Zloty

Czy często jeździsz na zloty?

Jasne! Jestem zawsze, jak tylko się da.
13
38%
Hmm... raczej rzadko, ale staram się być jak są w pobliżu.
14
41%
Zloty mam gdzieś, liczy się samo zainteresowanie muzyką.
7
21%
 
Liczba głosów 34
Awatar użytkownika
JIGGA_SOUND_GEAR
Posty: 501
Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records

Post 25 maja 2006 16:12

Do tej pory nie byłam na żadnym, mam nadzieję że w końcu się na jakiś zaciągnę.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21588
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 27 maja 2006 11:52

Moja pierwsza impreza dM to był zlot więc od razu na pełne morze wskoczyłem. Fajne uczucie jak przez tyle lat się siedziało w chałupie i nie znało na zywo żadnego fana a tu nagle wyrasta ich kilkaset, leci ulubiona muzyka, dekoracje...
Miałem jeszcze wtedy długie włosy i praktycznie nie wyglądałem jak fan dM ale bawiłem się świetnie. Wtedy to robiło wrażenie, a teraz troche mnie już to nudzi.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 10 wrz 2006 01:22

Hihihi, ja z kolei bylam niesamowicie zafascynowana tymi ludzmi, wlasnie w okolicach 90 / 91r. :D no ale...

...jako gnojowa 13-14 lat, z wlosami (niby) na Martina :P zebralam pod Hybrydami, zeby wejsc chocby na chwile :lol: i jaka przeszczesliwa bylam, jak juz udalo mi sie tam wbic :D :lol:
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
puma
Posty: 2935
Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Post 20 wrz 2006 20:46

Ja tam uwielbiałam zlociki u Agentki ale teraz w tym roku to nie mozliwe by zrobiła :( poniewaz jej nie ma w Polsce. Szkoda był klimat ale tez u żaby był klimat ale w fortach :) No nic ja jak narazie nie planuje gdzies dalej jeżdzic na zloty jak narazie zaspokajam sie partami :P
Awatar użytkownika
Fanta
Posty: 2130
Rejestracja: 12 sie 2006 16:33
Lokalizacja: stolica

Post 20 wrz 2006 20:55

teraz obficie w zloty sie zrobilo, nadrabiam teraz imprezowe zaleglosci, hihi :8 tyle pysiakow do wysciskania i ogarniecia, ach, uwielbiam zloty i smigam na nie kiedy tylko moge :rotfl:
Homo Gothikus Industrialis / back to life...
Awatar użytkownika
Daria The Revelator
Posty: 3337
Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
Ulubiony utwór: world in my eyes
Lokalizacja: Lądek Zdrój

Post 23 wrz 2006 11:53

puma pisze:Ja tam uwielbiałam zlociki u Agentki ale teraz w tym roku to nie mozliwe by zrobiła :( poniewaz jej nie ma w Polsce.
ej właśnie. co z agentką się dzieje? a wraca może do nas? tak bardzo chciałam kolejny zlot organizowany przez nią... w Metropolis 27.08.2005 to było more than a party...
Awatar użytkownika
puma
Posty: 2935
Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Post 26 wrz 2006 16:51

W sumie jeszcze nic nie wiadomo agentka teraz pracuje w Irlandii czy w Lodynie juz nie pamiętam gdzie ma przyjechac do Polski albo na świeta lub w styczniu czy w lutym nastepnego roku :) zalezy jak bedzie sie jej zycie układało :) Ma zrobic w 2007 ale nic nie wiadomo.
Newborn

Post 02 sie 2007 19:08

Jak mam czas to praktycznie zawsze od 2003 roku wybieram się na dM Party i Ogólnopolskie zloty fanów dM ;)
Awatar użytkownika
agness
Posty: 334
Rejestracja: 08 lip 2007 16:07
Lokalizacja: Katowice

