Ponieważ jeszcze nie ma takiego tematu, mimo że dawno powinien byc to zakladam
Co najbardziej przykuło waszą uwage w klipach, co wam sie najbardziej podobalo albo smieszylo?
The Meaning Of Love - dziewczyna rzuca czyms w strone telewizora, a chlopaki w telewizorze sie uchylaja
Stripped - Alan smaży telewizorek
A Question Of Lust - niezla impreza, goły Martin
A Question Of Time - Szalony motocyklista pokazuje dziecku zabawke
Strangelove - chlopaki z literkami L O V E na rekach, Martin gadajacy do tej kobity przez tube
Never Let Me Down Again - Odwracający się Alan, cała końcówka, kiedy Dave upada a potem jest niesiony przez Alana i Fletcha
Behind The Wheel - Dave odrzuca kule , i Fletch przy loterii 69
Pimpf - Andy uderzajacy glowa w sciane
Personal Jesus - Andy odbierający telefon na pustkowiu
Enjoy The Silence - sam początek, kiedy stoją wszyscy razem w 101% depechowych ciuchach
Policy Of Truth - Scena w pokoju, i ten chód Dave'a w zwolnionym tempie
Halo - "The strongest man in the universe" i chuda klata Gahana
I Feel You - opadajaca kurtyna, Fletch odbywajacy stosunek z syntezatorem
Walking In My Shoes - Nagie panie na kolanach chlopaków
Condemnation (Paris Mix) - Mimika Dave'a, sceny przedstawiajace mijanych ludzi
In Your Room - Krzesło z kajdanami, retrospekcja
Barrel Of A Gun - Oczy namalowane na powiekach, "bezsenność" z samego poczatku klipu
It's no good - błyszczące ciuchy, koles kradnący kasę
Useless - Andy "gra" na basie , roznosiciel ulotek, koles z osłem, kamerzysta dostaje łomot, i ta tajemnicza pani na koncu
I Feel Loved - śliczne nowe ząbki Martina
Ciekawe / śmieszne sceny w teledyskach
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
- soultaker
- Posty: 255
- Rejestracja: 04 wrz 2005 11:52
- Ulubiony utwór: In Your Memory
- Lokalizacja: Kassel
-
Kontakt
Strona WWW
Ja mam zawsze polewke z Antona ktory sie wciala w rozne postacie na teledyskach. W "Halo" karmi osla a w "It's no Good" udaje nieudacznika zapowiadajacego DM.
Spreading the news around the world...
- pimpf_101
- Posty: 358
- Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
- Lokalizacja: z kapy węża
Dla mnie najlepszą piosenką DM jest HALO. Ktoś powie, że video do tego kawałka jest troche naiwny, ale ja go uwielbiam. Ale chyba jeszcze doskonalszy jest klip do Halo - Slow Mix... Co prawda zapożyczony z "Policy of Truth", ale pasuje jak ulał. I te nieśpieszne kroki Dejva na początku idealnie wpasowujące się w melodie. Boskość po prostu...
- Iwonka
- Posty: 1434
- Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
- Lokalizacja: Katowice
Już to pisalam na tym innym forum kiedyś , ale zawsze moim ulubionym kawałkiem w klipie będzie ten moment w Stripped, kiedy z tyłu na wielkim ekranie jest boski, bezdyskusyjnie najlepszy Alan. Dejv tymaczasem z przodu wyczynia jakieś wygibasy, poklaski i miny, żaby to jednak uwaga była skierowana na niego nie wiem, może tylko ja to tak widze
- kawoszka
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Nie on pierwszy, nie on jedyny. Widzialam juz paru rezyserow, ktorzy w swoich filmach wcielali sie w jakies podrzedne postacie, wezmy np. Petera Jacksona. Widac go tylko przez chwilke we Wladcy Pierscieni, w momencie gdy hobbity przyjezdzaja do Briee na spotkanie z Gandalfem. Widocznie musi to sprawiac wielka frajde rezyserom, tworcom teledyskow, takie pokazanie sie na chwileczke.soultaker pisze:Ja mam zawsze polewke z Antona ktory sie wciala w rozne postacie na teledyskach. W "Halo" karmi osla a w "It's no Good" udaje nieudacznika zapowiadajacego DM.
