Różne ciekawostki
- Daria The Revelator
- Posty: 3337
- Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
- Ulubiony utwór: world in my eyes
- Lokalizacja: Lądek Zdrój
Re: Różne ciekawostki
dowaliłaś teraz.
- olz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
Postaralam sie
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
- puma
- Posty: 2935
- Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
- Lokalizacja: Wrocław
Jeszcze takie istnieją
Ale nie mogę do teraz ze śmiechu.
Dowaliłaś olz dowaliłaś
Ale nie mogę do teraz ze śmiechu.
Dowaliłaś olz dowaliłaś
- devotional
- Posty: 6390
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Dża piełdoli ... mocne. Ręce opadają. I nie tylko ręce.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- prey
- Posty: 1037
- Rejestracja: 26 sty 2009 21:43
Uwielbiam takie niespodziewajki.Jari pisze:Sceny, które nie weszły do teledysku Enjoy The Silence... Takie making of....
http://www.youtube.com/watch?v=TvMuPl6YL-w
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
- olz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
puma pisze:Jeszcze takie istnieją
Ale nie mogę do teraz ze śmiechu.
Dowaliłaś olz dowaliłaś
Jak uslyszalam, ze Tila Tequila zrobila ekhm cover Depeche Mode, od razu wiedzialam, ze musze to znalezc i sie z wami podzielic
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
- devotional
- Posty: 6390
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Boże, Tila Tequila, kto to w ogóle jest??
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- stripped
- Posty: 11329
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Kolega MTV PL nie ogląda to taka biseksualna piękność, pewnie niedługo podbije listy przebojów
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- soultaker
- Posty: 255
- Rejestracja: 04 wrz 2005 11:52
- Ulubiony utwór: In Your Memory
- Lokalizacja: Kassel
-
Kontakt
Strona WWW
W listopadzie ukarze sie gra pt. "Left 4 Dead 2" w ktorej bedzie mozna uslyszec znane nam utwory. Depeche Mode nie tylko zagraja w tym Ego-Shoote'rze podkad muzyczny, ale takze bedzie mozna zobaczyc ich jako logo na koszulkach bohaterow gry.
http://www.l4d.com/
http://maniac.de/sites/default/files/50 ... epeche.jpg
"We are the dead of night
We're in the zombie room
We're twilight's parasites
With self-inflicted wounds"
http://www.l4d.com/
http://maniac.de/sites/default/files/50 ... epeche.jpg
"We are the dead of night
We're in the zombie room
We're twilight's parasites
With self-inflicted wounds"
Spreading the news around the world...
Żenuła.pl ?
Czekam na podpaski z wizerunkiem, i zestawy do czyszczenia protez z logo zespołu.
Czekam na podpaski z wizerunkiem, i zestawy do czyszczenia protez z logo zespołu.
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
W czym problem?
Ja lubie takie inicjatywy, gierka zapowiada się świetnie (moje klimaty) a odpowiednio zaserwowane motywy DM mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. Już tego typu gier (z udziałem zespołów) było pełno i to były zawsze świetne produkcje. Absolutnie nie rozumiem czego tu się wstydzić.
Ja lubie takie inicjatywy, gierka zapowiada się świetnie (moje klimaty) a odpowiednio zaserwowane motywy DM mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. Już tego typu gier (z udziałem zespołów) było pełno i to były zawsze świetne produkcje. Absolutnie nie rozumiem czego tu się wstydzić.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja też nie. Ale Jari nie byłby sobą gdyby nie wyśmiał.
E... chłopaki to zostańcie fanami Britney albo innej Beyonce... Pewne rzeczy zespołowi niby alternatywnemu nie przystoją. Dla mnie to jest zrobienie z siebie szmaty i tyle. Depeche Mode w TV, necie, radio, na koszulkach, na spodenkach, na stringach, na podpaskach, na opakowaniu kondomów, na papierze toaletowym i biegniemy do lodówki... a tam? No jasne - depesz mołt. Tak wiem, czepiam się...
