym miałem wracać (albo to ja czegoś nie zauważyłem) i w efekcie przesiedziałem parę godzin na dworcu...
Zwłaszcza w Krakowie.
Jak Melkuś chcesz to wyślę Ci bootleg mojego autorstwa. Wprawdzie okazało się, że ktoś nagrał znacznie lepszy ode mnie, ale facet mówi, że udostępni go za tydzień.
Mam też parę filmów wideo, bardzo dobrych.
Aha, Tim Bowness to Bóg.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Ja siedziałem prawie na wprost sceny, w bodaj ósmym rzędzie. Była bardzo dobra widoczność, ale tamtego gościa nie widziałem. Za to słyszałem.Hien pisze: Nie wiem gdzie stałeś, ale ja miałem wrażenie (siedziałem w pierwszym rzędzie), że ryja darło za mną co najmniej kilka osób.
Bardziej irytował mnie, legendarny już w pewnych kręgach, "facet w czerwonym", który zachowywał się jakby nie wiem kim był.
Jak mnie ochrona denerwowała, tak po cichu im kibicowałem kiedy faceta w końcu opieprzyli (bo prawie wlazł na scenę).
To prawda... wygląda jak kontener na przedmioty wielkogabarytowe w polu.Hien pisze:
I tu się moje pochwały dla klubu Studio kończą, a raczej dla ludzi, którzy są za niego odpowiedzialni.
Ten lokal wygląda jak duży sracz, w Niemczech no-man grają w teatrach. W Polsce grają w sraczu.
Nie podoba mi się to.
Jeszcze się pytasz? Pewnie, że chcę! Sam nie robiłem zdjęć ani filmów, bo raz, że byłem w złej formie fizycznej, a dwa, że aparat mnie zawiódł parę dni wcześniej i jeszcze nie rozwiązałem problemów z nim (z braku czasu).Hien pisze:Jak Melkuś chcesz to wyślę Ci bootleg mojego autorstwa. Wprawdzie okazało się, że ktoś nagrał znacznie lepszy ode mnie, ale facet mówi, że udostępni go za tydzień.
Mam też parę filmów wideo, bardzo dobrych.
Aha, Tim Bowness to Bóg.
Tak, Tim był boski. Pozostali też.
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Widzę, że setlista była bardzo dobra, choć z mojego top 3 nic nie zagrali.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Z mojego też, ale to nie ważne
no-man to chyba jedyny zespół, którego moje top3 utworów, góruje nad resztą tylko o milimetr, a całą resztę uwielbiam tak samo mocno.
Nie było na koncercie takiej piosenki, którą musiałem "przeczekać".
no-man to chyba jedyny zespół, którego moje top3 utworów, góruje nad resztą tylko o milimetr, a całą resztę uwielbiam tak samo mocno.
Nie było na koncercie takiej piosenki, którą musiałem "przeczekać".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Bo ciężko by było w ogóle u nich tak znaleźć.
A tak w ogóle to pochwal się tym swoim top 3 dla zaspokojenia mojej ciekawości.
A tak w ogóle to pochwal się tym swoim top 3 dla zaspokojenia mojej ciekawości.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
01. All That You Are
02. Night Sky, Sweet Earth
03. Angel Gets Caught In The Beauty Trap
takie coś (+7 utworów) poszło ode mnie podczas głosowania na najlepszą dziesiątkę no-man u Kosińskiego.
W zasadzie moje top no man jesz bardzo ruchome, ale nr 1 zawsze pozostaje numerem 1. Tak od prawie 10 lat.
02. Night Sky, Sweet Earth
03. Angel Gets Caught In The Beauty Trap
takie coś (+7 utworów) poszło ode mnie podczas głosowania na najlepszą dziesiątkę no-man u Kosińskiego.
W zasadzie moje top no man jesz bardzo ruchome, ale nr 1 zawsze pozostaje numerem 1. Tak od prawie 10 lat.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Co do nr 1 to wiedziałem, że to uwielbiasz, więc zaskoczenia nie ma.
Za to dwóch pozostałych utworów bym nie zgadł.
