Memento Mori Tour

[Dragon]

Set wrócił do początkowej długości, ale panowie zagrali i World In My Eyes i Behind the Wheel.

Intro (Speak To Me)
My Cosmos Is Mine
Wagging Tongue
Walking In My Shoes
It's No Good
Policy Of Truth
In Your Room
Everything Counts
Precious
My Favourite Stranger
Strangelove (*)
Somebody (*)
Ghosts Again
I Feel You
A Pain That I'm Used To
World In My Eyes
Black Celebration
Stripped
Behind The Wheel
Enjoy The Silence

Waiting For The Night
Just Can't Get Enough
Never Let Me Down Again
Personal Jesus

[Czez]

A na wczorajszym koncercie, przed bisami Dave był dosyć wylewny i podziękował fanom za wsparcie w ciągu całej kariery. Brzmiało jak pożegnanie. Jedyne co mogą teraz zrobić to nas zaskoczyć za X lat.

A do tego nie byli see you next time, tylko goodbye. No i sraczka u fanow gotowa.

[Hien]

To nie jest jakaś uber norma, że on to mówi. Myślę, że Gahan, ani zespół, nie będzie podejmował takich decyzji na gorąco, po rocznej i wyczerpującej trasie.

[mintaj]

Ja to już za dużo "ostatnich pożegnań", po których nagrywano kolejne płyty i wyruszano w długaśne trasy, widziałem, by traktować takie słowa, i to jeszcze wypowiedziane na koncercie, jakoś szczególnie poważnie. No ale czas pokaże

[shodan]

Mógł nawet specjalnie tak gadać, żeby celowo pozostawić fanów w niepewności i podgrzać spekulacje. Albo sam zwyczajnie jeszcze nie wie, co przyniesie przyszłość.

[Hien]

Tylko nie każdy jest jak Deep Purple i Judas Priest.

[dejmien]

Dla mnie to nie jest jakaś fizyka kwantowa. Jeśli kiedyś poczują potrzebę żeby znów coś nagrać i być może ruszyć w trasę (może o znacznie mniejszej intensywności), to pewnie to zrobią. Obecnie na bank są zadowoleni, że trasa zakończona i można bez żadnych zobowiązań cieszyć się życiem z rodziną.

[Dragon]

Zgadzam się z Panem Moderatorem. To chyba ten etap istnienia zespołu, że muzyka powstaje faktycznie z jakiejś potrzeby, bez ciśnienia. Fanom też by się przydało takie podejście.

[Czez]

W sumie, to jest jeszcze inna opcja. Moze nie bedzie dvd, tylko wersja online, tak jak ostatnie single.

[dejmien]

Fizycznego nośnika nie potrzebuję, bo w sumie i tak by go wydali w jakiejś kopercie.