Depeche Mode bez Gahana...
- Home
- Posty: 416
- Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
- Lokalizacja: Poznań
- LeniDM
- Posty: 212
- Rejestracja: 30 mar 2005 20:49
- Lokalizacja: Brzeszcze
No DM bez Gahana to jak kot w butach bez butów albo dom bez dachu
Osobiście nie wyobrażam sobie DM bez Gahana, on chyba ma najwiecej charyzmy w tym zespole... z resztą tak jak w innych zespołach wokalisci grają pierwsze skrzypce Taka prawda według mnie
Osobiście nie wyobrażam sobie DM bez Gahana, on chyba ma najwiecej charyzmy w tym zespole... z resztą tak jak w innych zespołach wokalisci grają pierwsze skrzypce Taka prawda według mnie
- Arashy
- Posty: 988
- Rejestracja: 18 cze 2005 10:33
- Ulubiony utwór: ETS
- Lokalizacja: Z popołudniowej herbatki u Smoka Wawelskiego
Szczerze mówiac nie umiem sobie wyobrazić nikogo na miejscu Dave'a. Nie jestem pewna czy byłoby to to samo Depeche Mode, które tak bardzo kochamy. Nie oszukujmy się: każdy artysta do zespołu, muzyki itp. wnosi coś swojego, własną interpretację, własny punkt widzenia. Nie wydaje mi sie czy gdyby na miejscu Gahana był ktoś inny to kochałabym ich tak samo. czy ich brzmienie byłoby takim jakim jest dziś. Przecoeż DM kochamy za to jakim jest dzięki Martinowi, Dave'owi, Alanowi, Andy'emu...
Depeche Mode bez Gahana, nie może być Depeche Mode bez Gahana, to już by nie był Depeche Mode, kogo by wzieli na jego miejsce? byśmy słyszeli same ballady Gore, a na Gahana miejsce wszegdłaby Gwen Stefani albo Robbie Wiliams
- ExciterELB
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 lut 2006 16:03
- Lokalizacja: Elblag
hmmm... w sumie to... tylko i wylacznie gdybym ja go zastapil... to jest taka opcja... ale nie ktos inny...
tak wiem.. moja skromnosc jest powalajaca
ale to ja zawsze dostaje najwieksze brawa za Enjoy The Silence na karaoke
tak wiem.. moja skromnosc jest powalajaca
ale to ja zawsze dostaje najwieksze brawa za Enjoy The Silence na karaoke
- Gocek
- Posty: 187
- Rejestracja: 07 kwie 2005 17:46
Dejva nie da się zastąpić co jak co, ale on jest moim ulubionym członkiem DM Po prostu jego ruchy mnie powalają
- El
- Posty: 110
- Rejestracja: 09 lut 2006 21:35
Niema takiej opcji - to nie byłoby juz DM...
- AdriannaDM
- Posty: 536
- Rejestracja: 19 sty 2006 20:20
- Lokalizacja: NY
Depeche Mode bez Gahana? - I nagle zabraklo tlenu na Ziemi...
Nie ma mowy!!!
Adrianna
Nie ma mowy!!!
Adrianna
DM bez Gahana? Nie wyobrażam sobie tego.
- JIGGA_SOUND_GEAR
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
- Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records
Dave jest nie zastąpiony. Gdyby odszedł (odpukać), a ktoś inny miałby go zastąpić, to ręczę że Depeche Mode skończyłoby się po roku czasu.
- Jacek DM
- Posty: 1336
- Rejestracja: 22 kwie 2005 19:38
Nie no bez przesady. Nie jestem godzien zastąpienia Dave'a.
- olz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
alllez jacek wogole tego nie powiedzial z ironia. skad.
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
On tylko żartował.
- nigaBlack
- Posty: 82
- Rejestracja: 15 sty 2006 16:58
- Lokalizacja: Gryfów/ Jelenia Góra
A czy wyobrażacie sobie:
- U2 bez Bono
- Pearl Jam bez Eddiego Veddera
- Red Hot Chili Peppers bez Kiedisa
- Sisters Of Mercy bez Eldritcha
- NIN bez Reznora
- Cure bez Smitha
- itd. itd....
Wielkie Zespoły mają swoje Indywidualności, które tworzą ich tożsamość i bez siebie nie mogą istnieć, po prostu, gdy Ich zabraknie coś przestaje mieć swoją jakość i blask...i jest skazane na porażkę. W przypadku DM bez Gahana było by podobnie... Nie chcę tego doczekać.
- U2 bez Bono
- Pearl Jam bez Eddiego Veddera
- Red Hot Chili Peppers bez Kiedisa
- Sisters Of Mercy bez Eldritcha
- NIN bez Reznora
- Cure bez Smitha
- itd. itd....
Wielkie Zespoły mają swoje Indywidualności, które tworzą ich tożsamość i bez siebie nie mogą istnieć, po prostu, gdy Ich zabraknie coś przestaje mieć swoją jakość i blask...i jest skazane na porażkę. W przypadku DM bez Gahana było by podobnie... Nie chcę tego doczekać.
- JIGGA_SOUND_GEAR
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
- Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records
Potwierdzam, tak samo było z Queen. Freddy Mercury nie żyje, a o Queen słuch zaginął. Indywidualności w zespołach są i prawie wogóle nie wychodzi innym ich zastąpienie. Niepowtarzalni, i nic tego nie zmieni,a co dopiero zastąpi.
- nigaBlack
- Posty: 82
- Rejestracja: 15 sty 2006 16:58
- Lokalizacja: Gryfów/ Jelenia Góra
...i wszystko na temat...
- _precious_
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
Dave = Depeche Mode
Depeche Mode bez Davida to już tylko pusta nazwa i wszystkie plyty które do tej pory uzbieraliście i wam zostały. Takiej opcji nigdy nie bedzie - JESTEM TEGO PEWIEN
Depeche Mode bez Davida to już tylko pusta nazwa i wszystkie plyty które do tej pory uzbieraliście i wam zostały. Takiej opcji nigdy nie bedzie - JESTEM TEGO PEWIEN
- Lilith
- Posty: 25
- Rejestracja: 10 lip 2005 19:25
- Lokalizacja: Zgorzelec/Szczecin
-
Kontakt
Strona WWW
Dopiero zobaczylam ten topik. DM bez Dejwa to jak milka bez krowy (Mart to swistak), trawa bez zieleni, itd. zabraklo glupich porownan. Moze to i lepiej?
- nigaBlack
- Posty: 82
- Rejestracja: 15 sty 2006 16:58
- Lokalizacja: Gryfów/ Jelenia Góra
Zgorzelec bez Nysy?