Kto supportem przed koncertem Depeche Mode?

[Newena]

A...tak się rozpisałam, że zapomniałam o zespole na support. Dla mnie De/Vision...

[_precious_]

Jak podaje austriacka strona http://www.depechemode.at/ właśnie tak będzie sie przedstawiać lista support-ów podczas letniej trasy DM.

[olz]

placebo? muse? franz ferdinand?

[Erwartungen]

ja pieprzę... a u nas takie syfy (mówię o Katowicach)

nie wytrzymam... w tak bliskim Budapeszcie Placebo i Dm za jednym zamachem... a siostra chyba do Sztokholmu pojedzie - ja ją znam

[MontanaDM]

Chciałbym zobaczyć Depeche Mode z Coldplay albo z REM.

[JIGGA_SOUND_GEAR]

DM + R.E.M + Recoil

[Doukissa]

Boże co ja bym dała abym mogła zobaczyć DM i Alana na scenie... razem!

[shodan]

Ja tam marzę o zestawie Camouflage + DM.
Gdyby supportem był Placebo, to musiałbym chyba zaopatrzyć się w stopery do uszu.

[Ewka_Wilder]

Nooooooooo... Recoila, Recoila no i od razu z Muse! Jak ja uwielbiam jeszcze mocnego rocka. No i żeby dM połączyło swoją trasę z trasą Dave'a z "Hourglass" to byłabym w niebie. Muse to dobry support, no ale przecież oni mają własne koncerty, nie?

(aż mi się zachciało zaśpiewać refren z " Knights od Cydonia")

[SinnerInMe]

Chętnie zobaczyłbym DM z... A-ha Ich koncert w Kilonii w zeszłym roku miał takie fajne, z lekka rockowe brzmienie, do DM by to pasowało.

[obi]

Następnym razem w Polsce chciałbym ich zobaczyć z kimś sensownym

[Ddrummer]

Ja osobiście bardzo chętnie bym widział Kosheen.

[Jari]

Nic, bo i tak wszystko co zagra jest z 'góry' skazane na pożarcie...

[Daria The Revelator]

jak dla mnie mogliby przyjechać z The Killers.

[astiz]

Skoro Kraftwerk supportuje Radiohead, to nie miałbym nic przeciwko temu, żeby supportował Depeche Mode.

[Jari]

No tu musiałaby być zamiana bo Radiohead to jednak znacznie lepszy zespół a na pewno ciekawszy muzycznie.

[shodan]

Lepszy od czego?

[astiz]

Radiohead lepszy od DM? Pardon, wydaje mi się, że Martin, Dejvior i Fletch nie mają nawet pojęcia, o istnieniu takiej grupy jak Radiohead.

[Jari]

No lepszy, lepszy... z punktu widzenia harmonii muzycznych, przestrzeni dźwiękowej, ciekawych kompozycji znacznie lepszy. A jeśli panowie Fletcher, Gahan i Gore nie wiedzą o istnieniu Radiohead to tylko ze szkodą dla nich samych bo wiele mogliby się nauczyć od gentelmanów z Radiohead. Ale to akurat tak jak z Recoil - trzeba posłuchać, żeby zrozumieć. Mnie osobiście fascynują za każdym razem jak słucham czego nie mogę powiedzieć o ulubieńcach tegoż forum. Muzycy Radiohead nie muszą posiłkowac się 'bąbelkami' czy puszczanymi od tyłu dźwiękami komórek żeby zachwycić - wystrczają im 3 gitary, perkusja, klawisze i kilka efektów... a dowód na umiejętne ich wykorzystanie na żywo (tu DM może zapisać się koreptycje) macie choćby pod tym linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=i0s38lHIwRc Samplowanie i miksowanie live to jest dopiero umiejętność... a przy tym bez zadęcia, piątki z publiką... To jest godne szacunku.

[shodan]

No lepszy, lepszy...

Żartujesz prawda? Ty musisz żartować. Albo myślisz tylko o 3 ostatnich, znienawidzonych przez ciebie płytach, a nie całej dyskografii DM.
Na 100 spotkanych na ulicy ludzi 99 będzie wiedziało, kim są DM, a jednocześnie tychże 99 nie będzie znało Radiohead. Bo wiesz, gdzie przeciętny słuchacz ma harmonię muzyczną czy przestrzeń dźwiękową? Nie mam nic do tych drugich (choć ich nie lubię), ale chyba trochę przesadzasz. Niedługo napiszesz, że Mandaryna jest lepsza od DM.

a dowód na umiejętne ich wykorzystanie na żywo (tu DM może zapisać się koreptycje) macie choćby pod tym linkiem:

Tu się nie sprzeczam, bo rzeczywiście są zespoły grające lepiej live od DM.