Post 02 sie 2007 20:53

Mnie niesterty jeszcze nie bylo dane byc na zlocie ;( ;(
Awatar użytkownika
obi
Posty: 1222
Rejestracja: 19 paź 2006 12:09
Ulubiony utwór: Halo
Lokalizacja: EU
Kontakt
Strona WWW

Post 03 sie 2007 17:26

ja przewaznie jestem tuz tuz i nie docieram ;(
Awatar użytkownika
cajka
Posty: 110
Rejestracja: 09 sty 2007 22:45
Ulubiony utwór: The Sun and The Rainfall
Lokalizacja: Lublin
Kontakt
Strona WWW

Post 10 sie 2007 23:53

żebym miała czas i kasę to pewnie bym sobie pojeździła tam i tu, bo zloty kojarzą mi się, dzięki opowieściom bywalców, ze wspaniałymi imprezami...

ale niestety byłam tylko raz w lublinie w marcu tego roku, dla mnie przeżycie niesamowite, zwłaszcza PIMPF na podłodze pod nogami ustawionych w kręgu ludzi; mnóstwo nowych znajomości, kolejny zlocik u nas szykuje sie na jesieni, ale po tamtym niewielka ekipa (około 20 osób) spotyka sie co TYDZIEŃ a czasem i częściej, i to jest dla mnie niesamowite i świadczy właśnie o magii jaką tworzy klimat dM wśród fanów :fletch: :D
Awatar użytkownika
deserve
Posty: 112
Rejestracja: 24 lis 2007 13:14
Ulubiony utwór: the love thieves
Lokalizacja: krakowskie

Post 28 lis 2007 20:37

Staram się być gdy tylko są gdzieś w pobliżu.
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 28 lis 2007 22:51

cajka pisze:...zwłaszcza PIMPF na podłodze pod nogami ustawionych w kręgu ludzi
Ja przezylem Pimpfa na pelnej nieswiadomosci spokojnie palac sobie fajka :grins:
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9071
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 10 mar 2009 13:25

kawoszka pisze:Kiedys dawno temu (jakies 10 lat wstecz) byly organizowane zloty w malych miasteczkach. Palcem po mapie jezdzilam, szukalam miejscowosci, w koncu jechalam. Pamietam bardzo dobrze zlot w Nowym Tomyslu (z okazji urodzin Martina), Zlotnikach kujawskich, Ostrodzie - wszedzie bylo super! Wydaje mi sie, ze kiedys organizatorzy zlotow bardziej sie starali, przescigali sie w wymyslaniu roznych atrakcji (pokaz mody, konkursy wiedzy o DM gdzie mozna bylo wygrac naprawde super nagrody np. koszulke z koncertu lub skrzynke piwa :D ). Pamietam jak w Toruniu (5.02.95) do biletu wstepu organizatorzy dawali puszke coli (niby nic wielkiego, ale cieszylo). Tylko, ze zlotow bylo kiedys duzo mniej, ale za to liczyly one ok. 800-1200 depeches... Super bylo :)
Wybaczcie ze cytuje az tyle, ale warto podkreslic ten post, jako ze wyraza szczegolna prawde na temat zlotow.
Jest jeszcze cos: moze powiecie ze jestem ortodoksem, ale kiedys na zlotach lecialo TYLKO DM. Potem zaczelo sie pojawiac cos jeszcze, a to juz mnie przestalo bawic. Nie, no nawet sobie kupilem pare kaset Front 242 i nawet mi sie spodobalo, ale... na zlocie DM to dla mnie profanacja.
Tak na marginesie Zlotniki Kujawskie kolo Inowroclawia. Ja sam pochodze niedaleko z tamtad
http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82otniki_Kujawskie
Poswieccie kilka chwilek i zajrzyjcie na ten link, a na koncu napisze dlaczego.
Mam kilku znajomych z tamtad, kolege z ktorym chodzilem do jednej klasy w technikum, tez depesz.
A teraz dlaczego prosilem o zajrzenie na link:
Taka osadka a az 2 fan kluby tam dzialaly. A zloty najlepsze na jakich kiedykolwiek bylem. Pare setek ludzi, zlot w sobote, koniec w niedziele ok 5 rano. Jedyny transport do domu to pociag albo do Bydgoszczy i potem przesiadka, albo do Inowroclawia i przesiadka a zadnych pospiesznych. Na dworcu czarniutenko :), kasy biletowe oczywiscie nieczynne, duzo ludzi zero biletu. Wjezdza pociag, taki zoltek i te setki ludzi laduja sie do srodka. Zaraz po wyruszeniu kontrol biletow hahahahahahah, kanary wysmiane. Och duzo bym mogl opowiadac o zlotach, a zwlaszcza w Zlotnikach. Napisze jeszcze tylko jedno wspomnienie:
Pierwszy zlot na jakim bylem to bylo oczywiscie w Zlotnikach. Mialem 17 lat i w domu nie bylo mowy zebym pojechal na jakis zlot. Bron Boze :). Ale... wymyslilem, ze kolegi z technikum brat ma 18 urodziny, wiec...pojechalem na 18 tke :)
Prezent i kwiaty w reke, czarna koszula i reszta w torbe. W Inowroclawiu na dworcu prezent i kwiaty znalazly wlasciciela, w toalecie dworcowej zmiana odziezy, z babcia klozetowa, a raczej z dziadkiem i nowo poznanymi depeszami wypilismy pare glebszych, ogolnie juz na dworcu czulismy sie jak na zlocie. Trzeba bylo szukac wolnego miejsca na slupie zeby wystawic paznokcie do pomalowania...
Ale Was zanudzilem

