Którego Depesza najbardziej lubisz?
- deserve
- Posty: 112
- Rejestracja: 24 lis 2007 13:14
- Ulubiony utwór: the love thieves
- Lokalizacja: krakowskie
Re: Którego Depesza najbardziej lubisz?
Zdecydowanie jestem za Fletcherem, a to dlatego że większość ludzi go olewa, a tak naprawde ten gość jest przyczyną większości pieniędzy zarobionych przez DM. Dziękuję za uwagę.
- Depechka
- Posty: 198
- Rejestracja: 24 wrz 2007 10:23
- Ulubiony utwór: In Your Room
Martinek oczywiscie Jest geniuszem muzycznym i jeszcze to poczucie humoru, fryzurka, wszyscy Depeche sa rowni ale Martina lubie najnajnajbardziej Zaraz potem Dave.. Alan.. Andy i na szarutkim koniuszki Vince (moze to niesprawiedliwe ale tam )
- Emila
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 sty 2007 11:29
- Ulubiony utwór: Jest Ich wiele
- Lokalizacja: Poznań
Dla mnie "Guru" jest przede wszystkim Andy Fletch Fletcher Na drugim miejscu Dave a tuż za nim Alan (Druga piękność zespołu bo pierwszą jest oczywiście Andrzejek )
- jurekDEPESZ101
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 kwie 2007 12:02
- Lokalizacja: Leźnica Wielka
Postawiłem głos na Gahana, ale w DM nie ma kogoś kogo lubił bym bardziej... Po prostu wszyscy są mi bliscy...
- _precious_
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
Stawiam na Martina, jest taki tajemniczy.
- Dominika
- Posty: 4
- Rejestracja: 01 gru 2007 12:14
osobiście kocham Gahana ale cenie tez Fletcha... dużo ludzi uważa, że on jest nie potrzebny ale przecież z tego co wiem to on założył DM...
- charakterek
- Posty: 79
- Rejestracja: 20 gru 2007 14:28
Wilder bez dwóch zdań za całokształt i Gore za oryginalność
- fiacik
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 gru 2007 11:57
- Ulubiony utwór: never let me down again
- Lokalizacja: W-wa :]
jak to jak zawsze MARTIN
- Bozena
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 gru 2007 15:23
- Ulubiony utwór: Home
Postawiłam na Marta, ale jak dla mnie wszystkich tak samo lubię, ponieważ tworzą jedną wielką całość DM
- Jendrekdm
- Posty: 100
- Rejestracja: 19 gru 2007 12:47
- Lokalizacja: Gdynia
Zdecydowanie ALAN - The Best - z łezką w oku wspominam dawne dobre czasy
- EWA101DM
- Posty: 6
- Rejestracja: 14 mar 2008 11:05
- Ulubiony utwór: SEE YOU
Zaglosowalam na Gahana, bo to moj ulubieniec
- Doukissa
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 maja 2008 14:23
- Ulubiony utwór: NLMDA
- Lokalizacja: Body in Poland, Soul in Greece..
nie była bym sobą gdybym nie zagłosowała na mego guru muzycznego
ALAN!!! ALAN !!! ALAN !!!
ALAN!!! ALAN !!! ALAN !!!
- Guest
- Posty: 18
- Rejestracja: 22 lip 2008 12:44
- Ulubiony utwór: NLMDA
- Lokalizacja: ...z drugiej strony lustra...
zaglosowalam na Gahana za magnetyczny vocal i za podobienstwo do mojego tescia (bylego) i jeszcze kogos..., ale to Martina lubie najbardziej za to, ze jest osią zespolu...
- Guest
- Posty: 18
- Rejestracja: 22 lip 2008 12:44
- Ulubiony utwór: NLMDA
- Lokalizacja: ...z drugiej strony lustra...
moj glos byl 101-ym w tej ankiecie
- Ewka_Wilder
- Posty: 15
- Rejestracja: 30 lip 2008 17:59
- Ulubiony utwór: World in my eyes
- Lokalizacja: Tarnów
Dlaczego tak mało ludzi lubi Alusia ??
A ja go kocham!! I to bardzo
A ja go kocham!! I to bardzo
- Doukissa
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 maja 2008 14:23
- Ulubiony utwór: NLMDA
- Lokalizacja: Body in Poland, Soul in Greece..
eee tam Ewcia pierdoły gadasz razem to my nadrabiamy z tą miłością do Wildera za wszystkich hahahhaha
- Ewka_Wilder
- Posty: 15
- Rejestracja: 30 lip 2008 17:59
- Ulubiony utwór: World in my eyes
- Lokalizacja: Tarnów
No tak, racja
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Dwóch panów G. na równi. Gahana za genialny wokal, a Gora za geniusz kompozytorski.
Bez Wildera jak widać można się obejść, Flechera też dało by się zastąpić. Jednak bez Gahana czy Gora nie było by DM.
Bez Wildera jak widać można się obejść, Flechera też dało by się zastąpić. Jednak bez Gahana czy Gora nie było by DM.
- SinnerInMe
- Posty: 801
- Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
- Ulubiony utwór: Higher Love
- Lokalizacja: Warszawa
Cóż, gdyby nie Martin Gore, to Gahan nie miałby co śpiewać, ale z kolei Depeche Mode bez wokalu Dave'a to nie to samo... Wskazałbym obu panów, ale wybieram jednak Marcina - po prostu najbardziej go cenię.
DM bez Wildera jakoś sobie daje radę, ale uważam, że Fletch ze swoją osobowością jest po prostu niezastąpiony.
DM bez Wildera jakoś sobie daje radę, ale uważam, że Fletch ze swoją osobowością jest po prostu niezastąpiony.
- Daria The Revelator
- Posty: 3337
- Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
- Ulubiony utwór: world in my eyes
- Lokalizacja: Lądek Zdrój
teraz obecnie może i można,panowie są starsi, doświadczeni i mają sztab profesjonalistów ale czy gdyby w 1982 nie wzięliby go do zespołu, to czy daliby sobie radę żeby osiągnąć taką sławę jaką mają dziś ? nagraliby tak dobrą muzykę sami ?shodan pisze:
Bez Wildera jak widać można się obejść.