18.02.14 - Turyn, Palaolimpico Palalsozaki
1. Intro / Welcome To My World
2. Angel
3. Walking in My Shoes
4. Precious
5. Black Celebration
6. Should Be Higher
7. Policy Of Truth
8. Slow
9. But Not Tonight
10. Heaven
11. Behind The Wheel
12. A Pain That I'm Used To
13. A Question Of Time
14. Enjoy The Silence
15. Personal Jesus
16. Shake The Disease
17. Halo
18. Just Can't Get Enough
19. I Feel You
20. Never Let Me Down Again
Delta Machine Tour
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Nie nadążam za tymi szalonymi zmianami w secie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- kokolino1989
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 lut 2014 22:01
Witam wybieram się na koncert w Łodzi mam wolne miejsca jeśli są chętne osoby które nie maja transportu proszę o kontakt najlepiej teł. 503 507 355. Wyjeżdżam z Rybnika :-)
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jeśli podajesz na publicznym forum pełnym obcych ludzi swój prywatny numer telefonu to Cie chyba życie jeszcze niczego nie nauczyło.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Katiusha
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Ciekawe czym w Łodzi zaskoczą w secie, drżę z niecierpliwości
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Chyba tylko Martin pozwoli sobie na ten szatański, niesamowity krok, zmieniając jakiegoś pianinowego potwora, ewentualnie zadrży przed potęgą samej zmiany i nie zmieni nic.Katiusha pisze:Ciekawe czym w Łodzi zaskoczą w secie, drżę z niecierpliwości
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
A czo, jedziesz do Łodzi? Jeśli tak to wiele to wyjaśniaKatiusha pisze:Ciekawe czym w Łodzi zaskoczą w secie, drżę z niecierpliwości
- Katiusha
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
To znaczy? Czyżby dało się zauważyć jakieś anomalie zwiastujące moje przybycie do Łodzi? Zaćmienie słońca, kometa? Czy może psy szczekające dupami?
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
No myślałem, że to twoje drżenie z niecierpliwości to zwiastun twojej obecności na koncercie.
- Katiusha
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Niekoniecznie, mogę na przykład z zapartym tchem śledzić zmiany w setliście na każdym koncercie
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
W Mediolanie Blue Dress zamiast But Not Tonight i IYR zamiast Should Be Higher.
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
22.02.2014 - Bologna, Unipol Arena
1. Intro / Welcome To My World
2. Angel
3. Walking In My Shoes
4. Precious
5. Black Celebration
6. In Your Room
7. Policy Of Truth
8. Slow
9. Blue Dress
10. Heaven
11. Behind The Wheel
12. A Pain That I'm Used To
13. A Question Of Time
14. Enjoy The Silence
15. Personal Jesus
16. Judas
17. Halo
18. Just Can't Get Enough
19. I Feel You
20. Never Let Me Down Again
1. Intro / Welcome To My World
2. Angel
3. Walking In My Shoes
4. Precious
5. Black Celebration
6. In Your Room
7. Policy Of Truth
8. Slow
9. Blue Dress
10. Heaven
11. Behind The Wheel
12. A Pain That I'm Used To
13. A Question Of Time
14. Enjoy The Silence
15. Personal Jesus
16. Judas
17. Halo
18. Just Can't Get Enough
19. I Feel You
20. Never Let Me Down Again
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No i pozamiatane Powyższy setlist nawet pasuje do tego z Moskwy.
Teraz solowa trasa Gahana za 2 lata.
Ps.: pobity rekord, 40 utworów zagranych łącznie na trasie i tylko 1/4 to akustyki.
Końcówka trasy mizerna, ale generalnie to ciekawe, że im starsi, im dalej w las tym więcej utworów w rotacji i to nie tylko Gore, ale Gahan też. Powinni tylko lepiej rozkładać siłę ciężkości bo po dobrym wrażeniu podczas trasy w wakacje/jesień niewiele zostało na końcu.
Teraz solowa trasa Gahana za 2 lata.
Ps.: pobity rekord, 40 utworów zagranych łącznie na trasie i tylko 1/4 to akustyki.
Końcówka trasy mizerna, ale generalnie to ciekawe, że im starsi, im dalej w las tym więcej utworów w rotacji i to nie tylko Gore, ale Gahan też. Powinni tylko lepiej rozkładać siłę ciężkości bo po dobrym wrażeniu podczas trasy w wakacje/jesień niewiele zostało na końcu.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Tak se pomyślałem, żeby to podsumować i wyszło mi tak:
Plusy:
- mój pierwszy koncert DM, bardzo dobry pod względem muzyki, emocji, cała wyprawa była bardzo udana
- to, że przywrócili do życia parę starszych utworów, które bardzo dobrze wypadły: Higher Love, When The Body Speaks, remiks Halo, Only When I Lose Myself, Blue Dress
- piosenki z nowej płyty w większości bardzo dobrze wypadły na żywo (Heaven, Should Be Higher, Soothe My Soul, Angel, Welcome To My World)
- Home na żywo
- wymienność pozycji w secie - wreszcie! coś się ruszyło
- to, że oszczędnie rzucali paroma przebojami, zwłaszcza tymi, które są średnie (AQOL, Somebody)
- forma wokalna Gahana
Minusy:
- wywalenie Soothe My Soul
- Shake, BNT i TCI w secie Gore'a
- obrazy do Enjoya
- Personal Jesus
- końcówka trasy i podmiany ciekawszych utworów na bardziej ograne (Behind The Wheel, którego wersji live nie lubię)
- parę utworów, których nie zagrali: Dream On, TDON, Shine, Surrender, Corrupt (można wymieniać dalej, czego komu brakowało)
Generalnie w porównaniu z plusami minusy wydają się jakimiś pierdołami, bo generalnie było bardzo dobrze.