Jeszcze jako ciekawostke dodam, ze spod Zlotnik pochodzi Obiala - tern co zaprojektowal nowe Wembley
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6410
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 11 maja 2009 22:47

Na ostatnim zlocie byłem ze 2 lata temu, ale pewnie 3. Przestało mnie to kręcic. Nawet nie byłem ubrany jak depesz xD . Lubię tę muzykę, ale nie do przesady. Nawet nie mam na to kasy xD. Dzisiaj wybiorę 3 opcję.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 12 maja 2009 00:43

Hehe, podobnie jak devotional, nie chodzę na imprezy od dwóch lat (prawie).
A to zmęczony, a to do Kościoła na następny dzień rano, zawsze jakaś wymówka się znajdzie :)
Prawdopodobnie nigdy nie pójdę już na imprę, bo jestem na to już chyba trochę za stary, no i co-do diabła-niby miałbym tam robić? :?: :co:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6410
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 12 maja 2009 00:46

Na dobrą sprawę nigdy nie jest się za starym na imprezy/koncerty, etc. Np. ze swoim już niemal 50 letni tatą byłem w listopadzie zeszłego roku na koncercie Uriah Heep w Wawie, i po tym co widziałem (on jako stary rockman nie odpuści nigdy), już nic mnie nie zaskoczy :D.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 12 maja 2009 01:15

Heh, tak w ogóle bite 7 lat chodziłem na imprezy i po prostu mi się już przejadły. Ale za to jednak ,jak wychodzę na ulicę, to każdy wie, że jestem Depesz, albo chociaż... metal :lol: jak mnie całkiem niedawno określiła jakaś młoda kobieteczka :lol:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6410
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 12 maja 2009 01:17

Jak depesz nie ubieram się, bo mnie nie stac. I aż takim ortodoksem nie jestem. Nie lubię się wiązac z czymś / z kimś (w sensie z grupą), ubieram się jak chcę. Ale to na inny temat ;)
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 12 maja 2009 01:28

Wcale nie trzeba dużo kasy, mnie też się nie przelewa :)
Żaden problem, czarne ciuchy, koszulka z napisem "Depeche Mode", glany... to w miarę tanie, chociaż czasem można zostać nazwanym... metalem :lol: