2006-03-14 Spodek, Katowice, Poland

Awatar użytkownika
sin23
Posty: 2
Rejestracja: 20 mar 2006 12:52
Lokalizacja: Świdnica

Post 23 mar 2006 13:23

ja byłem na sektorze n i tez chyba mogłem wziasc płytę ale i tak było pięknie dla takich chwil warto zyc
Awatar użytkownika
Jacek DM
Posty: 1336
Rejestracja: 22 kwie 2005 19:38

Post 25 mar 2006 14:16

Nie wiem dlaczego, ale mam dziurawą pamięć jeśli chodzi o ten koncert. Może to przez emocje.
Awatar użytkownika
pimpf_101
Posty: 358
Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
Lokalizacja: z kapy węża

Post 25 mar 2006 14:52

Erwartungen pisze:odnośnie tego mam krótki fragmencik video:

shake
Jak on dozuje nam te przyjemności. Jakby od razu wrzucił wszystko, to tylko przez chwile byłby UBÓSTWIANY i komplementowany, a tak, to jest ładny cały czas.
Awatar użytkownika
Erwartungen
Posty: 1332
Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
Lokalizacja: Katowice

Post 25 mar 2006 15:01

a ty nawet bez filmików i bez aparatu i nawet goły jesteś obiektem westchnień kobiet I MĘŻCZYZN... filmik odnośnie tego został wrzucony swego czasu do działu "TO MY" i tam też odsyłam zainteresowanych ..
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 29 mar 2006 17:58

Hehehe, :8 bedzie pamiatka w antyramce.

Obrazek
sztuk: 2
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
olz
Posty: 2634
Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
Ulubiony utwór: in your room
Lokalizacja: fascination street.

Post 29 mar 2006 18:02

daj mnie jedna :|
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
Awatar użytkownika
Jacek DM
Posty: 1336
Rejestracja: 22 kwie 2005 19:38

Post 31 mar 2006 11:30

Nie wiem dlaczego, ale też odniosłem takie lekkie wrażenie małej spontaniczności w czasie konceru. Tzn. chodzi o to, że wszystko było dobrze wyreżyserowane. Było trochę mało spontaniczności ze strony Dave'a. No ale trudno się dziwić, kiedy zespół daje tyle koncertów. Wg. mnie trochę za dużo.
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 31 mar 2006 13:18

@Olz, Jeden ma podobno troszeczke nadszarpnieta kondycje. Musze ode do mnie dojsc bo narazie sa w drodze. Tak wiec jak juz sprawdze co i jak (i jesli stan bedzie dobry) to jakos sie ubije interes. ;)
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Mushka
Posty: 1
Rejestracja: 18 kwie 2006 10:46
Lokalizacja: Milicz-Village

Post 18 kwie 2006 11:06

Było tak fajnie, że wbrew temu co nakazywał by rozsądek wydałam ostatnie pieniądze na bilet na Wa-we w ciągu półtora tygodnia...po Katowicach:)
Awatar użytkownika
Ringhsilven
Posty: 49
Rejestracja: 16 gru 2005 13:24
Lokalizacja: Kraków
Kontakt
Strona WWW

Post 19 kwie 2006 14:38

Ja chce jeszcze raz! najlepiej do Warszawy, ale mnie juz nie stac :(
W katowicach bylo wspaniale, po prostu nie moglam ustac w miejscu :D
Poerwszy taz bylam w spodku i mysalam, ze wiekszy jest :) Ale co tam, bylma dosc blisko sceny, ale poniewaz mam zaledwie 1.58 wzrostu ;) to mi wszyscy zaslaniali :P ale i tak widzialam szalejacego Davida i Martina Aniolka :]

Kurcze, to jest to, na koncercie kiedy sie widzi tych ludzi, kiedy sie spiewa :)
Wiecie, ze dopiki nie pojechałam na koncert byłam pewna, ze na live'ach spierw tlumy jest rasowany? ;) dopiero w Katowiach zobaczylam, ze jednak tyle ludzi moze tak spiewac :))
Awatar użytkownika
burzliwy
Posty: 86
Rejestracja: 31 lip 2006 12:26

Post 14 sie 2006 12:43

Moje przeżycia z Katowic były poprostu wspaniałe :fletch: :nlmda: .Pomimo że nie był to mój pierwszy koncert to jednak dopiero teraz mogłem przeżyć prawdziwy kontakt z DM :o .Tak sobie wspominając ten wspaniały wieczór i jego zakończenie (na after :beer: ) nachodzą mnie uczucia nostalgii i chęć powrotu do tamtych chwil :roll: .Wierze w to że nie był to ostatni koncert DM w Polsce i liczę na szybki come back :P
Awatar użytkownika
El
Posty: 110
Rejestracja: 09 lut 2006 21:35

Post 23 sie 2006 08:58

ostatni nie był napewno- jeżeli juz to przedostatni :8 :8 :8
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 14 wrz 2006 17:46

Kolejna relacja z koncertu juz siedzi. Zapaszam dalej wszystkich chetnych do podzielenia sie wrazeniami z tego i pozostalych koncertow DM na lamach depechemodeforum.pl.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
puma
Posty: 2935
Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Post 20 wrz 2006 20:00

Był to mój pierwszy koncert Depeche Mode w życiu :D Ja nadal czasem nie wierze ze stałam przed sama sceną i widziałam dave'a na żywo super wrażenia.Na A pain that I'm used to nie wiedziałam co sie dzieje i w pewnym momencie popatrzyłam sie na batmana i zaczełyśmy obydwie krzyczeć na maxa :D Było zajeb*****... poprostu nie da sie tego opisać pamiętam jak na NLMDA obróciłam sie by zobaczyć jak to jest widziec tylu fanów robiących to samo naprawde było super nigdy tego nie zapomne a to że póżniej na afterku zachlałam pałe to inna sprawa.Teraz własnie słucham tego koncerku było przepięknie jak martin skakał śmiał sie ,andy na poczatku był speszony ale wrażenia zaje......Wkońcu mogłam z bliska popatrzeć na dave'a jak tańczy!!!!!!Było naprawde fajnie fajnie nie da sie tego opisać naprawde mają wiernych fanów.To widać od razu przepięknie było a jeszcze jak zaśpiewali na samym końcu Goodnight Lovers miałam szklanki to swietny kawałek.Na precious złapalismy sie wszyscy za rece wiadomo zapalniczki itd. poszły w góre mi sie niestety popsuła w trakcie odpalania.Mam pamiątke do końca życia i jeszcze bilety które kasowałam jak jechałam do autokaru :D no i oczywiście bilet z koncertu i afterku.Było super naprawde chciałabym sie jeszcze raz tam znależć ...........choć na chwilke ...... Pozdrawiam
Mam nadzieje .... że jeszcze kiedys w Polsce sie pojawią


to samo ;)
Awatar użytkownika
burzliwy
Posty: 86
Rejestracja: 31 lip 2006 12:26

Post 24 wrz 2006 19:41

puma pisze:.Na precious złapalismy sie wszyscy za rece wiadomo zapalniczki itd. poszły w góre mi sie niestety popsuła w trakcie odpalania.

to samo ;)

znam ten ból i zapach przypiekanej skóry od zapalniczki :lol:
Następnym razem bede wiedział że podczas koncertów nie używa się jednorazówek :)
Awatar użytkownika
pimpf_101
Posty: 358
Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
Lokalizacja: z kapy węża

Post 21 maja 2008 02:02

Erwartungen pisze:"Podczas wolnych utworów zachęcamy do tego, by zapalić zapalniczki, wyświetlacze w telefonach komórkowych i inne źródła światła. Namawiamy fanów do tego, by zabrali ze sobą źródła światła".


czy za źródło światła może robić lampa błyskowa mojego aparatu? Czy ochrona "łyknie" taki powód :?: :lol:
Śmieszne jak sam skurczybyk
Awatar użytkownika
puma
Posty: 2935
Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Post 06 mar 2009 17:58

Do teraz wspominam go b.dobrze!
I tak jak mówiłam wcześniej to nie będzie jedyny koncert w Polsce.
Znów pojawię się w Katowicach ,ale w styczniu. :D
astiz

Post 06 mar 2009 19:24

Oj,źle wspominam;miałem jechać a nie pojechalem :grins:
Awatar użytkownika
Daria The Revelator
Posty: 3337
Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
Ulubiony utwór: world in my eyes
Lokalizacja: Lądek Zdrój

Post 06 mar 2009 20:33

mój pierwszy i do maja ostatni koncert DM. jako gorąca 15 byłam podjarana jak nigdy w życiu. a kiedy wszedł Dave po prostu w to nie uwierzyłam. zresztą moje wspominki chyba gdzieś krążą po devotees. :grins:
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 14 mar 2021 14:06

Dzisiaj rocznica. Co się działo od rana w akademiku Ślężak, w pokoju gdzie razem mieszkaliśmy z Bartinim, to tylko my wiemy. :lol:

Beztroskie czasy studenckie - pamiętam z tego wyjazdu masę śniegu i spotkanie ekipy śląskiej - Erwartungen, Pimpf. Pod Spodkiem kreska spamowała wszystkich ulotkami a Krzyś patrzył na mnie spod byka z dystansu. Nostalgicznie się zrobiło. :D
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen: