Głos Dave'a Gahana
- Home
- Posty: 416
- Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
- Lokalizacja: Poznań
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
hehee
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
Jasne, nabijajcie dalej.
Ja jednak powaznie zmieniam zdanie (pod wplywem bootlegów) ze jednak glos Dave'a na Exciter tour to wina jego wyglupow glosowych. Bo jest tak ze w jednej linijce spiewa pieknie i czyściutko, a chwile potem zaczyna wyć.
Licze za na najblizszej trasie przestanie sie drzeć, a bedzie tylko spiewal. Bo łoooooo jeeeeee z Pasadeny to juz raczej nigdy nie powtorzy.
Ja jednak powaznie zmieniam zdanie (pod wplywem bootlegów) ze jednak glos Dave'a na Exciter tour to wina jego wyglupow glosowych. Bo jest tak ze w jednej linijce spiewa pieknie i czyściutko, a chwile potem zaczyna wyć.
Licze za na najblizszej trasie przestanie sie drzeć, a bedzie tylko spiewal. Bo łoooooo jeeeeee z Pasadeny to juz raczej nigdy nie powtorzy.
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Mnie Pasadena zupełnie nie wzrusza. Po prostu nie czuję tam emacji, jaki są niewątpliwie na Devotional Tour. Po raz pierwszy tam Gahan tak naprawdę wiedział o czym śpiewa i po co oraz dla kogo ! :roza:
- Iwonka
- Posty: 1434
- Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
- Lokalizacja: Katowice
A mnie Pasadena nie powiem, że wzrusza, ale mi imponuje...
Imponuje mi taką po prostu radością życia, lekkością bytu... Nie było tam większej filozofii, nie musieliśmy się, ze tak powiem zastanawiać, jakie katorgi teraz Dave znosi spiewając....
Było tam to, czego chcialabym doznać w swoim zyciu...
Imponuje mi taką po prostu radością życia, lekkością bytu... Nie było tam większej filozofii, nie musieliśmy się, ze tak powiem zastanawiać, jakie katorgi teraz Dave znosi spiewając....
Było tam to, czego chcialabym doznać w swoim zyciu...
- Home
- Posty: 416
- Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
- Lokalizacja: Poznań
Czyli przedtem był nieświadomy taak?Bojdis pisze:Mnie Pasadena zupełnie nie wzrusza. Po prostu nie czuję tam emacji, jaki są niewątpliwie na Devotional Tour. Po raz pierwszy tam Gahan tak naprawdę wiedział o czym śpiewa i po co oraz dla kogo ! :roza:
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Wtedy śpiewał co mu Marcin napisał! W devot teksty dotyczyły jego samego, były po prostu o nim samym. Dziwne że tego nie widzisz ?! :roza:
- Home
- Posty: 416
- Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
- Lokalizacja: Poznań
hmm,a czy czasem dave Zawsze Nie uważał,ze teksty są do niego???
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Home, sama wiesz o co chodzi, więc po cholere temat drążysz ?????
ZOBACZ TE EMOCJE< JEGO MIMIKĘ na SOFAD i zobacz na "Music for the Masses" ?!
Porównaj emocję ! :roza:
ZOBACZ TE EMOCJE< JEGO MIMIKĘ na SOFAD i zobacz na "Music for the Masses" ?!
Porównaj emocję ! :roza:
- Home
- Posty: 416
- Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
- Lokalizacja: Poznań
Dobra Piotrze Wiem,wiem...SOFAD jest przecież najlepszy,wiec wszystko z tamtego okresu jest świetne,kontakt z publika rowniez...
- Depeche Girl
- Posty: 53
- Rejestracja: 24 kwie 2005 16:22
- Lokalizacja: z Pocoyou (street)
Zdecydoawanie najossstrzej i jabardziej hardGORE'owo jest na LIVE ON HONOLULU
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
Hmm, jak dla mnie to ładniejszą buźkę miał na klipach z MFTM. I image przyjemniejszy dla oka.Bojdis pisze:Home, sama wiesz o co chodzi, więc po cholere temat drążysz ?????
ZOBACZ TE EMOCJE< JEGO MIMIKĘ na SOFAD i zobacz na "Music for the Masses" ?!
Porównaj emocję ! :roza:
A jezeli chodzi ci o trase koncertowa to tez jestem za MFTM, na Devotional/Exotic/US Summer Tour jest wymuszona przez dragi i gorzałe, wiec na pewno nie naturalna i nie taka jaką lubię.
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
HAHAHA< toż mnie teraz rozbawił, ale wali mnie to
Zadam Ci pytanie. Na ilu byłes koncertach? :roza:
Zadam Ci pytanie. Na ilu byłes koncertach? :roza:
- LeniDM
- Posty: 212
- Rejestracja: 30 mar 2005 20:49
- Lokalizacja: Brzeszcze
Jak ja powiedziałam że najlepszy głos Davea jest na S.O.F.A.D a szczególnie koncertowe One caress to mi powiedzieli no co Ty Marzen daj spokój, głos przećpany totalnie. A ja i tak uważam go za najładniejszy i tyle
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Bo zrozum, większość osób nie rozumie SOFAD, niektórzy go zupełnie nie trybią. Dla niektórych jest zbyt trudny i może stąd to wynika.
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
Głos Gahana na One Caress... kufa, faktycznie zajebisty. Tylko ze ja nigdy nie slyszalem tej piosenki w jego wykonaniu...MarzenDM pisze:Jak ja powiedziałam że najlepszy głos Davea jest na S.O.F.A.D a szczególnie koncertowe One caress to mi powiedzieli no co Ty Marzen daj spokój, głos przećpany totalnie. A ja i tak uważam go za najładniejszy i tyle
Pozdrawiamy kumatych
- LeniDM
- Posty: 212
- Rejestracja: 30 mar 2005 20:49
- Lokalizacja: Brzeszcze
Przepraszam, zagalopowałam się...niestety nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz
Wybaczcie
Wybaczcie
- satelitka
- Posty: 566
- Rejestracja: 18 kwie 2005 20:26
- Ulubiony utwór: I Feel You
- Lokalizacja: Podkowa Leśna/Pruszków
Dla mnie głos Dave'a jest wspaniały sam w sobie i trudno mi ocenić przy której płycie był lepszy czy gorszy bo przy każdej był inny - inne emocje inna ekspresja.
I dla mnie ta cała wasza licytacja jest po prostu bez sensu, ale to tylko moje zdanie.
I dla mnie ta cała wasza licytacja jest po prostu bez sensu, ale to tylko moje zdanie.
- kawoszka
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Prawda jest taka,ze Gahan po tych wszystkich wariacjach alkoholowo-narkotykowych stracil glos.Po trasie SOFAD biedaczek byl tak wyniszczony,ze musiel brac lekcje spiewu,zaczal spiewac po prostu inaczej,tak jak to ucza spacjalisci.To slychac na tych nastepnych plytkach.Niestety o glos trzeba dbac,a takie popisy jak na Devotional Tour chyba juz nie powroca (mam nadzieje ze sie myle).Szkoda,bo facet mial wspanialy wokal,a takie cienkie,piskliwe spiewanie jakie prezentuje ostatnio, jakos do mnie nie przemawia :|Bylam w Hamburgu na Devotional Tour i to co tam sie dzialo,a ostatni koncert DM w Warszawie-to jakby dwa inne zespoly.Tesknie za ta spontanicznoscia i szalenstwem Gahana,oby kiedys mu wrocil dawny POWER
Niezgodze sie z tym , dlatego że Dave nie stracił głosu po tych libacjiach Alkoholowo - narkotykowych , Gahan ma 43 lata i z wiekiem struny głosowe także zmieniają człowieka głos , Gahan ma głos którego nikt nie ma , jest jedyny w swoim rodzaju , jego chrypka w głosie doprowadza że ludzie dostają dreszczy , pozatym Gahan cały czas ćwiczy głos , zawsze prubuje go odrobine zmienić , próbuje coś nowego , sam w pewnym wywiadzie to powiedział , powiem tyle Gahan jest jeden , chodz by ktoś chciał jego podrobić to tego nigdy nie zrobi bo nigdy nikt nie bedzie miał jego głosu