Co do tematu, sama nie wiem co wybrac. Akurat teledyski DM maja ten wspanialy klimat, ze w kazdym jest cos przykuwajacego uwage, jakis maly szczegolik, ktory koduje nam sie w glowie. Najsprawiedliwiej byloby opisac wszystkie.
Postawie na In Your Room - ta charakterystyczna zarowka, pewien symbol, podoba mi sie bardzo. Podobnie jest z Walking In My Shoes - te ptaki - boginie swiata podziemnego, kaplanki... znowu wielka symbolika. Na koniec Barrel of a Gun - wiadomo, na pierwszy rzut oka widzimy te oczy na powiekach, jednak mnie przyciagnelo cos jeszcze, caly teledysk oglada sie jak przez wizjer, z ukrycia, jakby caly ten obraz byl czyms zakazanym - tabu. Poza tym znowu zarowki na futerku Gahana, uwielbiam ten pazur, zaczepnosc.
- soultaker
- Posty: 255
- Rejestracja: 04 wrz 2005 11:52
- Ulubiony utwór: In Your Memory
- Lokalizacja: Kassel
-
Kontakt
Strona WWW
Mysle ze nie chodzi tu o wizjer, podgladanie z ukrycia lub cos tabu. Moim zdaniem to widok z lufy pistotetu, ktory caly czas gdzies celuje...
Spreading the news around the world...
- kawoszka
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
No wlasnie... o to mi chodzi, chociaz troszke inaczej to ujelam. Takie patrzenie na zycie, przez jakis pryzmat. Z perspektywy kogos przegranego, skreslonego dla zycia.
- szajajaba
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
W It's No Good totalnie rozsmiesza mnie kilka rzeczy...
Przede wszystkim ciągłe spoglądanie Gahana na swoje paznokcie... Potem Andy "grający" na kontrabasie No i wreszcie charakterystyczny gest dłonią Dave'a przed samochodem... cudo
Przede wszystkim ciągłe spoglądanie Gahana na swoje paznokcie... Potem Andy "grający" na kontrabasie No i wreszcie charakterystyczny gest dłonią Dave'a przed samochodem... cudo
- Kinia
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 paź 2005 16:27
W It's no good najbardziej komiczny jest sam Dave - te błyszczące ciuchy, fryzurka i zachowanie jak alfons. Przymila sie do panienek, a one go olewają. I te jego miny - mistrzowskie!!!
Enjoy the Silence - król Dave chadzający z leżakiem po różnych miejscach... Tez dobre
Dave podoba mi sie w I feel Loved - wyglada super, ogólnie teledysk zajebisty (a ci policjanci z psami... )
Bardzo podoba mi się teledysk "Walking in my Shoes" - jest bardzo mroczny - ma w sobie to coś!!!!
Enjoy the Silence - król Dave chadzający z leżakiem po różnych miejscach... Tez dobre
Dave podoba mi sie w I feel Loved - wyglada super, ogólnie teledysk zajebisty (a ci policjanci z psami... )
Bardzo podoba mi się teledysk "Walking in my Shoes" - jest bardzo mroczny - ma w sobie to coś!!!!
