Czy wyglądasz jak depesz?

[Lircze]

Dzięki

A tak na poważnie to od jakiegoś czasu choć trochę ubieram się jak depesz, skórzana kurtka musi być

[mintaj]

w 2024 może nie, dajcie czas mi schudnąć

POzwalam

[Czez]

Pomyśle nad tym, ale musiałabym przyszykować coś pożądnego, żeby powalić z nóg

Nas juz nic nie powali

[Livv Depeszkaa]

Mocną w sensie, że szafę masz dużą a mimo to się nie domyka?

To też, ale odznacza się duża różnorodnością, ciuchem na każdą okazję, nawet taką depeszową

[Livv Depeszkaa]

A tak na poważnie to od jakiegoś czasu choć trochę ubieram się jak depesz, skórzana kurtka musi być

U mnie skórzana kurtka w szafie też sie znajdzie, teraz jak pogoda się polepsza to będę w niej popylać po stolicy

[Livv Depeszkaa]

Pomyśle nad tym, ale musiałabym przyszykować coś pożądnego, żeby powalić z nóg

Nas juz nic nie powali

Nie widziałeś Czez, na co stać mnie i moją mocną szafę...

[Lircze]

Ubieram się tak, abym się dobrze czuła i było mi wygodnie więc wszelkie spódniczki, kabaretki nie wchodzą w grę. To nie byłoby dla mnie komfortowe

[Livv Depeszkaa]

No i dobrze, to najważniejsze. Ja akurat mam do spódniczek i kabaretek słabość, więc w nich chodzę i dobrze się w nich czuję. Na depesza można się różnie ubierać, nadal z klasą

[Czez]

Pomyśle nad tym, ale musiałabym przyszykować coś pożądnego, żeby powalić z nóg

Nas juz nic nie powali

Nie widziałeś Czez, na co stać mnie i moją mocną szafę...

Bede upieral sie przy swoim. Nie znasz moich mozliwosci. Nie potrafie sobie nawet wyobrazic, co mogloby mnie zszokowac w ubiorze.

[Livv Depeszkaa]

Pomyśle nad tym, ale musiałabym przyszykować coś pożądnego, żeby powalić z nóg

Nas juz nic nie powali

Nie widziałeś Czez, na co stać mnie i moją mocną szafę...

Bede upieral sie przy swoim. Nie znasz moich mozliwosci. Nie potrafie sobie nawet wyobrazic, co mogloby mnie zszokowac w ubiorze.

Może się pochwalisz jakimś przykładem Depeszu? Coś za coś

[Czez]

Nie mowie o sobie. Mam na mysli, ze nic nie jest w stanie mnie zszokowac w ubiorze innych.

[Livv Depeszkaa]

Dzisiaj się ubrałam na depeszkę i jeszcze w nowej sukience z wcięciem. Mam wrażenie, że kobiety-depeszki naprawdę genialnie się ubierają. Przynajmniej ja jestem z siebie dumna...

Nie wiem, czy Panów to interesuje, ale i tak chciałam się pochwalić.

[Dragon]

W modzie depeszowej interesują mnie tylko białe spodnie, ale jeśli depeszowy look sprzyja lepszemu samopoczuciu, to dobrze (chyba)

[shodan]

No i super. Ramoneska też jest?

[dejmien]

Najważniejsze to się swobodnie, pewnie i ogólnie dobrze czuć w tym co ma się na sobie.
A jeśli przy okazji jest to ze smakiem i poczuciem estetyki, tym lepiej.

[Livv Depeszkaa]

W modzie depeszowej interesują mnie tylko białe spodnie, ale jeśli depeszowy look sprzyja lepszemu samopoczuciu, to dobrze (chyba)

Też tak myślę, ja jestem akurat w kabaretkach, sukience i duużej ilości biżuterii. Poza tym kupiłam ostatnio skórzany kaszkiet, taki na Martina w latach 80. Chciałabym mieć kogoś do modowych dyskusji.

[Livv Depeszkaa]

No i super. Ramoneska też jest?

Niestety nie, mam marynarkę, bo chodzę w innej kurtce. Ale cała na czarno jestem, a ramoneska w szafie czeka na ocieplenie pogody.

[Livv Depeszkaa]

Najważniejsze to się swobodnie, pewnie i ogólnie dobrze czuć w tym co ma się na sobie.
A jeśli przy okazji jest to ze smakiem i poczuciem estetyki, tym lepiej.

Z tym się zdecydowanie zgadzam, to jest priorytetowa zasada dobrego ubierania się.

[mintaj]

W modzie depeszowej interesują mnie tylko białe spodnie, ale jeśli depeszowy look sprzyja lepszemu samopoczuciu, to dobrze (chyba)

Poza tym kupiłam ostatnio skórzany kaszkiet

Jak powiedzieć że się jest z warszawy bez mówienia że się jest z warszawy

[devotional]

No i super. Ramoneska też jest?

Niestety nie, mam marynarkę, bo chodzę w innej kurtce. Ale cała na czarno jestem, a ramoneska w szafie czeka na ocieplenie pogody.

Następnym razem jak będę rowerem na Polu Mokotowskim, spróbuję wypatrzeć.