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Już nie bądź taki alternatywny. Dla mnie ta cała "alternatywa" dawno przestała być tym czym była, jest przekłamana, nadęta i połowa zespołów z tego "nurtu" to gówno. Słowo alternatywa nie kojaży mi się już z niczym dobrym.
Ja nie wiem co jest szmaciarskiego w udostepnianiu uworów w grze wideo. Wytłumacz mi to. Ale nie tak, że komuś tam coś nie przystoi i terefere bo to nie jest argument. Z resztą od zarania mnie dziwiło czemu Ciebie takie rzeczy tak męczą, jaki to ma znaczenie? Liczy się muzyka bo to zespół muzyczny, reszta nie jest istotna
Ja nie wiem co jest szmaciarskiego w udostepnianiu uworów w grze wideo. Wytłumacz mi to. Ale nie tak, że komuś tam coś nie przystoi i terefere bo to nie jest argument. Z resztą od zarania mnie dziwiło czemu Ciebie takie rzeczy tak męczą, jaki to ma znaczenie? Liczy się muzyka bo to zespół muzyczny, reszta nie jest istotna
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
To słuchaj Boysów, Shazy, Feel'a i Budki Suflera, a potem włącz sobie Radiohead, Massive Attack - szybko odkryjesz tę subtelną różnicę.
A nawiasem mówiąc popatrz, że twój ukochany S. Wilson nie widnieje na opakowaniach wielu produktów a mimo to ma słuchaczy, ma szacunek fanów, udziela się muzycznie i nie przeszkadza mu to w robie tzw. kariery. A że zapełnia kluby a nie stadiony? Też mi frajda - stadion piknikowej publiczności. Nadal nie dostrzegasz tej malutkiej różnicy?
A nawiasem mówiąc popatrz, że twój ukochany S. Wilson nie widnieje na opakowaniach wielu produktów a mimo to ma słuchaczy, ma szacunek fanów, udziela się muzycznie i nie przeszkadza mu to w robie tzw. kariery. A że zapełnia kluby a nie stadiony? Też mi frajda - stadion piknikowej publiczności. Nadal nie dostrzegasz tej malutkiej różnicy?
- Hien
- Posty: 21494
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jest płaszczyzna, na której wszyscy są równi w ocenie i liczy się tylko muzyka a nie to co ktoś z nią robi, otoczka, reklama, promocja i inny szajs, który prostytutka nie ma nic wspólnego z muzyka
Mnie te rzeczy nie interesują. Jak Boysi (hipotetycznie) nagrają lepszą płytą od Radiohead to Twój świat się zawali, mój nie bo cieszę sie dobra muzyką a nie tym czy jakiemuś zespołowi z tego i tego kręgu wolno to i wypada to a innemu nie i co z tego wynika. Nic z tego nie wynika. Muzyka przede wszystkim, reszta nie jest istotna.
Ale powiedzmy sobie szczerze, nie zrozumiemy się na tym polu, szkoda klawiatury
Mnie te rzeczy nie interesują. Jak Boysi (hipotetycznie) nagrają lepszą płytą od Radiohead to Twój świat się zawali, mój nie bo cieszę sie dobra muzyką a nie tym czy jakiemuś zespołowi z tego i tego kręgu wolno to i wypada to a innemu nie i co z tego wynika. Nic z tego nie wynika. Muzyka przede wszystkim, reszta nie jest istotna.
Ale powiedzmy sobie szczerze, nie zrozumiemy się na tym polu, szkoda klawiatury
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Marcin
- Posty: 880
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
- Ulubiony utwór: Secret to the End
- Lokalizacja: w promieniu X
Dlaczego ja tego wcześniej nie widziałemolz pisze:Musicie to zobaczyc...
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
A dla mnie niestety istotne jest to co sobą reprezentuje sam twórca, bo jeśli jego postawa życiowa czy głoszone ideały jest identyczna jak przekaz, który serwuje w postaci muzyki i słów to ja to kupuję i ja w to wierzę i to wzbudza u mnie szacunek, nie zawsze podziw ale na pewno szacunek. Jeżeli zaś tzw tfórca pieprzy jakieś dyrdymały o alternatywności i trzymaniu sie na uboczu biznesu a potem serwuje jakąś komercyjna papke ubraną w to wszystko co naprzykład robi DM teraz to ja przepraszam ale wychodze z kina... Uwierz mi, że 100 razy lepiej odbierałoby mi się DM AD 2009 gdyby gahan czy inny Fletcher powiedział: tak nagrywamy dla kasy, żeby wycyckać ile się da bo chcemy się pławić w luksusach i moczyć jajka w czekoladzie.... To byłoby coś, szczerość poparta działaniami marketingowo-artystycznymi.... A jakk ja słyszę jak to Martin odkrywa analogi na nowo, Fletcher włąsnie nagrał album życia a Gahan odrodził się jako kompozytor, czytam, że twórczość została popchnięta na wyższe tory, rynek brytyjski jest nadal przeciwny a sytuacja niepewna i potem dostaje rózne LH'nowy, gry z udziałem..., kubeczki, torebeczki, smycze, condomy, stringi, the best offy woluve 3568329261251 i ch**j wie co jeszcze to dla mnie to jest skur******two w pełnym wydaniu, to alfons i dzi*ka w jednym - ona mu daje i jest szcześliwa, że ktoś taki jest - a on... Udaje, że ją kocha i wali po kasie.
- soultaker
- Posty: 255
- Rejestracja: 04 wrz 2005 11:52
- Ulubiony utwór: In Your Memory
- Lokalizacja: Kassel
-
Kontakt
Strona WWW
Jari. Musze powiedziec ze marny jest z Ciebie buisnessmann. Pewnie ze na tym zarobia, ale w ten sposob DM zainteresuje moze wiele mlodych ludzi swoja muzyka ktora (jak chyba przyznasz) jest lepsza od tej serwowanej papki na MTV & Co. No i owszem zarobia wtedy jeszcze wiecej ! I co z tego? To ich praca, a nie jakies postawy zycia, gloszenie idealow i sranie w banie. Romantyzm przeszlych lat juz dawno sie skonczyl, tylko nikt o tym glosno nie mowi. Ludzie niechetnie rozstaja sie z dobrze zapamietana przeszloscia... Podejzewam ze kazda oferte ktora uwazalbys za malo "alternatywna" (lub cos w tym stylu) pewnie bys odrzucil, i nie gadam tu o jakis zasranych wykalaczkach lub podpaskach... Swiat idzie do przodu i nie wystarczy juz granie w jakims ciemnych syfiacych i zadymionych klubach, zeby tylko nikt nie pomyslal ze jest za malo orginalne. Taki jest dzisiejszy marketing. A kto przechodzi obok niego z obojetnoscia i odraza wiele traci... Alez wiem Jari, Twoja duma nie pozwolilaby na takie jak to nazywsz skur******two. I jest OK, to Twoja sprawa.
Spreading the news around the world...
Masz rację, odrzuciłbym wiele propozycji z tych, które oni przyjęli. I miałbym z tego, o zgrozo, satysfakcję, bo nadal byłbym sobą a nie ku**ą na sprzedaż. Kto ma mnie słuchać, przekona się muzyką, próbkami, które są w necie. Nie trzeba być obecnym wszędzie bo jak coś jest dla każdego to tak naprawdę jest dla nikogo. Szkoda, że zapomnieli o tym. Niech sobie dalej grają w grach komputerowych, pozytywkach dla dzieci, reklamie pasty do zębów i środka do kibla, niech drą ich nazwę napeleni sapiący kolesie rozdzierający paczki kondomów - jak im z tym dobrze to dobrze....