U mnie wygląda to tak:
1. Photographs in black and white
2. Truenorth
3. Sheeploop
Też niezmiennie od dawna.
Za to dwóch pozostałych utworów bym nie zgadł.
U mnie wygląda to tak:
1. Photographs in black and white
2. Truenorth
3. Sheeploop
Też niezmiennie od dawna.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To jest całe top 10
01. All That You Are
02. Night Sky, Sweet Earth
03. Angel Gets Caught In The Beauty Trap
04. Sheeploop
05. Samaritan Snare
06. Animal Ghost
07. Wherever There Is Light
08. Back When You Were Beautiful
09. Housekeeping
10. Where I'm Calling From
Photographs lubię, ale z całego TWS wracałbym chyba do niego najrzadziej, jest w nim coś specyficznego co sprawia, że to kawałek na konkretne okazje.
01. All That You Are
02. Night Sky, Sweet Earth
03. Angel Gets Caught In The Beauty Trap
04. Sheeploop
05. Samaritan Snare
06. Animal Ghost
07. Wherever There Is Light
08. Back When You Were Beautiful
09. Housekeeping
10. Where I'm Calling From
Photographs lubię, ale z całego TWS wracałbym chyba do niego najrzadziej, jest w nim coś specyficznego co sprawia, że to kawałek na konkretne okazje.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
To ja podam jeszcze miejsca 4 i 5:
4. Close your eyes
5. Pretty Genius
Nad pełną dziesiątką musiałbym się głębiej zastanowić.
Z góry też zaznaczam, że wielu utworów No-man jeszcze w ogóle nie słyszałem.
Photographs in black and white jest dobry na każdą okazję, To utwór, który najbardziej ze wszystkich uzmysłowił mi wreszcie z całą mocą, że gitara akustyczna może pięknie zagrać.
4. Close your eyes
5. Pretty Genius
Nad pełną dziesiątką musiałbym się głębiej zastanowić.
Z góry też zaznaczam, że wielu utworów No-man jeszcze w ogóle nie słyszałem.
Photographs in black and white jest dobry na każdą okazję, To utwór, który najbardziej ze wszystkich uzmysłowił mi wreszcie z całą mocą, że gitara akustyczna może pięknie zagrać.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
"Close Yours Eyes" jest wspaniałe, ale wczoraj udało mi się w końcu znaleźć kasetową wersję mojej ulubionej płyty "Speak", i tam jest bardzo wczesna wersja CYE pod tytułem "Desert Heart". Nie wiem czy nie lepsza od późniejszej inkarnacji, podeślę Ci.
Natomiast to moje top10 powstawało w męczarniach, musiało być 10 i już.
Zacząłem od 40, potem wyrzucałem po kolej utwory. Kiedy miałem 25,nie byłem w stanie już żadnego usunąć
Niestety to był wielki kompromis, kilka utworów weszło drogą losowania. Z no-man się po prostu tak nie da.
Pretty Genius to wspaniały utwór i jeden z tych, które poznałem na samym początku fascynacji no-man.
A gdzie w Twoim zestawieniu "No Defense"? Od jakiegoś czasu pobrzmiewa mi w głowie.
Natomiast to moje top10 powstawało w męczarniach, musiało być 10 i już.
Zacząłem od 40, potem wyrzucałem po kolej utwory. Kiedy miałem 25,nie byłem w stanie już żadnego usunąć
Niestety to był wielki kompromis, kilka utworów weszło drogą losowania. Z no-man się po prostu tak nie da.
Pretty Genius to wspaniały utwór i jeden z tych, które poznałem na samym początku fascynacji no-man.
A gdzie w Twoim zestawieniu "No Defense"? Od jakiegoś czasu pobrzmiewa mi w głowie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Podałem tylko pierwszych 5 miejsc. No Defence byłby nieco dalej.
Top 10 obmyślę sobie wtedy, gdy poznam już wreszcie całą dyskografię No-man.
Top 10 obmyślę sobie wtedy, gdy poznam już wreszcie całą dyskografię No-man.