Plusy:
- mój pierwszy koncert DM, bardzo dobry pod względem muzyki, emocji, cała wyprawa była bardzo udana
- to, że przywrócili do życia parę starszych utworów, które bardzo dobrze wypadły: Higher Love, When The Body Speaks, remiks Halo, Only When I Lose Myself, Blue Dress
- piosenki z nowej płyty w większości bardzo dobrze wypadły na żywo (Heaven, Should Be Higher, Soothe My Soul, Angel, Welcome To My World)
- Home na żywo
- wymienność pozycji w secie - wreszcie! coś się ruszyło
- to, że oszczędnie rzucali paroma przebojami, zwłaszcza tymi, które są średnie (AQOL, Somebody)
- forma wokalna Gahana
Minusy:
- wywalenie Soothe My Soul
- Shake, BNT i TCI w secie Gore'a
- obrazy do Enjoya
- Personal Jesus
- końcówka trasy i podmiany ciekawszych utworów na bardziej ograne (Behind The Wheel, którego wersji live nie lubię)
- parę utworów, których nie zagrali: Dream On, TDON, Shine, Surrender, Corrupt (można wymieniać dalej, czego komu brakowało)
Generalnie w porównaniu z plusami minusy wydają się jakimiś pierdołami, bo generalnie było bardzo dobrze.
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Nie wiem Melki czy można im zarzucić, że nie zagrali Twoich ulubionych utworów.
Z resztą pobili na tej trasie rekord jeśli chodzi o ilość kawałków więc ja bym jednak repertuar rozpatrywał tylko na plus.
Z resztą pobili na tej trasie rekord jeśli chodzi o ilość kawałków więc ja bym jednak repertuar rozpatrywał tylko na plus.
Nie zauważyłem, żeby pod tym względem aż tak wiele się "ruszyło" w porównaniu do poprzedniej trasy.Malkolit pisze: - wymienność pozycji w secie - wreszcie! coś się ruszyło
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Ten ostatni punkt napisałem z dużym przymrużeniem oka
Miałem na myśli set B, Soft Touch i te sprawy. Dużo nie, ale postęp jest.
Repertuar dobry, tak, prawda. Nie ma co narzekać. No i mocarne Stripped było - tylko raz, za to jak!
Miałem na myśli set B, Soft Touch i te sprawy. Dużo nie, ale postęp jest.
Repertuar dobry, tak, prawda. Nie ma co narzekać. No i mocarne Stripped było - tylko raz, za to jak!
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Stripped zagrali chyba w najlepszej jak dotąd wersji, szkoda, że można póki co posłuchać tylko na jutubie.
Co do tego setu b to niby sprawa fajna, ale poza Soft Touch niczego szczególnego tam nie było, same kotlety i to nawet nie odgrzane bo jeszcze ciepłe po ostatnim odgrzaniu. Oczywiście nie mam zamiaru nie wiadomo jak narzekać bo była to pod wieloma względami najbardziej spektakularna trasa DM (ilość utworów na pierwszej serii występów była sroga i mam na myśli długość setu, a nie bogactwo i tak sporego repertuaru). Szkoda, że nie mogłem być w Warszawie, Łodzi mi raczej nie szkoda bo nie lubię But Not Tonight. Może odrobinę szkoda Slow i tych dwóch/trzech pozostałych numerów z Delty, ale płakać nie będę.
Uważam, że pomimo całego narzekania na ostatni leg trasy, był to wyjątkowo udany objazd. Wrzuty fanów są niestety wynikiem długiego jęzora Martina, który naobiecywał zmian. Gahan nie był lepszy i obiecał trasę trwającą do końca lata. Po co tyle gadać?
Jedyne co z tego wynikło to kwaśne miny hardcorowych fanów, którzy naobiecywali sobie w snach utworów z kosmosu.
Co do tego setu b to niby sprawa fajna, ale poza Soft Touch niczego szczególnego tam nie było, same kotlety i to nawet nie odgrzane bo jeszcze ciepłe po ostatnim odgrzaniu. Oczywiście nie mam zamiaru nie wiadomo jak narzekać bo była to pod wieloma względami najbardziej spektakularna trasa DM (ilość utworów na pierwszej serii występów była sroga i mam na myśli długość setu, a nie bogactwo i tak sporego repertuaru). Szkoda, że nie mogłem być w Warszawie, Łodzi mi raczej nie szkoda bo nie lubię But Not Tonight. Może odrobinę szkoda Slow i tych dwóch/trzech pozostałych numerów z Delty, ale płakać nie będę.
Uważam, że pomimo całego narzekania na ostatni leg trasy, był to wyjątkowo udany objazd. Wrzuty fanów są niestety wynikiem długiego jęzora Martina, który naobiecywał zmian. Gahan nie był lepszy i obiecał trasę trwającą do końca lata. Po co tyle gadać?
Jedyne co z tego wynikło to kwaśne miny hardcorowych fanów, którzy naobiecywali sobie w snach utworów z kosmosu.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Za to Stripped uszła im w moim oczach porażka na ostatniej części trasy.
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Ale jaka porażka? DM zawsze miało bardzo statyczne końcówki trasy (Devotional, TTA, TOTU)...
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To co u nich jest normą urosło do miary porażki bo naobiecywali zmian. Tzn zakładam, że Martin mówił szczerze, ale to Gahan przyblokował zmiany. Miał do tego prawo, w końcu on tez ma się czuć komfortowo podczas tych koncertów.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn