Depeche Mode tu i tam

[mintaj]

Założę gdy będę w Łodzi

[Hien]

Nie musisz się aż tak starać

[Livv Depeszkaa]

Jak wracam do domu piechotą, to często zdarza mi się mijać samochód sąsiada z naklejką DM, logo z Delty, a obok polski orzeł. Taki depesz patriota. Innego samochodu z naklejką DM nie widziałam na żywo.

[mintaj]

To musi być wielki polak

[Hien]

Najgorzej

[Lircze]

Jak wracam do domu piechotą, to często zdarza mi się mijać samochód sąsiada z naklejką DM, logo z Delty, a obok polski orzeł. Taki depesz patriota. Innego samochodu z naklejką DM nie widziałam na żywo.

Fascynujące szkoda ze mnie to nie interesuje

[stripped]

To nie czytaj

[Hien]

I niech wchodź na to forum.

[Dragon]

Nikt nie prosił o komentowanie każdej wypowiedzi konkretnej osoby tutaj, to nie trzepak

[dejmien]

Powiem Wam, że jeśli Lircze ma rzeczywiście chłopaka, to niech los ma go w swojej opiece. Bardzo toksyczna osobowość.

[Hien]

Coś wątpię heh

[Livv Depeszkaa]

Mi zawsze szkoda takich ludzi, spotkałam ich w życiu trochę, zawsze mnie to smuci. Nawet jeśli na mnie się najbardziej uwzięła (przynajmniej tak mi się wydaje)

[shodan]

No myślę, że nie po to się człowiek rejestruje na forum ulubionego wykonawcy, żeby szukać wrogów. Nie tak to powinno wyglądać.
W każdym razie teraz powinno być dużo spokojniej.

[Hien]

Nie mieliśmy takiej sytuacji od 13 lat XD w zasadzie, takiej jak ta, to nie mieliśmy nigdy. Nie sądziłem, że jeszcze nas to czeka, ale trzeba być gotowym na wszystko. Zresztą, czułem że to się tak skończy, a nawet miałem nadzieję, że pójdzie z jakiegoś powodu ban, bo już nie miałem ochoty wchodzić na forum i czytać tych wysrywów. Laska, co zresztą pisała, się leczy, więc przykra sprawa, ale nie możemy brać tego na klatę, to nie jest szpital psychiatryczny tylko forum depeche mode, lol.

[mintaj]

No przykra, ale żadne usprawiedliwienie

[shodan]

Po pierwszej aferce miałem jeszcze nadzieję, że się ułoży. Ale jak ataki zaczęły się powtarzać, szczególnie na Livv, to pozbyłem się złudzeń. Szkoda. Mogło być zupełnie inaczej.

[Czez]

W sumie na poczatku ucieszylem sie, ze powialo jakas swiezoscia, ze cos sie dzieje, a chocby zadyma, nawet w pewnym momencie zalapalem banana. No ale to wszystko potoczylo sie w zlym kierunku.

[Livv Depeszkaa]

Ja mam nadzieję, że teraz będzie spokój i rzeczy się ułożą, po prostu. Chciałabym się tutaj poudzielać i porozmawiać z innymi w normalnej atmosferze.

[mintaj]

Jak jest zadyma, to zawsze się tak kończy

[Hien]

Nie no, zdziwiłbym się gdyby teraz, po kilkunastu latach, co chwila ktoś wpadał robić dym. Obstawiam, że będzie spokój.