Nie no, Spacewalker a Easy Tiger to zupełnie inny klimat, pomysł, zastosowanie na płycie. Poza tym, że są instrumentalnymi miniaturkami elektro właściwie trudno je porównywać jakoś sensownie. Live to zupełnie inna sprawa w przypadku Come Back. Wreszcie uporządkowany aranż, a nie jakaś ściana dźwiękó...