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Mógłbym prosić o te booty? Bo chętnie bym obejrzał (a zwłaszcza posłuchał)?Hien pisze: Jak Melkuś chcesz to wyślę Ci bootleg mojego autorstwa. Wprawdzie okazało się, że ktoś nagrał znacznie lepszy ode mnie, ale facet mówi, że udostępni go za tydzień.
Mam też parę filmów wideo, bardzo dobrych.
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Napadło mnie okrutnie.
W kółko Road, Pretty Genius, Housekeeping i Wherever There Is Light.
W kółko Road, Pretty Genius, Housekeeping i Wherever There Is Light.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Potwierdziło się, no-man podobnie jak PT jest na hajatusie. SW tlucze kolejną solowke i ma wszystko w dupie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Weź mnie nawet nie denerwuj!
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Jako, że wreszcie obczaiłem prawie całą dyskografię no-man, mogę pokusić się o wytypowanie najlepszej dziesiątki:
Photographs In Black And White
Truenorth
Close Your Eyes
Animal Ghost
Pretty Genius
Sheeploop
Samaritan Snare
Wherever There Is Light
Angledust
Sample
Niestety wiele wspaniałych utworów musiałem odrzucić, np. You Grow More Beautiful, My Revenge On Seattle, Carolina Skeletons, No Defence, Pigeon Drummer czy Born Simple.
Serce bolało, ale "dziesiątka" z gumy nie jest.
W ogóle rewelacyjnie słucha mi się Flowermix, który to odkryłem... w lesie na grzybach. Idealny klimat dla tej płyty.
Photographs In Black And White
Truenorth
Close Your Eyes
Animal Ghost
Pretty Genius
Sheeploop
Samaritan Snare
Wherever There Is Light
Angledust
Sample
Niestety wiele wspaniałych utworów musiałem odrzucić, np. You Grow More Beautiful, My Revenge On Seattle, Carolina Skeletons, No Defence, Pigeon Drummer czy Born Simple.
Serce bolało, ale "dziesiątka" z gumy nie jest.
W ogóle rewelacyjnie słucha mi się Flowermix, który to odkryłem... w lesie na grzybach. Idealny klimat dla tej płyty.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Flowermix to potwornie kwasna płyta, ale w połączeniu z grzybami
Ja się nie pokusze o top10 bo ostatnio każda piosenka no-man wydaje mi się równie dobre. Jako, że jesień to najczęściej będę wracał do Wild Opery i utworów w stylu Sinister Jazz, Sheeploop czy Pretty Genius, a do tego Samaritan Snare. Idealny soundtrack na pierwszego listopada kiedy po zmroku unosi się nad miastem luna od płonących zniczy. Po ostatnich przykrych wiadomościach z obozu no-man (dawno nie byłem tak wkurzony na Stevena Wilsona), pozostaje słuchać dyskografii do oporu. A na dniach wychodzi reedycje wspaniałej płyty "California, Norfolk" duetu Bowness/Chilvers. Piękna płyta, znacznie lepsza niż Ravena that refused to release quality music.
Ja się nie pokusze o top10 bo ostatnio każda piosenka no-man wydaje mi się równie dobre. Jako, że jesień to najczęściej będę wracał do Wild Opery i utworów w stylu Sinister Jazz, Sheeploop czy Pretty Genius, a do tego Samaritan Snare. Idealny soundtrack na pierwszego listopada kiedy po zmroku unosi się nad miastem luna od płonących zniczy. Po ostatnich przykrych wiadomościach z obozu no-man (dawno nie byłem tak wkurzony na Stevena Wilsona), pozostaje słuchać dyskografii do oporu. A na dniach wychodzi reedycje wspaniałej płyty "California, Norfolk" duetu Bowness/Chilvers. Piękna płyta, znacznie lepsza niż Ravena that refused to release quality music.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
To Twoje top 10 sprzed roku już pewnie nieaktualne?
No i ja tak od paru tygodni właśnie robię. Nie mogę przestać słuchać no-man.Hien pisze:pozostaje słuchać dyskografii do oporu