Fryz za czasów MFTM to miał spoko. Co do reszty masz rację.
Najgorsze były białe spodnie.
Koniec Depeche Mode?
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Dla mnie białe spodnie czy tez białe obuwie zawsze były pedalskie. Żeby nie było, sam w zaćmieniu, nosiłem białem jeansy i miałem kostke na głowie, wstydzę się tego do dzisiaj i będe się wstydził chyba do końca życia. Niestety w sieci nadal są dowody
Co do Devotionalowego Gahana to może były momenty pedałowate ale w tamtym okresie mu fujara nawet nie stawała i nie dało rady penetrować nawet Teresy (nie mówiąc o "szmatach drogich").
Nie wiem, takie odnoszę wrażenie. Nawet umalowany Gahan z fryzurą jak Tokio Hotel, wydaje mi się bardziej hetero niż Dave z Violation.
A czy na serio są gejami to nie wiem. Gore pewnie chrupał magnum parę razy, Gahan nie wiem chociaż w sraczce sprzed pół roku możnaby doszukiwać się motywów homoseksualnych (za duża jama?). Fletchera to najwyżej by się tylko dało wykorzystać w zaułku a Wilder wydaje się być raczej normalny, kto to jednak wie!
Dobra, skończmy to bo mi się już rzygać chce...
Co do Devotionalowego Gahana to może były momenty pedałowate ale w tamtym okresie mu fujara nawet nie stawała i nie dało rady penetrować nawet Teresy (nie mówiąc o "szmatach drogich").
Nie wiem, takie odnoszę wrażenie. Nawet umalowany Gahan z fryzurą jak Tokio Hotel, wydaje mi się bardziej hetero niż Dave z Violation.
A czy na serio są gejami to nie wiem. Gore pewnie chrupał magnum parę razy, Gahan nie wiem chociaż w sraczce sprzed pół roku możnaby doszukiwać się motywów homoseksualnych (za duża jama?). Fletchera to najwyżej by się tylko dało wykorzystać w zaułku a Wilder wydaje się być raczej normalny, kto to jednak wie!
Dobra, skończmy to bo mi się już rzygać chce...
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Całkiem Was pogięło?! Tu muszę stanowczo zaprotestować bo co jak co ale Gahan 'ciepłej pupki' nie ma na pewno... To 100% byczek. Pewne wątpliwości są w przypadku Gore'a ale więcej w nim chyba exhibicjonistycznej scenicznej transeksualności niż pedalstwa samego w sobie. A zresztą co mnie tam? Nawet jakby się walili po dup*kach to i tak setlisty na koncert nie zmienią (chyba, że zaśpiewają 'working on the pipelline' )
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Jari ma rację, całkiem Was mili koledzy pogło! A Hien to już w ogóle zaj.ebał z tym hrupaniem magnum i za dużą jamą.
Mnie chodziło zupełnie o co innego, niż zastanawianie się, czy DM są pedałami. Nigdy nic o nich takiego nie słyszałem, ani o to nie podejrzewałem.
Te tańce Gahana w latach 80-tych są po prostu tylko trochę śmieszne, co wcale nie znaczy, że mi to jakoś strasznie przeszkadza. A białych ciuchów po prostu nie lubię. Ale wolę już te kręcenie dupą w białych spodniach niż wspomnianą przez slicka i drażniącą oczy czarną opaskę na szyi i macanie się po kroczu na devotionalu.
A fryzura jak na teledysku Behind The Wheel była zaje.bista i już.
Mnie chodziło zupełnie o co innego, niż zastanawianie się, czy DM są pedałami. Nigdy nic o nich takiego nie słyszałem, ani o to nie podejrzewałem.
Te tańce Gahana w latach 80-tych są po prostu tylko trochę śmieszne, co wcale nie znaczy, że mi to jakoś strasznie przeszkadza. A białych ciuchów po prostu nie lubię. Ale wolę już te kręcenie dupą w białych spodniach niż wspomnianą przez slicka i drażniącą oczy czarną opaskę na szyi i macanie się po kroczu na devotionalu.
A fryzura jak na teledysku Behind The Wheel była zaje.bista i już.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
połknęliście haczyck dzieciaki
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Dobra, dobra. Już się nie wycofuj gagatku..
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Nie wycofuje się z mojego stanowiska wobec gajów innych wybryków natury i nadal uważam, że Gahan wyglądał jak pedał, 19 lat temu.