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Useless, czyli product placement - koleś najpierw chodzi po planie i rozdaje ekipie ulotki reklamujące Ultrę, a potem samolot, który ciągnie za sobą wielką płachtę z napisem Ultra.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Ddrummer
- Posty: 40
- Rejestracja: 30 paź 2005 19:26
- Ulubiony utwór: But Not Tonight
- Lokalizacja: Warsaw
Zad konia w Personalu no comments
- _precious_
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
O tak zad konia w Personalu pobija wszystko
- szajajaba
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
A w ogóle miny przy huhaniu są piękne
- Laura2112
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 lis 2005 12:22
- Lokalizacja: wlkp
-
Kontakt
Strona WWW
"It's only when I lose Myself" - ta stara baba drąca ryja, a obok niej ta piękność... Cały teledysk mnie powala na kolana Samochód wiszący w powietrzu za kobietą mam często na pulpicie. I te dwie kobietki tańczace tak samo
"Never let me down again" - to chyba tez Anton, ten co na końcu zakłada buty i tańczy
Dave wydzierający się w "Useless" i ten jego gest w stronę odjeżdzających dziewczyn w "It's no good"
"Never let me down again" - to chyba tez Anton, ten co na końcu zakłada buty i tańczy
Dave wydzierający się w "Useless" i ten jego gest w stronę odjeżdzających dziewczyn w "It's no good"
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
Jeżeli ktos z was oglądał "Strange" to mnie tam najbardziej podobalo sie to co bylo "miedzy" teledyskami, miedzy innymi to co mowil ten "dziadek" z klipu od NLMDA.
Zapraszam do obejrzenia "Strange", naprawde warto posluchac tego co mowi Valdemar.
Zapraszam do obejrzenia "Strange", naprawde warto posluchac tego co mowi Valdemar.
- Johny Revelator
- Posty: 15
- Rejestracja: 05 lis 2005 13:53
- Lokalizacja: Kozi Gród
Miedzy - teledyski w Strange to rzeczywiscie coś fajnego, ja jak byłem małym chłopcem (hey) to też mialem takiego dziadka - quasi przyjaciela. A co do teldysków to zdecydoawanie It's no good - powtorze to co juz było ale nic to - miny tanich panienek w końcowej fazie teledysku po prostu wymiatają już nie mówiąc o geście Dave'a na końcu a i początek w żałosnej spelunie robi wrażenie. Podoba mi się również surrealizm Only when I lose myself, zwłaszcza scena wiszącego w powietrzu samochodu widocznego od "spodu" - stoi przed nim tajemnicza kobieta... Świetny też motyw samochodowej kraksy przewijający sie przez cały teledysk.
- Biskup
- Posty: 46
- Rejestracja: 24 kwie 2006 21:56
Z Leave In Silence bardzo mi sie podoba ta scenka ktora na tym obrazku jest przedstawiona jako trzecia na dole:
http://img149.imageshack.us/img149/5522/3968yn.jpg
Nie mam wiekszej stopklatki. Sorry.
http://img149.imageshack.us/img149/5522/3968yn.jpg
Nie mam wiekszej stopklatki. Sorry.
Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
- JIGGA_SOUND_GEAR
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
- Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records
1. 'Master & Servant' - sandały Dave'a, Martin i Alan czołgają się u stóp Fletch'a
2. 'Leave In Silence' - jak nasze kochane chłopaki robią za Makłowiczów
3. 'Halo' - Dave naprężający mięśnie, i tańczące dziewczyny
4. 'Strangelove' '88 - wygibasy Dave'a
2. 'Leave In Silence' - jak nasze kochane chłopaki robią za Makłowiczów
3. 'Halo' - Dave naprężający mięśnie, i tańczące dziewczyny
4. 'Strangelove' '88 - wygibasy Dave'a
- _precious_
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
No, a chyba ostatnie odkrycie to scena z "tańczącym" - urżniętym Dave'em w jakiejś zapyziałej spelunie w teledysku do Suffer Well, jak na to patrze to troche mi sie to kojarzy z co niektorymi "parkietowymi niedobitkami" na zlotach tak mniej więcej miedzy czwartą, a piątą rano.
- JIGGA_SOUND_GEAR
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
- Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records
'The Meaning Of Love' - śmiech przez łzy, albo z zażenowania