Natomiast wątpie żeby faktycznie dawał facetom. Tutaj dowcip był wyraźny jak gówno na środku chodnika
Natomiast wątpie żeby faktycznie dawał facetom. Tutaj dowcip był wyraźny jak gówno na środku chodnika
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Aleś się dowcipny zrobił ho ho ho
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
no widzisz, ho ho ho
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
zapomniales kolego jeszcze ze na Devotionalu Dave nosił obrozeshodan pisze:Ale wolę już te kręcenie dupą w białych spodniach niż wspomnianą przez slicka i drażniącą oczy czarną opaskę na szyi i macanie się po kroczu na devotionalu...
to juz w ogole cyrk hehe
To może ja dodam coś odnośnie tematu
D.M. nikt nie jest w stanie zastąpić... ale mimo tego, że kiedyś zakończą działalność artystyczną będą "wiecznie żywi"... jak choćby Nirvana. Jeżeli ma się oddanych fanów, którzy są z zespołem na dobre i na złe (nawet po jego rozwiązaniu) - to zespół ten nie ma prawa zostać zapomnianym. Wiele osób dalej będzie śpiewać ich utwory (w końcu nie wszystkie covery są aż takie złe), wspominać Dave'a, Martina, Fletcha, Alana i Vince'a. Więc o przyszłą opinię nt. DM nie ma się raczej co martwić.
Taki powiew optymizmu...
D.M. nikt nie jest w stanie zastąpić... ale mimo tego, że kiedyś zakończą działalność artystyczną będą "wiecznie żywi"... jak choćby Nirvana. Jeżeli ma się oddanych fanów, którzy są z zespołem na dobre i na złe (nawet po jego rozwiązaniu) - to zespół ten nie ma prawa zostać zapomnianym. Wiele osób dalej będzie śpiewać ich utwory (w końcu nie wszystkie covery są aż takie złe), wspominać Dave'a, Martina, Fletcha, Alana i Vince'a. Więc o przyszłą opinię nt. DM nie ma się raczej co martwić.
Taki powiew optymizmu...
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
A bo ja wiem? Depesze nawet w okresie swojej największej kariery nie byli AŻ tak znani jak Nirvana.
Nie mówię, że kilka lat po rozpadzie nie będzie ich pies z kulawą nogą słuchał - ale aż tak znani nie są.
Nie mówię, że kilka lat po rozpadzie nie będzie ich pies z kulawą nogą słuchał - ale aż tak znani nie są.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
mintaj nie rób se jaj. Tyle tylko powiem.
Dopóki ja żyję, to DM zapomnianym nie będzie.FREE STATE pisze:Jeżeli ma się oddanych fanów, którzy są z zespołem na dobre i na złe (nawet po jego rozwiązaniu) - to zespół ten nie ma prawa zostać zapomnianym.
- Lucza
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
Tak sobie przejrzałam rozmowę na temat "są/nie są gejami" i tak sobie myślę nad tym, a gdyby nawet wszyscy się okazali homoseksualistami, to czy to by coś zmieniło? Bo chyba niezależnie od tego, czy są osobami publicznym, czy też nie, mają prawo do spania z kim chcą. Ludzie przestali by ich słuchać? Nie sądzę.
To faceci w wieku ok. 50-tki (Alan skończył w 2009, Vince w zeszłym, Martin i Andy w obecnym, a Dave w przyszłym), którzy w życiu przeszli już wiele, mają spore doświadczenie i co najważniejsze ogromny szacunek różnych ludzi z całego świata.Lucza pisze:Tak sobie przejrzałam rozmowę na temat "są/nie są gejami" i tak sobie myślę nad tym, a gdyby nawet wszyscy się okazali homoseksualistami, to czy to by coś zmieniło? Bo chyba niezależnie od tego, czy są osobami publicznymi, czy też nie, mają prawo do spania z kim chcą. Ludzie przestali by ich słuchać? Nie sądzę.
Tak więc: Lucza, sądzę, że masz rację: prywatność w tym przypadku to sprawa drugorzędna, na 1. miejscu stawia się dokonania artystyczne (których to wymienianie zajęłoby dwa dni polarne ).
Więc dalej fani DM będą słuchać ich muzyki, bez względu na orientację seksualną któregokolwiek z członków zespołu...
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Ta dyskusja to był jeden wielki żart, nie rozumiem jak można wziąć na serio te teksty o chrupaniu magnum.Lucza pisze:Tak sobie przejrzałam rozmowę na temat "są/nie są gejami" i tak sobie myślę nad tym, a gdyby nawet wszyscy się okazali homoseksualistami, to czy to by coś zmieniło? Bo chyba niezależnie od tego, czy są osobami publicznym, czy też nie, mają prawo do spania z kim chcą. Ludzie przestali by ich słuchać? Nie sądzę.
Ale generalnie to masz rację, muzyka R.E.M, Queen czy Pet Shop Boys nie stała się dla mnie gorsza, gdy dowiedziałem się o orientacji seksualnej wokalistów tych zespołów.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Gdyby nawet Gore i spółka okazali się kosmitami to i tak nic by to w moim przypadku nie zmieniło.
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Są dwie rzeczy, za które strzeliłbym focha na nich:
"Polskie kobiety? Brzydkie..." oraz "Piwo? Z Polski? Nazywacie to piwem?"
"Polskie kobiety? Brzydkie..." oraz "Piwo? Z Polski? Nazywacie to piwem?"
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Aleś Ty Rajca wrażliwy jakiś.
No wiesz Shodan, ja też bym tego nie zdzierżył.
Ale nigdy nie powiedzą czegoś takiego, więc jest dobrze.
Ale nigdy nie powiedzą czegoś takiego, więc jest dobrze.